To jest widok strony w wersji do druku
-
Odświeżę temat, ale w celach informacyjnych.
Poradziłem sobie z dachem, elegancko wyszło (przynajmniej na chwilę obecną, pożyjemy - zobaczymy). W sobotę była ostra ulewa, a tu kolejny szok. Za kierowcą, w miejscu na nogi tylnego pasażera KAŁUŻA!! Myślę, rany! Tragedia! Poczytałem forum, najprawdopodobniej woda w drzwiach. Pomachałem nimi i faktycznie, chlupie. Wziąłem patyczki do uszu i zmyłem spod uszczelki cały muł. Prosta robota i pomogło (swoją drogą, super jest to forum:)) W prawych drzwiach odpływ był całkowicie zapchany, jak przebiłem ten syf, na oko wyleciało strumieniem 0,5-1 litr wody. Wodę lałem wiadrami i wygląda na to że pomogło. Uszczelki nawet nie były wilgotne. i tak rozwiązałem kolejny problem z wodą:)
Zacząłem po tych pierwszych przygodach mieć lekkie uczulenie na szczelność i odpływy w tym aucie. Tak więc dla mnie to obecnie temat nr jeden:) Pomyślałem że pójdę za ciosem, poczytam dalej i postanowiłem przeczyścić każdy możliwy odpływ. Wyczyściłem komorę filtra kabinowego, trochę się tam nazbierało. Odetkałem wężyk bo z podszybia nic nie ściekało, zatkany mułem. Teraz leci (moim zdaniem i z tego co czytam nie tylko) zbyt krótkim wężykiem za obudowę filtra i do dziury.
I tu mogę przejść do rzeczy, bo sprawa wydaje mi się lekko nienormalna. Pod podszybiem po stronie kierowcy, tam gdzie jest silniczek do wycieraczek, w czasie deszczu zbiera się woda i nie ma żadnego odpływu (tak przynajmniej mi się wydaje). Zdjąłem tylko pierwszy plastik podszybia, więc nie bardzo jest jak tam łapę wsadzić. Wydaje mi się że stamtąd woda również powinna szybko znikać, w końcu leży tam cała wiązka przewodów, która jest po prostu zanurzona w wodzie.
Podpowiecie czy i jak można udrożnić to tworzące się jeziorko? Bo nie chce mi się wierzyć że inżynier postanowił zostawić to naturze czekając na odparowanie
-
Jest tam takie samo odwodnienie jak z prawej strony. Trzeba szukać blisko lewej krawędzi podszybia, po zdjęci pierwszej kratki podszybia można z góry wprowadzić np. taki zesztywniały ze starości wężyk do paliwa o średnicy 8 mm i elegancko się przepycha. Odpływ z reguły jest zawalony wszystkim co spada z drzew.
-
4 załącznik(i)
...odwodnienie podszybia z prawej strony (pasażer) - jest mała dziurka w podszybiu, a od spodu krótki wężyk, który kończy się dokładnie nad filtrem przeciwpyłkowym. Ja przedłużyłem ten wężyk i teraz wylot jest pod podwoziem:
Załącznik 32317Załącznik 32318Załącznik 32319
...odwodnienie podszybia z lewej strony (kierowca) - jest pod pod kratką i dokładnie pod silniczkiem wycieraczek odpływ/lejek/smok
tak jak kolega powyżej napisał może być całkowicie zabrudzony/zamulony błotem i śmieciami:
Załącznik 32320
mogę prosić kolegę seedog o sprawdzenie jak u niego wygląda ta kratka z mojego postu/pytania (czy coś tam jest wprowadzone/podłączone)...dzięki:
http://fiatklubpolska.pl/croma-446/co-za-element-41259/
-
Dzięki Panowie. Jak zwykle pomogliście:)
@r2r, widziałem to u siebie pod tym silniczkiem, ale myślałem że jest to jakaś uszczelka montażowa lub coś w tym stylu. U mnie jest czysto w tym miejscu a ten odpływ był równy i płaski. Dobrze mi się zamaskował:) Wygrzebię to jak u Ciebie na zdjęciu
Co do plastiku z Twojego postu. Nie mam zielonego pojęcia do czego to służy. We wgłębieniu jest kratka i przelot, także widać podłoże. Wygląda to u mnie tak samo jak u Ciebie. Dziwne gdyby służyło odprowadzaniu wody, bo ten otwór znajduje się na górze. Nie wiem co konstruktor miał na myśli
-
Cytat:
Napisał
seedog
Dzięki Panowie. Jak zwykle pomogliście:)
@r2r, widziałem to u siebie pod tym silniczkiem, ale myślałem że jest to jakaś uszczelka montażowa lub coś w tym stylu. U mnie jest czysto w tym miejscu a ten odpływ był równy i płaski. Dobrze mi się zamaskował:) Wygrzebię to jak u Ciebie na zdjęciu
Co do plastiku z Twojego postu. Nie mam zielonego pojęcia do czego to służy. We wgłębieniu jest kratka i przelot, także widać podłoże. Wygląda to u mnie tak samo jak u Ciebie. Dziwne gdyby służyło odprowadzaniu wody, bo ten otwór znajduje się na górze. Nie wiem co konstruktor miał na myśli
To jest gniazdo mocujące wężyk odplywowy z podszybia, służące jako dolna część odpływu (wylot wody). Konstruktorowi chodzilo o to, zeby wężyk luźno nie latał po komorze silnika.
Wysłane z mojego HUAWEI SCL-L21 przy użyciu Tapatalka
-
...u mnie ten odpływ pod wycieraczką też się dobrze zamaskował (już gdzieś we wcześniejszych wątkach czytałem, że jest /nie było zdjęcia/)...kiedyś po burzy specjalnie zaglądam pod to lewe podszybie a tam woda (wiązka kabli oczywiście pod wodą, jak ci inżynierowie to w tym miejscu zaprojektowali)...a ten odpływ wyglądał po prostu jak jakiś korek/sitko...dopiero śrubokrętem ten muł przebiłem
...co do tej kratki/klapki też nie mam pojęcia do czego to jest
-
Cytat:
Napisał
michalpodroznik
To jest gniazdo mocujące wężyk odplywowy z podszybia, służące jako dolna część odpływu (wylot wody). Konstruktorowi chodzilo o to, zeby wężyk luźno nie latał po komorze silnika.
Może i masz rację, innego zastosowania w sumie nie widzę. Ale dlaczego w takim razie fabryka tego nie montowała tak jak powinno to być?:)
-
W aucie cos zawsze musi się psuć. Serwis i fabryka musi zarabiac. Widać, ze w porównaniu z częściami zamiennymi do aut klasy C, ceny czesci zamiennych do cromy (auto klasy D) to kosmos.
Wysłane z mojego HUAWEI SCL-L21 przy użyciu Tapatalka
-
Cytat:
Napisał
michalpodroznik
Widać, ze w porównaniu z częściami zamiennymi do aut klasy C, ceny czesci zamiennych do cromy (auto klasy D) to kosmos.
Miałem auta do których części były jeszcze dużo droższe.
Ale to fakt. Niektóre rzeczy do Cromy nie są tanie. Nie było to popularne auto i dlatego.
-
Cytat:
Napisał
michalpodroznik
W aucie cos zawsze musi się psuć. Serwis i fabryka musi zarabiac. Widać, ze w porównaniu z częściami zamiennymi do aut klasy C, ceny czesci zamiennych do cromy (auto klasy D) to kosmos.
Wysłane z mojego HUAWEI SCL-L21 przy użyciu Tapatalka
Kompletnie się nie zgadzam.... Bardzo tanie bo pasują od Opla/Saba....... o jakich częściach piszesz?
-
Cytat:
Napisał
lisekg
Kompletnie się nie zgadzam.... Bardzo tanie bo pasują od Opla/Saba....... o jakich częściach piszesz?
Np. o wszystkich plastikach i czesciach oryginalnych z aso.
Wysłane z mojego HUAWEI SCL-L21 przy użyciu Tapatalka
-
kup plastiki do grupy VAG albo PSA, wtedy zobaczysz kosmos :-)
-
Dokładnie. Przed Cromą miałem Accorda VI gen. Za części, które nie były dostępne w sklepach lub był brak zamienników, ASO liczyło niesamowicie. Np. maleńka uszczelka silniczka krokowego ~70 zł. Kawałek gumy, który ważył może 1-2 gramy. Na osiedlu zapiep..yli mi dwie listwy ściągające z drzwi (te pod szybą). Używek brak, cena w ASO za sztukę 230 zł.
W Cromie na przełomie 3k km -odpukać - nic mi się nie przytrafiło i ciężko odnieść się do cen. Ale wydaje mi się że będzie taniej. Choć zaskoczyła mnie cena filtra paliwa. Drogie cholerstwo (przynajmniej w stosunku do Accorda). Pozostałe filtry tańsze.
W sumie wątek był o przeciekach, schodzimy na inny temat:)
-
Cytat:
Napisał
michalpodroznik
Np. o wszystkich plastikach i czesciach oryginalnych z aso.
Wysłane z mojego HUAWEI SCL-L21 przy użyciu Tapatalka
Adekwatne do ceny auta z przedziału klasy średniej czyli 100 tyś zł+... to że teraz jest wart 7 tyś zł to tylko powoduje, że należy kupować części wyposażenia wnętrza używane. A części mechaniczne dobrych renomowanych firm...
-
Cytat:
Napisał
lisekg
Adekwatne do ceny auta z przedziału klasy średniej czyli 100 tyś zł+... to że teraz jest wart 7 tyś zł to tylko powoduje, że należy kupować części wyposażenia wnętrza używane. A części mechaniczne dobrych renomowanych firm...
Jezeli chodzi o mnie, to uzywanych części wnętrza nie kupuje.
Wysłane z mojego HUAWEI SCL-L21 przy użyciu Tapatalka