Ja też tak mam ale ja to prosty stary już trochę jestem, nieco przygłuchy (jak każdy żonaty podobno) więc może nie zauważam pewnych rzeczy ;)
To jest widok strony w wersji do druku
Wlasnie zalatwialem formalnosci odbioru tipka i mialem okazje z pol godziny gadac z gosciem ktory zamawialgiuliette (piekny pastel alfa red, veloce). Obecnie jezdzi Bmw 1 i a zona AR 147. Mowi ze wiekszej padaki niz bmw nie mial. Auto non stop w serwisie, szarpanie silnikiem, sypanie bledami z kompa to norma a to sondy lambda lecialy a to jakies moduly NOx. Jak mowil ze chce nim pojezdzic z 5 lat to go w serwisie bmw wysmiali. Tym sie jezdzi konca gwarancji i sprzedawac albo brac przedluzona(tyle ze ona obejmuje tylko glowne podzespoly). Pozniej koszty ida w tysiace i to co troche i nie jest to odosobniony przypadek.No i bierze julke ze sprawdzonym silnikiem tzn t-jetem ktorej ewentualne koszty napraw po gwarancji beda normalne. A bmw chce sie pozbyc i zapomniec. To jest dopiero bol dupy jak sie kupi cos niby premium a to sie okazuje shitem
W serwisie BMW wyśmiali ze kupił szit i lepiej go sprzedać ? Te opinie to dostał od pracownika roku czy na wypowiedzeniu ?, jakoś ciężko mi to sobie wyobrazić a gość po prostu trafił na pechowa sztukę i dokłada sobie historyjki. Mimo ze mam tipo i kocham go całym sercem to nie będę się oszukiwał na sile i wiem ze auto klasy premium mimo swoich wad będzie lepsze od auta praktycznie najtańszego w swojej klasie
A gdzie napisalem ze kupuje tipo? Bral julke veloce za ponad 82 kpln. A bmw chce wypchnac bo boi sie kosztow napraw po gwarancji. Bo ze one sie pojawia (zgodnie z przyslowiem Bedziesz Mial Wydatki) jest niemal pewien biorac pod uwage historie innych. Tylko to wlasnie jest takie myslenie ze jak bmw to "trafil na pechowa sztuke" a jak fiat to syf, dziadostwo, trzeba byc gotowym ze sie bedzie psulo itp.
odniosłem takie wrażenie ze płętą twojej wypowiedzi było Fiat > BMW.
Za ponad 82 kpln w twojej wypowiedzi brzmi jak by wydawał z pół banko i zostawiał dzieci w depozyt. 82k to w dalszym ciągu w miarę tanio. Któryś kolega z forum za tipo dał 100k
Puenta mojej wypowiedzi jest taka ze wpadki jakosciowe niekoniecznie sa pochodną marki i niższych kosztow zakupu. Mozna wydac 2 x tyle i dostac w zamian ladniej opakowany i bardziej ekskluzywny bo dla wielu niedostepny shit.
100k za Tipo, a co on szczerozłoty jest?
Wez dizla w automacie ze wszystkim co się da w opcji i po rabacie 12,5% bedzie 100 kola...
Chyba kupował w Niemczech a tam tipo dużo droższy jest