No jak nie jak tak ! Kupujesz NOWE auto a tu cie TIR wyprzedza?!?!? Tu nikomu nie dogodzisz, Tipo jest za tanie lub za drogie, za wolne, za szybkie, za bardzo Fiatowskie, plastikowe, hvjowe itp.
To jest widok strony w wersji do druku
No jak nie jak tak ! Kupujesz NOWE auto a tu cie TIR wyprzedza?!?!? Tu nikomu nie dogodzisz, Tipo jest za tanie lub za drogie, za wolne, za szybkie, za bardzo Fiatowskie, plastikowe, hvjowe itp.
Serio?!?
W praktyce nie zauważyłem żeby ktokolwiek i kiedykolwiek stosował się do tego przepisu oraz większości pozostałych. Chyba że akurat widać na horyzoncie chłopców radarowców albo krokodylki - wtedy to inna sprawa, potrafią zwolnić nawet do 70 (w trasie).
Rodzynek z wczoraj: ciężarówka z kontenerem (nie napiszę TIR) wyprzedziła mnie jadąc 80-90 km/h w mieście (praktycznie w centrum, na ograniczeniu do 50), po czym zwinnie i z gracją przejechała najbliższe skrzyżowanie na czerwonym. Dzień jak co dzień, nic ważnego nie zaszło.
Super wszystko pięknie, ale co najlepiej mieć na haku? 750 dmc ?Mnie mogą wyprzedzać nawet rowery jak pisze na znaku 40 to tak mam , a nie należę do osób , które są zestresowane ,że je ktoś wyprzedził , najważniejsze cały czas do przodu !!
... tylko tak w sprawie przemyśleń , Ci kierowcy ( czytaj pseudo) którzy nie wiadomo czemu ? po co? lub dla kogo ? Pędzą nie patrząc na swoje bezpieczeństwo a o innych nie wspominając co chcą lub co mają pokazać ? ! . Nie wiem , pewnie po 35 latach kierowania jeszcze się uczę .... Oglądając np . w TVN Turbo tłumaczenie że coś tam coś tam mam autentyczny ubaw :lol: ale z drugiej strony hm zgroza przecież moje dzieci znajomi , przyjaciele i szacowne grono też są uczestnikami ruchu a taki potencjalny ( BARANEK BOŻY ) to być może i postawię ...... . Dziwię się że za własną głupotę płacą nie małe mandaty , pracodawcy na taki fakt ściągają majty i pokazują 4-litery a szoferaki swoje , i jak można szanować pracę jeśli nie szanuję się własnego ego . Pozdrawiam i szerokości życzę też kierowca zawodowy
Ostatnio jechalem zaladowany na wakacje z rowerami na dachu tipo 95km i max na 6 biegu z pedalem w podlodze 130... wiecej nie chciał jechac. Mocno wialo i czesto bylo pod wzniesienia. Przez wiekszosc czasu byl to swoisty tempomat bo pedal dotykal podlogi wiele kilometrow. Obroty rzędu 3.500 wiec nie mialem mozliwosci zbytnio redukowac do 5 biegu bo co na to silnik wiec wolalem juz na 6 sie ciagnac bez polotu...
Ile wtedy wciągną wachy.
Parę razy robiłem takie doświadczenie i według komputera pokładowego zużycie wychodzi wtedy 11,5 do 12 l/100km.
(Automat) Autor dopisał treść. Post został scalony.
Wydaje mi się, że redukcja na 5 jednak by pomogła. Nie pamiętam dokładnie jaka jest różnica obrotów przy tej samej prędkości na 5. i 6. biegu, ale raczej nie jest to zarzynanie silnika.
Witajcie,wracamy do tematu ,okres letni wyjazdy za pasem .Może więcej osób ciągnie już przyczepę Tipo.Napiszcie wasze spostrzeżenia .
Ja sobie tego nie wyobrazam. Mam sw z wolnossakiem i jak jestem zaladowany na wyjazd pod namiot czyli bagaznik prawie pod sufit z walizką na tylnej kanapie, córka w foteliku i ja z żoną do tego 3 rowery na dachu to jak jest wzniesienie na autostradzie to predkosc ze 130 potrafi spasc do 80...przyczepe na wzniesieniach to chyba na 2 biegu trzeba pałować.
Może T -jet jakąś mniejszą przyczepę ogarnie ale 95 KM to najwyżej przyczepke rowerową...😂
Mam zalozony hak pod bagaznik rowerowy i to wszystko .
Jesienią ciagnalem małą przyczepke plus pół palety kostki brukowej .
Myślałem że ktoś mi spadochron z tylu przyczepil....😆
Paletę kostki + przyczepa ~300kg to ciągnąłem Punto 2 1.2 16v 80km. Pod wzniesienia te większe grzebałem się na 2 ale nie schodziłem z predkością poniżej 40km/h. Zależy kto czego oczekuje, większość mam wrażenie że mając pusto na haku lub z 700-800kg [tyle waży mała przyczepy kempingowe] będzie miało takie same osiągi:wink: Kiedyś niewiadówki ciągnęli za maluchami na bałkany bez klimy, dało się dało.