Co do ubezpieczenia to w Warcie jest gwarantowana suma fakturowa w razie szkody całkowitej lub kradzieży ale tylko przez 3 lata.
Także jeśli diler proponuje do 5 lat to warto się zastanowić o ile są to rozsądne pieniądze.
To jest widok strony w wersji do druku
Co do ubezpieczenia to w Warcie jest gwarantowana suma fakturowa w razie szkody całkowitej lub kradzieży ale tylko przez 3 lata.
Także jeśli diler proponuje do 5 lat to warto się zastanowić o ile są to rozsądne pieniądze.
Kupiłbym jeszcze raz :) Bez mrugnięcia okiem! No chyba że bym dostał w tych pieniądzach w miarę przyzwoicie wyposażonego Dustera to bym się zastanawiał :P
To ubezpieczenie to GAP wykupywane przy leasingu, ważne przy kasacji bądz kradzieży
(Automat) Autor dopisał treść. Post został scalony.
To co Dacia ma w srodku to dramat jak dla mnie, a za dodatki placi sie sporo i cena taniej Dacii robi sie wysoka.
To co mam w Loungeu, przerosło moje oczekiwania. Jestem mega zadowolony, oby było tak dalej.
ŻADEN producent nie daje tyle w takiej kasie, sprawdzalem oferty wszystkich na rynku, a C-Elysse konkurent cenowy Tipo takze jak dla mnie z nim przegrywa
Problemem Dacii nie jest to co ma w środku tylko to co ma na zewnątrz... Najbardziej nefralgicznym punktem jest nieocynkowana blacha... Prawdę mówiąc też zastanawiałem się nad tą marką ale po odwiedzeniu forum Dacii i konsultacji z koleżanką właścicielką 3-letniego rdzewiejącego Dustera odpuściłem.
Ja również ponownie wybrałbym Tipo... Tylko może SW tym razem...
To na pewno także ogromna wada. Lecz w środku Dacii to kibel straszny, jeśli połowa społeczeństwa uważa ze Fiat ma strasznie marne plastiki to nie wiem jak ocenić w całości Dacię
I ja bym wziął jeszcze raz, tylko może ciut więcej wyposażenia :)
W ASO byłem z pierdołami jak wyświetlacz między zegarami (zrobiona aktualizacja) i akcja serwisowa ale to większość egzemplarzy. Generalnie to większość znajomych sceptycznie nastawionych do Fiata po obejrzeniu środka twierdzi, że naprawdę ładne auto. Mam nadzieje, że kolejne lata zlecą równie bezawaryjnie.
Tipo w t-jecie bym kupił,gdyby akurat w salonie była wersja 5D ,ale wtedy były dopiero zapisy na to auto. Jednak nie lubię kupować tego , czego nie dotknąłem. Kupiłem inny model FCA,ale też zainteresowała mnie Dacia Stepway lub Duster. Kolega ma Dustera i podpytałem jak mu z autem. Wydech szybko znika (słabizna jakościowa) ,hałas silnika 1.6 lpg przy szybszej jeździe,słabe osłony przegubów- guma bez jakości -parcieje? Wymieniono na jakiś zamiennik,co był 100 razy lepszy niż ori. NA forum Dacii wypowiadał się gość,co pracuje w ASO Dacii i powiedział krótko-auto na max 4-5 lat . Cena=jakość idealnie tam pasuje .
Ja kupowałem z myślą aby 5 lat pojeździć i brać nowy. Dlatego... co się będzie z nim działo potem....
Ja kupiłem tipo z myślą użytkowania go co najmniej 8 lat więc mam nadzieję że tyle wytrzyma
Wytrzyma! Takim szrotem jakim się jeździło i dawał radę. Ehh, to były czasu. Wyklepany z przystanku MZK i na CRO.
Co to za rozważania? Kolejny panikarski trend, czyli ile auto wytrzyma? Na drogach jeszcze są obecne Cinquecento, UNO itd. Daczki też starsze niż 5 lat jeżdżą...
Kropka kupiłem na 8 lat, potem miał go odkupić ktoś z rodziny, ale się zmieniło i pomimo prawie 10 lat, skończy w kwietniu, jeszcze parę latek u mnie ma. Nawet mi przez myśl nie przeszło ile lat da radę wytrzymać...
Gwarancja na dziury w nadwoziu jest 8-letnia? Jest, więc przewrotnie napiszę, że 9 roku Wasze Tipo nie "dożyją" :tongue
Wytrzymają również tyle, ile włożycie w nie dbałości.
Niektórzy piszą o tym ile auto wytrzyma, jakby auto to była rzeźba lodowa i może się rozpuścic, niezależnie jaka marka by to była i model to są delikwenci którzy sprowadzą egzemplarz do stanu padaki w rok, dwa a inni użytkownicy będą się cieszyć autem na lata
Krówka już zaczyna :) - pamiętaj krówka kiedy było robione UNO i Cinquecento. Jak dla mnie sprawa bez porównania
Ja osobiście brałbym raz jeszcze pomimo wymiany dwóch rzeczy. Auto zwinne, duże, przestronne i ten wygląd i ten kolor :)