To jest widok strony w wersji do druku
Ostatnie informacje, zapalił, ale jednak małe problemy z rozruchem na 98, a więc można zalać od czasu do czasu do takich silników, cały czas raczej nie da rady jeździć, gorszy rozruch na 98, gdy zalałem 95 jest już ok., ale chociaż można lać na zmianę trochę też 98, bo od razu nic się nie dzieje, potem jak już jest przewaga 98, rozruch jest gorszy, nie jest ta benzyna taka wybuchowa jak 95, podejrzewam i nie ma takich oparów, chyba na wtryski się lepiej nadaje, gorzej na gaźnik, co sądzicie.
Jednak wlałem doktorka do baku, jak ręką odjął, silnik chodzi jak marzenie, a więc widzicie co oni sprzedają na tych stacjach, w tesco kupiłem za 16 zł, i silnik praktycznie chodzi równo, nie hałasuje tak, polecam, do każdego auta to. Potocznie nazywa się to fuelcleaner.
W 98 masz podobny zestaw chemii jak w tym fuelcleanerze. W tym ostatnim, jest to bardziej skondensowane. Fakt - na kiepskim paliwie, silnik moze się zachowywać inaczej.
Wysłane z mojego D6603 przy użyciu Tapatalka
Zwłaszcza jak się nazbiera woda w baku, to w zimie lepiej nie pytaj co może być, przymarznięta pompa paliwa albo gaźnik, w nowocześniejszym wtryski czy elektryczna poma, dramat, może to się nawet skończyć awarią całego układu i silnika, słyszałem, że dolewają to do paliw, bo na biopaliwach się wytrąca woda trochę, ale już na szczęście naprawiłem to, zauważyłem to po tym, że pływak się zaczął zacinać, dobrze, że to gaźnik przy wtryskach taka woda, może spowodować awarię całego układu zasilania, ale właśnie takie środki działają i każdy w porę to wleje, bo sąsiad albo znajomy, podpowie, aby tak zrobić, podobna sytuacja może być na pompie olejowej, dlatego olej to też podstawa, ale olejową pompę miałem robioną dwa sezony temu, potem wszystko pochłania wizyta u mechanika, 600 zł reperacja pompy olejowej, wodnej i paliwowej, podobnie, także, pamiętaj mechaniku młody, nigdy nie wlewaj, do benzyny wody, i do oleju, i pompy to podstawa w każdym spalinowym, paździerzu.
Przez kilka lat pracowałem jako handlowiec w jednej z firm, która zajmowała się sprzedażą paliw.
Co do różnic. Niektórym się wydaje, że między 95 a 98 są znikome. Nic błędnego. Są różnice, które można powiedzieć przy dłuższym działaniu mogą działać pozytywnie. Moim zdaniem, jeśli jeździsz na 95 to jeździj nadal, nie zmieniaj paliwa. Najlepiej też korzystać z usług jednej firmy. Czy to będzie Orlen, Statoil czy Lotus . . oby była to jedna i ta sama stacja. Różnice w paliwach, ich jakości są przede wszystkim na stacjach prywatnych, gdzie są dużo niższe jakości kontroli.
W Polsce jest 9000 stacji paliw, za tzw. komuny było tylko 4000 cpnów, i 1000 prywatnych i starczało teraz dwa razy tyle, ale i tak jakość lepsza teraz, powiem szczeże, że np. Bp i Statoil mają rewelacyjne paliwko.
Cześć,
polecam zapoznać się: https://www.youtube.com/watch?v=kIsZLfXaOzU
Nie zalewaj CNQ 98. Ja zalałem i
a) trzeba wyregulować gaźnik na nowo pod paliwo wysokooktanowe
b) miałem cały czas problem jak przy upałach po wyłączeniu zapłonu i tak silnik pracował od 5 do jakiś 15 sekund
Przy autach wyposażonych w MPI to na pewno komputer sam dobierze mieszanke, w gaźnikach takich cudów nie masz
i za komuny bylo 10 razy mniej samochodów (to nie jest żart) :-)Cytat:
Napisał Artur45672