Dopiero 2 króciutkie traski po dolewce. Nie wiem czy to zasługa AR czy zwiększonego poziomu oleju ale biegi wchodzą bardzo wyraźnie lżej.
To jest widok strony w wersji do druku
Dopiero 2 króciutkie traski po dolewce. Nie wiem czy to zasługa AR czy zwiększonego poziomu oleju ale biegi wchodzą bardzo wyraźnie lżej.
Kolego Stomil nadstan oleju w skrzyni biegów może doprowadzić do uszkodzenia simeringu np.na wałku głównym i przedostaniu się oleju w okolice sprzęgła a groźić to może ślizganiem i uszkodzeniem tarczy sprzęgła i słoneczka takie moje tylko spostrzeżenie :fiufiu: pozdrawiam Pandemic88
Z tego co wyczytałem nadmiar oleju zostanie wywalony przez odpowietrznik. Zalanie większej ilości nie powoduje zwiększonego ciśnienia w skrzyni. Ilości ponad 3 l w M32 już od dawna stosują użytkownicy w Niemczech i Wielkiej Brytanii.
Po pierwsze odpowitrznik musi byc sprawny. A w ogole gdzie on jest i kto go wymienial?
desmo999 bez urazy ale rozwaliłeś mnie na drzazgi!!! Ludzie zadajcie sobie chociaż odrobinę trudu w zgłębianiu jakiegokolwiek tematu by móc się potem wypowiadać. Jeżeli rozwalę sobie tę skrzynię dam znać. Po to jest to forum. Kombinuję, ponieważ uważam, że mi szumi. Żadnych drgań lewarka nie mam. Jeszcze raz podkreślam, WRZUCANIE BIEGÓW JEST LŻEJSZE!!!
Ja nie neguj zalewania wiekszej ilosci niz producent ppodaje. Sam ma ok 3l ,ale w sumie na chwilę obecna nie zastanawialem sie czy odpowietrznik mam sprawny nawet nie zaglebialem sir gdzie on jest.Nie mialem na to czasu. Jesli nie odpowietrznikiem to uszczelnianiaczem olej wyleci. Nadmiar oleju nie uszkodzi skrzyni ew jej najslabszy punkt czyli uszczelke.W sumie to kolego stomil nie wirm o co Ci chodzilo bo nic nie kierowalem do Ciebie.
Odpowietrznik znajduje sie w górnej czesci skrzyni - taki czarny kapturek który mozna sobie poruszyc palcami przód-tył :-)
Nie mam również nic do Ciebie kolego. Ciśnienie wyrównuje odpowietrznik przy wybieraku. Uszczelki nie były i nigdy nie będą najsłabszym ogniwem tej konstrukcji. Krótko na temat. Mamy 3 główne uszczelki: półosie to 2, wałek sprzęgłowy to 1. Wszystko. Jak tam cieknie to nie z powodu za dużej ilości oleju.
który w końcu polecacie Fuchs 75W-80 czy 75W-85?
Od ponad 3 lat mam wlany 75W-85 - ale nie wiem jakiej marki - albo Tutela albo Fuchs (mechanik mówił, że orginalny jaki producent poleca). Szczerze mówiąc biegi mogły by wchodzić ładniej- a tak delikatnie bardziej haczą niż dotychczas się spotkałem.
Ja mialem fuscha to byl chyba 75w80 teraz mam motula 75w90 na obydwu chodzi prawidlowo . wlane mam ok3l
Mam fuchsa 75w80 w ilości 2,4l. Po wypowiedziach w tym wątku stwierdzam, że mało. Ile można bezpiecznie dolać?
Ja jak pisalem mam ok 2.9l. 30 tys nakulane i jest ok .
(Automat) Autor dopisał treść. Post został scalony.
Ok bo w sumie wlalem cale 3 butle ale troche sie rozlalo takze moge zalozyc ze mam 2,9. Fuscha mialem dokladnie 3. Na poczatku mialem ok 2.3l ale cos mi sie nie podobalo bo raz na jakis czas cos zarzezilo i potem dolalem i jest ok.
Hej.
Dziś zmieniałem olej. Wlałem Fusch sintopoid 75W85. Różnicy w zmianie biegów nie ma żadnej - ale sumienie spokojne że olej nowy. Biegi wchodzą tak samo - czyli lekko :) z wyczuwalnym skokiem dźwigni. Oleju wlałem 2,5 litra. Ten który był spuszczany to fusch 75W80 - powiem wam, że już nie był żółty. Najechane od ostatniej wymiany było jakieś 61 tys. Olej już dość ciemny - można powiedzieć że czarny.
Po wymianie zapalił mi się żółty trójkąt :confused:. W instrukcji wyszperałem, że po odłączeniu akumulatora trzeba zaprogramować szyby. Tak zrobiłem i trójkąt zgasł.
Mam nadzieję przejeździć bez wizyty u mechaniora do wiosny - a na wiosnę rozrząd, filtry, olej i czyszczenie EGR. Już zaczynam odkładać do skarpety :)
Pozdro.
ja pare dni temu zalałem jakieś 2,7l fuchsa 75w85. Poprzednio miałem czerwony - chyba tutelę 75W85- mechanik mówił, że marka zalecana przez fiata. Po przejechaniu 60tys. km olej nadal czerwony, lekko przydymiony.
Po wymianie nie widzę żadnych znaczących różnic- 2ka i 3ka haczą jak dawniej, może nawet delikatnie ciężej chodzi drążek- tak jakby olej był gęstszy.