To jest widok strony w wersji do druku
Czujnik jest w kolektorze dolotowym od strony ściany grodziowej. jest to jedna wtyczka i jedna śrubka typu torx, odkręcasz i wkładasz nowy. Nie ma tam innego czujnika wiec nie pomylisz. Poniezej daje link do zdjecia jak mniej wiecej wyglada sam czujnik.
http://www.forum.alfaholicy.org/zala...224_150217.jpg
Witam mam problem z moja Panda 1.3 multijet 70 km 2005 sytuacja wyglada identycznie jak te opisywane wyżej czyli powyżej 3000 na sekundę traci moc wchodzi w tryb awaryjny zapala check engine i po piątym odpaleniu check engine znika, byłem w Fiacie komputer podłączyli nic nie znaleźli wiec pytanie do was co to moze być czy to faktycznie czujnik ciśnienia doładowania ? I gdzie go znajdę w moim aucie, wymieniona wcześniej turbina bez większej poprawy
Przyjacielu, gdzie się znajduje ten czujnik, masz post wyżej. Od strony grodziowej w kolektorze dolotowym. Nie wiem czy w Pandzie jest identycznie bo ja opisywałem problem w Grande Punto w wersji 90konnej. A znając życie może się coś różnic, bo są inne moce.
Spoko dzieki za info wstawiam auto do warsztatu maja szukać przyczyny pozdrawiam
Mam ten problem dwa razy w roku (jesienią i wiosną) mam jeden czujnik na podmianę. Jak jeden zaczyna wariować wkładam drugi a pierwszy czyszcze i chowam bo wiem ze zaraz sie przyda. JerryRuko, nie dawaj na warsztat bo szkoda pieniędzy. Poszukaj w guglach gdzie jest czujnik. Wykręć go, przeczysc, zamontuj i ciesz się jazdą. U mnie czsami trzeba ze dwa trzy razy przeczyścić aby było dobrze. A czyszczę je preparatem do mycia gaźników z nagaru.
Czujnik o nr 0281002844 NOWY BOSCHa mam za 95zł, jak ktoś potrzebuje innych części to zapraszam do kontaktu, wystawię FV VAT.
Auto Fiat Doblo Cargo 2006 po lifcie 1.3MJ 75KM, przebieg (tylko z krzesła niech nikt nie spadnie) ponad 700.000.
Witam,
mam podobny problem czy udało się wymienić ten czujnik ?
(Automat) Autor dopisał treść. Post został scalony.
Witam,Cytat:
Napisał Inkub
gdzie znajduje się ten czujnik mam podobny problem, od góry czy dołu ?
Czujnik od gory za filtrem powietrza. Nic nie demontujesz.
To co opisujecie ,to objawy jakie wskazuje każdy tester pojazdów z Mjetem-nagły spadek mocy gdy jest wilgotno -przyczyna nieznana.Jak widać forumowcy znaleźli to ,czego nie znają dziennikarze opisujący te silniki. U mnie w punto mjet 70KM było podobnie-obroty max 3000 ,zero mocy ,zero błędów .Usterka? Zakleszczyła się turbina -potrzebna była pełna regeneracja,po tym perfect .
Cześć, u mnie w 1.3D MultiJet 90KM był bardzo podobny problem.
Jechałem kiedyś do Zakopanego i przy wyprzedzaniu zaświecił się check i turbo przestało chodzić. Po usunięciu błędu może parenaście minut działało i to samo.
Problem rozwiązał mechanik, wsadził głowę, posłuchał chwilę i wymienił kawałek gumowej rurki ( chyba jakieś podciśnienie ), która zaczynała się przy takim urządzeniu zamontowanym zaraz pod klapą, u góry na chłodnicy. Przewód ten szedł gdzieś za silnikiem. Po prostu zetlał i zrobiła się niewidoczna dziurka. Jego szerokość to jakieś do 1cm.
Usunął błąd i samochód śmiga jak nowy.
Dodam jeszcze, że błąd który pokazywał komputer to coś w stylu "Błąd podciśnienia turbiny"
witajcie panowie.
Mam podobny problem z moim doblo 1,3 multijet 2007 rok i pomysły mi sie już skończyły a mianowicie:
auto jeździło normalnie i od jakiegoś czasu było już słychać łańcuch rozrządu. Oddałem do mechanika na wymianę. Oprócz łańcucha wymienić musiał wałek wydechowy, ponieważ była już zerwana blokada do ustawienia rozrządu. podczas tej operacji wyjęte wtryskiwacze i oddane do regeneracji. Po ponownym poskładaniu wszystkiego przestała działać turbina. I tak : rozrząd sprawdzony- dobrze ustawiony, wtryskiwacze dobrze zakodowane, przepływomierz wymieniony na nowy, czujnik ciśnienia doładowania podmieniany z nowym i dalej to samo, kolektor dolotowy- czysty, egger - wyczyszczony, działający, turbina bez zmiennej geometrii, dałem do sprawdzenia - sprawna, katalizator wycięty, sprawdziłem szczelność układu i nigdzie nie dmucha, nie wywala żadnego błędu.
proszę o pomoc.