No właśnie dostałem info, że jest uszczelniacz wału który może się wytrzeć. Niedługo wymiana oleju to będę kontrolował dokładnie jego stan.
To jest widok strony w wersji do druku
No właśnie dostałem info, że jest uszczelniacz wału który może się wytrzeć. Niedługo wymiana oleju to będę kontrolował dokładnie jego stan.
Hej! Słuchajcie, mnie też niestety w Cromie ślizga się sprzęgło.. Pytanie dotyczy wymiany. Czy poza sprzęgłem wymieniać wysprzęglik i koło dwumasowe? Poza ślizganiem, które swoją drogą występuje od 4 do 6 biegu, w okolicach 2500-3000 obrotów, innych objawów nie zaobserwowałem. Koszt robocizny 400 zł, także optymalnie, koszt sprzęgła valeo 650, ale wysprzęglik za tę samą cenę mnie po prostu zabija ;) Z góry dzięki za opinie.
Już myślałem, że doprowadziłem auto do ładu, aż to nagle wczoraj pod górkę czuje jak się sprzęgło ślizga. Niby nie nowość, ale półtora roku temu zmieniałem sprzęgło. Jedne co mi przychodzi do głowy to uszczelniacz na silniku puścił, bo już robiło się mokro ma połączeniu ze skrzynią. Co o tym sądzicie?
Jeśli było już wcześniej mokro na połączeniu, to uszczelniacz trzeba było wymienić. W tej chwili najpewniej jest tak, jak piszesz.
Jak zmieniałem sprzęgło to nie ciekło. Było ok. Mokro zrobiło się już po wymianie.
Byłem u mojego mechanika. Powątpiewa czy to uszczelniacz. Uważa, że raczej smar z dwumasy znów poszedł, czyli to samo co było przyczyną poprzedniej wymiany sprzęgła. Jednak dwumasa został z uwagi na dobry stan - prawie nowa. Czy to jest możliwe?
No właśnie nie trzeba jeździć ostro, żeby palić sprzęgło :) Wystarczy ciągła jazda na półsprzęgle. Piszesz, że autem jeździ głownie żona - nie chciałbym generalizować ale panie zwykle mają dość luźne podejście do takich spraw ;)
Nie znam kobiety i nie chcę generalizować ale do tego jazda ok. 1500 obrotów najbardziej dobija dwumasę.