Oczywiście, tylko po wykręceniu przewodu zaślep otwory w układzie aby zminimalizować ryzyko dostania się różnych syfów i innych ustrojstw ;)
To jest widok strony w wersji do druku
Oczywiście, tylko po wykręceniu przewodu zaślep otwory w układzie aby zminimalizować ryzyko dostania się różnych syfów i innych ustrojstw ;)
zabezpiecz tylko gniazda/gwinty i możesz jechać...
I pojawił się pierwszy problem, wie ktoś jak odkręcić to dziadostwo? Użyłem klucza ale zamiast śruby zaczął się kręcić plastik...
To nie jest plastik! To jest aluminium, widocznie stoi ci śruba. Jedynym rozwiązaniem jest dobry klucz, i druga osoba ze szczypcami trzymająca miejsce łączenia tak aby się to wszystko stało w miejscu.
Bradziej mi chodziło o ten czarny element do którego przekręcona jest aluminiowa rurka za pomocą śruby. Chyba tak jak mówisz, samemu będzie ciężko.
Tak właśnie mówię o tym czarnym elemencie, to jest część chłodnicy - całej aluminiowej. ;)
A to przepraszam, zwracam honor. Właśnie wracam z pod auta i skubane tak siedzi, że teraz ta aluminiowa część się nie rusza tylko obrabia się główka śruby..
Dobra nasadka rozwiąże sprawę, ale powtórzę jeszcze raz, nie kręc tym dopóki nie będzie pewności że ta rurka w chłodnicy nie będzie się ruszała. Uszkodzisz chłodnicę i po co kolejny kłopot ;)
Spokojnie, miałem ojca do pomocy ale dalej siedzi zapieczone... Dwie nasadki już ukręciłem na tej śrubie.
Czyli widocznie masz słabe klucze, kup dobrą nasadkę na sztukę w sklepie z narzędziami. Jeżeli jeszcze nie obrobiłeś śruby to musi puścić bo to tylko utlenione alu. Jeżeli jednak nie będzie szło to wykręcenie chłodnicy i próba wykręcenia na stole. Jeżeli nadal nie puści to możesz zapytać o zakucie przewodu z chłodnicą albo wycięcie kątówką łba śruby i próba wykręcenia gwintu dobrą żabą.
Udało się :) Jednak zła wiadomość jest taka, że okazało się, że mam nieszczelną chłodnicę i nie opłaca się jej spawać. Co myślicie o kupnie używki? Czy przed FL były inne chłodnice?
Kup nową - bez przesady ile to kosztuje żeby tak kombinować.. Używana może puścić tydzień po montażu i co wtedy?
Tylko ile kosztuje nowa, 400zł?
ja bym kupił nową. wtedy masz pewność że jest szczelna nie ma wżerów i do tego masz gwarancję. i na dodatek widzę jak złomiarze obchodzą się z elementami klim. leży to wszystko gdzie popadnie nie zaślepione a wiec i wilgoć i wszelkiej maści syf dostaje się do środka.