jesli sciaga kierownice to albo nie wywazone kola, problem ze zbieznoscia lub nierownomiernie starty bieznik opon
To jest widok strony w wersji do druku
jesli sciaga kierownice to albo nie wywazone kola, problem ze zbieznoscia lub nierownomiernie starty bieznik opon
chyba że jedna strona trzyma bardziej. i obawiam się że to właśnie prawa tarcza jest lekko pofalowana bo jest bardziej gorąca od lewej.
zbieżność jest ok i opony też więc pozostaje tylko kwestia hamulców. wszystko wyjaśni się we wtorek.
marne klocki zla jakosc
Przy krzywej tarczy czuć wibracje. Docisk klocka do tarczy może wystąpić przy zapowietrzonych hamulcach (najlepiej odpowietrzyć płynem pod ciśnieniem 1 bara wtłaczanym do zbiorniczka), zapieczonych prowadnicach w zaciskach lub innych problemach z układem hydraulicznym.
No jak tam na froncie walki z tarczami?
Okazuje sie że najprawdopodobniej tarcze są dobre, pona miała bicie góra/dół. Najpierw została obrócona na feldze potem wyważona i jest ok. Za dużo na raz wymieniałem i dlatego ciężko było dojść co było tego przyczyną. Okazało się też że poszła przy okazji guma od przegubu ale to juz nie awaria :D
Najgorsze że jednak trochę za bardzo grzeją się hamulce. Zobaczymy jak będę się zachowywały w trasie.
Panowie kolejne problemy, ale już zakładać nowego tematu nie będę.
Jadą "prosto" auto zjeżdża w prawo, ale wystarczy hamować a juz leci w lewo. Dziś na ścieżce wyszła zbieżność -3,95 i teraz pytanie czy ta rozbieżność to przyczyna takiego ściągania czy coś jeszcze?
Czujesz coś na kierownicy jakieś delikatne bicie czy coś takiego...? A jak przyhamujesz to bardzo ściąga w lewo czy trochę tylko? Grzeją się dale koła? Może dalej coś z tymi tarczami jest nie tak zrobione.
Drgań na kierownicy nie ma. Koleś wyważył koła i jedną oponę obracał. Przy jeździe ściąga w prawo tak dość znacznie a po trochę mocniejszym hamowaniu daje w lewo więc różnice czuć i to znacząco. Na ścieżce wyszły współczynniki toczenia i hamowania praktycznie identyczne dla obu stron. różnice były w granicy 0.2/0.4 kN więc w sumie w normie
Ogólnie takie akcje mogą się dziać od źle ustawionej geometrii.. Najlepiej jakbyś pojechał ustawić zbieżność (lub całą geometrię bo nie wiem jak w Nouvo Bravo) - będziesz miał pełny obraz o aucie.. Jeżeli na ścieżce hamulce wychodzą tak samo to wg. mnie ewidentnie wina geometrii zawieszenia (nie koniecznie przedniego)..
właśnie sęk w tym że Bravo było na pełnej ścieżce i jak już pisałem przód wyszedł -3,95 a powinno być od 0 do -2 więc sporo się rozjechał. Opory toczenia w normie tak samo siła hamowania. Mam nadzieję że jak ustawią zbieżność w poniedziałek wszystko wróci do normy. Na wszelki wypadek mechanik jeszcze raz rozbierze hamulce i przeczyści tłoki oraz prowadnice.