to jeszcze lepiej;-)
To jest widok strony w wersji do druku
to jeszcze lepiej;-)
oszpiotrek a po co Ci kolejne głośniki na tył? Nie lepiej zrobić zgodnie ze sztuką CA? ;) Lepiej dać dobry zestaw odseparowany na przód, zasilić go jakimś używanym wzmacniaczem i masz totalnie inne granie. Przez taką ilość głośników jaką teraz będziesz miał w aucie będzie totalny muzyczny "misz masz".
Tak jak pisałem wcześniej - nie wymagam cudów. Gdybym miał czas, miejsce i wystarczająco dużo pieniędzy to wtedy na pewno myślałbym nad czymś lepszym.
Wiesz, jest też problem takiej kwestii, że to auto 4-ro drzwiowe i częściej się wozi kogoś z tyłu. Sam myślę nad czymś do tyłu, szczególnie, że w bagażniku mam skrzynię, a na cichszym słuchaniu, żeby swobodnie rozmawiać slabo słychać z przodu i ludzie z tyłu narzekają na brzmienie i brak zrozumienia np. treści wiadomości.
Ja bym zrobił tak, że Hertzy zamontowałbym z przodu + jakiś wzmacniaczyk (tylko koszta rosną, bo jeszcze dystanse, no i warto drzwi wygłuszyć), a na tył rzucił to, co się wyciągnęło z przodu albo na tył rzucił byle jakie jajko trójdrożne i nie szedł w koszta. Wszystko tak naprawdę zależy czego słuchasz, jak głośno słuchasz, zależy Ci na jakości czy po prostu na głośności i słyszalności z przodu i z tyłu.