To jest widok strony w wersji do druku
Sterownik nie jest zaznaczony na żadnym ze schematów ePer, a znaleźć go można pod schowkiem po stronie pasażera.
Wystarczy odchylić pod półką osłonę obudowy (dość elastyczna zapinana na napy) i pod tą osłoną znajduje się sterownik przykręcony dwiema śrubami. Należy odkręcić śruby a następnie wyjąć sterownik z gniazda, w którym jest osadzony.
Dzięki za info. Sterownik odnaleziony tranzystor wymieniony jednak pochodził dwa dni i się spolił ;) Generalnie całe cyrki z nawiewem zaczeły się po awarji alternatora.Cytat:
Napisał Jellou
Kiedyś w deszczowy dzień wentylator zrobił taką "przegazówke" i się zawiesił na najwyższych obrotach, tak, że po wyciągnięciu kluczyka dalej działał. Cała usterka ustała po jakiś 20 minutach więc pomyślałem że może jakaś wilgoć i może jakieś osuszanie się załączyło, jednak po jakimś miesiącu mojej żonie zrobiło się to samo i z takim samym zakończeniem. Niestety trzeci raz okazał się śmiertelny dla sterownika silnika.
Główna usterla zlokalizowana czyli tranzystor ale czas na zlokalizowanie przyczyny. Zdemontowałem wentylator i w zasadzie ma delikatne opory w obracaniu się tylko brak mi porównania czy mieszczą się w granicach tolerancji. Jednak postanowie zdemontować go jeszcze raz, rozebrać i wyczyścić oraz nasmarować. Tu mam pytanie o ewentualną wymiane szczotek w silniku, czy można je kupić??
Drugie pytanko czy te przegazówki wentylatora czyli szybkie wskoczenie na obroty-zmiejszenie obrotów prawie do zera i znów zwiększenie jest spowodowane przez ten sterownik silnika czy raczej dostaje błędne sterowanie z panelu climatronica?
Z góry dziękuje za pomoc
Jeżeli wcześniej były problemy z alternatorem to tam szukałbym w pierwszej kolejności. Półprzewodniki nie lubią dużego prądu, więc z jakiś powodów w obwodzie, w którym jest tranzystor popłynął zbyt duży prąd, który wypalił ten element.
Drugą przyczyną może być słabe odprowadzenie ciepła z tranzystora. Ja pierwszy (wymieniony) tranzystor wypaliłem tylko dlatego, że nie przykleiłem go do radiatora i chciałem sprawdzić czy wszytko działa poprawnie - pochodził 3-4 minuty i poszedł z dymem. A tranzystor był tak gorący że poparzyłem paluchy (aż powstały bąble). Dopiero po użyciu pasty przewodzącej ciepło i pełnym poskręcaniu obudowy (z zamontowaniem sprężyny dociskowej do radiatora) wszystko chodzi poprawnie.
Po paru dniach znalazłem chwile żeby usiąść przed komputerem :) Więc do rzeczy. Tranzystor został zamontowany poprawnie, użyłem nowej podkładki i pasty przewodzącej. Dzis upaliłem w sumie już drugiego, pochodził jakieś 20 minut i nagle pełne obroty i znana dobrze stara historia. Podejrzewam silnik nadmuchu który dosyć ciężko chodzi, generalnie jak próbuje go ręcznie zakręcić to wykona może 1/4 obrotu i staje. Wymieniłem również na próbe sterownik climatronica (ten z wyświetlaczem) ale nic to niepomogło.
Szybkie pytanie:
Czy cromy przedlift i polift mają taką samą dmuchawe nawiewu, tzn. czy ta część w obu typach aut niczym się nie różni?
Wysłane z mojego HUAWEI SCL-L21 przy użyciu Tapatalka
Są identyczne.
Dzięki za info.Cytat:
Napisał andy5
Wysłane z mojego HUAWEI SCL-L21 przy użyciu Tapatalka