To jest widok strony w wersji do druku
-
Dobrze by było odkręcić kolektor i zobaczyć czy to nie z kanału wydechowego przesiąka przez uszczelkę.Może uszczelniacz masz walnięty na zaworze.I takie rzeczy widziałem.Mało fot :food:
EDIT:Nie wiem jak to jest zaprojektowane ale jest też taka możliwość że szpilka która jest na zdjęciu z nakrętką mocującą kolektor,jest przebita do wnętrza silnika i olej może wydostawać się po gwincie.Wtedy wystarczy wykręcić szpilkę i wkręcić ją na klej do śrub.
-
Nie mam teraz zbytnio kiedy się za to zabrać (w weekend jadę na "wieczór" kawalerski od pn do nd :P) ale może w następny weekend ściągnę kolektor.. No mam nadzieje że nie leci mi tam do tłumika olej :roll:
Edit:
Dziwi mnie że ta nakrętka co trzyma kolektor jest tak soczyście tłusta ;) Muszę ogarnąć sprawę bo mi lambdy trochę byłoby żal gdyby dostawała olej :/
-
Temat powrócił po prawie roku, po wymianie uszczelki pod pokrywą zaworów dalej jest to samo.. W tym wątku:
wyciek w okolicy kolektora
wyczytałem, że w silnikach 1.8 Alfy (blok podejrzewam ten sam) któreś szpilki są jednak "na wylot" i chyba należałoby się zainteresować ich uszczelnieniem..
-
no dobra ale przez ten rok było dobrze aż do teraz?
-
Nie no sączyło się cały czas.. Nie było kiedy tego robić więc tak jeździłem. Nie leci to jakoś ciurkiem bo dolałem może z 0,3 litra oleju do silnika przez ten czas.. Teraz wymieniłem uszczelkę pod deklem zaworów i umyłem silnik..