Ja (może w ten weekend) muszę się zabrać do roboty i sprawdzić co tak naparza w tym zawieszeniu..
Boch - nie mogłeś kupić czegoś normalnego - chociażby delphi? :P Bo to taka sama ruletka jak z chinolami..
To jest widok strony w wersji do druku
Ja (może w ten weekend) muszę się zabrać do roboty i sprawdzić co tak naparza w tym zawieszeniu..
Boch - nie mogłeś kupić czegoś normalnego - chociażby delphi? :P Bo to taka sama ruletka jak z chinolami..
mam znajomego w hurtowni motoryzacyjnej. byle czego by mi nie wcisnął :) Flennor ma u nich bardzo dobre opinie, właściwie 0 zwrotów w okresie gwarancyjnym.
No nic oby wahacze śmigały jak trzeba ;)
Ja kupowałem przednie zawieszenie nowe . za oba wahaczekompletne , łączniki stabilizatorów , gumy stabilizatora od jakiegoś iveco daily i końcówki zapłaciłem cos kolo 340 zł nie pamietam dokladnie , wymieniłem bo na przeglądzie sie czepial a teraz mam cisze w samochodzie i wiem ze jeszcze troche na tym pojeżdżę . co do amortyzacji mam jeszcze spokój bo wszystko ładnie pracuje i nie podskakuje więc nie mysle o tym tylko o progach ktore polecialy i szpeca caly wyglad .
ja zakupiłem wahacz delphi koszt 145zł i amortyzatory tył Kayaba koszt 95zł za jeden