oddałem dzisiaj na warsztat, żeby kolega wstawił mi zaworek zwrotny przed pompa paliwa, może faktycznie paliwo się cofa
To jest widok strony w wersji do druku
a wiec tak, wstawił zaworek zwrotny na powrocie bo ten przy filtrze paliwa coś nie działa, problem nadal ten sam, sprawdziłem aku przekładając od kolegi i również musiałem kręcić z jakieś 8 -10 sek żeby odpalił, jak odpali i po chwili zgasze to odpala bez problemu, problem występuje, jak stoi trochę dłużej tj. kilka godzin i wtedy jest problem z pierwszym uruchomieniem, dzisiaj wstawiłem drugi zaworek zwrotny za filtrem paliwa (do filtru paliwa idą trzy węże, jeden od zbiornika, jeden do silnika i jeden co wraca do baka) wstawiłem teraz za filtrem, czyli w tym wężu co idzie do silnika :) nie jestem mechanikiem ale myślę że każdy zrozumie, mam nadzieję, że pomoże, jak narazie to samochód stał z ok 4h i kręciłem z 2 sek więc wydaje się, że jest ok, najgorzej jak problem nie ustąpi, czy na coś jeszcze zwrócić uwagę ?
jednak nadal to samo, po nocy lub kilku godzinach, trzeba kręcić z 7-10sek żeby odpalił, co może być przyczyną ? co sprawdzić ?
Pomoże ktoś ?
wymontować pompę i wtryskiwacze i dać do sprawdzenia (regeneracji). ze startu może dawać za małe ciśnienie i ma ciężko odpalić.
czy filtr paliwa moze miec wplyw? samochod mam od grudnia i nie wymienialem jeszcze a poprzednik nie mowil kiedy wymienial
Jasne że może mieć wpływ na to. Filtr paliwa to g... a nie wydatek a wiele może poprawić:)
Załącznik 3891
Pytanie. Mam wstawione te dwa zaworki zwrotne i wydaje mi się, że mechanik powinien wstawić przed filtrem zaworek, a nie za. Co o tym sądzicie ?
Kurde no wtryski to nie sądzę.. Ew. może coś ze świecami żarowymi jest - czekasz aż się nagrzeją? Może któraś świeca niedogrzewa?
czekam aż się nagrzeją, próbowałem nawet z 4 razy grzać i wtedy odpalić i efekt taki sam
a jakbyś je omomierzem przemierzył wszystkie.. może któraś jest jednak padnięta?
wymieniłem filtr, problem nadal występuje, zostawiłem auto na 6h i musiałem potem kręcić z 7-8 sekund, jak przejade kilka km to potem odpala normalnie, problem jak jest zimny, jakies pomysly ? nawet jak odpale i zgasze po chwili to znowu musze krecic z jakies 4-5 sek, tylko jak sie rozgrzeje porzadnie to potem odpala od razu
jedyne co zauważyłem, że jak grzeje świecę dwa razy i odpalam w momencie palenia się kontrolki to odpala po ok 1-2 sek, to samo kiedy na dworzu jest powyżej 18 stopni