To jest widok strony w wersji do druku
-
Dziękuję wszystkim za wypowiedzi. Nie wiem dlaczego ale ciągnie mnie do Fiata. Mam teraz Sienę 1,2 z 1999r i poza normalnymi naprawami wynikającymi z eksploatacji nic poważnego się nie zepsuło. Raz sam załatwiłem liczniki bo zmieniałem przepalone żarówki i podczas odłączania od kostki coś się zahaczyło i rozerwało folię drukowaną, ale to nie był problem bo za 45 zł. na allegro kupiłem używkę, która chodzi lepiej niż mój od nowości :-) no i wydałem 100zł. za skasowanie błędu poduszki bo te przerwane ścieżki to spowodowały. No raz też miałem przygodę gdy zepsuł się termostat i zaczęła się woda gotować. Dojechałem do domu z centrum stając co 2 km i chłodząc silnik. Jednak sądzę, że to spowodowało jego przegrzanie, gdyż pojawił się olej pod uszczelką głowicy i zasmarkuje cały silnik. Ewidentnie moja wina. A tak to na 13 letnie autko, Sienka jeździ bardzo dobrze. Żadnej rdzy jak w innych autach. Po umyciu nawet podstawowym programem w myjni, wygląda jak nówka. Lśni i błyszczy tylko te ryski wszędzie, ale to zasługa naszych wspaniałych kierowców, którzy na parkingu nie potrafią wysiąść aby sąsiadowi nie przywalić w bok.Bolało bardzo jak był świeżo z salonu, teraz to już przywykłem. Mam trochę gratów do wożenia ( sprzęt muzyczny) i z tego też względu chcę się przesiąść na kombi chociaż do Sieny jeśli tylko wejdzie przez otwór w bagażniku to się dużo zmieści. Powiem szczerze, że trochę się wystraszyłem tych komentarzy w necie o tym, że Stilo w dieslu np. nie odpala na mrozie, kosztowne wymiany wtryskiwaczy, padające turbiny, niskie zawieszenie - ktoś gdzieś napisał, że podczas jazdy haczy nosem o asfalt i co chwila urywa się osłona pod silnikiem, ale to może wina sprężyn bo może ma zużyte. Nigdy nie miałem diesla więc ciężko mi się zdecydować po takich opiniach. Ale się rozpisałem :-) Dzięki jeszcze raz za komentarze i czekam na jeszcze :-)
[COLOR="Silver"]
[SIZE=1]---------- Post dodany o 22:13 ---------- Poprzedni post dodany był o 22:10 ----------[/SIZE]
[/COLOR]Aha jeszcze jedno - zerknijcie - mam na oku takiego jednego :-) Fiat Stilo, 2003r., 1910cm3, 85 kW - otomoto.pl chociaż wolałbym takiego z bajerami typu navi itp :-)
-
ze zdjęć ciężko coś wywnioskować. wygląda dobrze ale oczywiście jak to przy kupnie na pewno trzeba zrobić pełną diagnostykę na Okręgowej Stacji Kontroli Pojazdów i pod kompa fajnie byłoby podłączyć
-
Ilość nałożonego "plaku" na plastiki chyba przewyższa grubość powłoki lakierniczej ;) Dobrze go obejrzyj, bo tak 'wyplakowane' auta raczej mają coś do ukrycia. Najważniejsza jest mechanika, bo w środku może być rysa na kokpicie - z nią czy bez niej pojedziesz, a z uszkodzoną mechaniką nie.