Też jestem bardzo ciekawy.
To jest widok strony w wersji do druku
Też jestem bardzo ciekawy.
Przecież auto z fabryki ma przebieg ok 10km.. I nawet nie wiem czy on w ogóle na drogę wyjeżdża czy to przebieg na rolkach jest..
na drogę może nie, ale na TIRa wskakuje już chyba samodzielnie. W każdym bądź razie zostałem kiedyś poinformowany w salonie [fiata], że nowe auto ma prawo mieć przebieg do 25 km. tzw placowe. Powyżej tej wartości już nie jest autem nowym [tylko powystawowym] i można sie kłócić np o niższą cenę. :]
Oj koledzy... Przecież tam się cofa liczniki :P Na tira, na wagony kolejowe , po placu jeździ Sistema ( czyli między innymi jeździłem ja) ze względu na to że generalnie szanuje nie swoje rzeczy bardziej niż swoje to pociesze was że byłem jednym z niewielu który nie katował fiacików.
Wygląda to tak. Jest godzina 2 w nocy mróz -15 , wyjeżdża nowiutka 500-ka z hali montażowej podjeżdża "taryfa" ( tak nazywał się samochód który woził ludzi z powrotem po hale z magazynu na którym byli zawieść pojazdy) wysiadają 4 osoby wsiadają do 4 aut pod hala których silniki zdążyły wystygnąć i zaraz po odpaleniu " OGIEŃ"
To jest jedna z niewielu historii , o wszelkiego rodzaju poprawkach lakierniczych i blacharskich na " nowych" samochodach nie wspomnę...
Średnio na każdej nocce do kasacji idzie od 1 do 3 aut... Zależy też dużo od pory w roku. W lecie nie jest tak źle.
Jak macie pytania to możecie pytać postaram się zaspokoić waszą ciekawość :-)
danielciagala powiem szczerze, ze mnie zaszokowałeś teraz ;)
jak sie zatrudnia szczawi w wieku 20 lat do takiej roboty i dorzucimy do tego kompletny brak dozoru na III zmianie, to sie nie ma co dziwic... ;)
Widzę co się dzieję nieopodal mnie, też 3 parkingi lecz na nie dojeżdżają samochody z promów, i z kontenerów.
Masakra.
Osobiście wspominam tą prace bardzo ciepło... Ale tak jak napisał boch to wyglądało. Choć sam miałem niewiele więcej lat to troszkę inaczej podchodziłem do tej roboty.
Wiesz w zimie tyle aut się kasuje. Wiesz za ile jest ubezpieczony cały plac manewrowy? 10 mln euro. Czy szefostwo pozwala? hmm... Sytuacji jaka tam panuje nie da się racjonalnie wytłumaczyć.
Chyba narobiłem trochę OT w tym temacie :P