sprawdzę go jeszcze w jakiś dzień na postoju, zobaczę czy osiągnie temperaturę, czyli jeśli odpalę silnik, i pozostawię go na postoju powinno być w połowie i wtedy już nie powinno opadać?
To jest widok strony w wersji do druku
sprawdzę go jeszcze w jakiś dzień na postoju, zobaczę czy osiągnie temperaturę, czyli jeśli odpalę silnik, i pozostawię go na postoju powinno być w połowie i wtedy już nie powinno opadać?
Płyn się zagrzeje, termostat puści pełny obieg, temperatura spadnie, ale tylko raz. W momencie kiedy zagrzeje się cały układ (wraz z chłodnicą), to już nie powinno być wahań temperatury, chyba że wentylator nie pracuje. Wtedy jednak temperatura będzie stale rosnąć i jeśli nie wyłączysz w porę silnika, to możesz zacząć szukać drugiego (no, może tylko nowej uszczelki głowicy).
okej, to sprawdzę to na dniach, dzięki ;-)
Kolega makary21 według mnie ma problem z termostatem i musi go wymienić i porządnie odpowietrzyć. Z kolei adrian23.u ma problem z czujnikiem temperatury, który przekłamuje wskazania.
Co do termostatu to będę w takim razie musiał sprawdzić.
Co do odpowietrzenia - nagrzewnica daje ciepłe powietrze a nawet gorące ( kiedy na postoju autka wskaźnik temperatury wędruje do połowy), w zbiorniczku wyrównawczym bąbelków nie ma, a przez dwa otwory do odpowietrzenia po ich odkręceniu praktycznie od razu leci płyn. To co jeszcze można zrobić by lepiej odpowietrzyć?
to znaczy, że już nic więcej nie musisz robić. Termostat też działa poprawnie, bo otwiera obieg płynu do chłodnicy. To samo dotyczy wentylatora. Zarówno na postoju, jak i w trakcie jazdy powinien włączyć się po osiągnięciu właściwej temperatury płynu chłodzącego. Z tym, że w trakcie jazdy trudno o osiągnięcie właściwej temperatury, bo pęd zimnego powietrza aż nadto wychładza chłodnicę (u mnie w trakcie jazdy wskaźnik temperatury ledwo przekracza 2 kreskę).
Kolego hak64 silnik powinien osiągnąć prawidłową temperaturę (tj. połowa skali) i wskazówka powinna stać w tym miejscu. Nie ma prawa opadać czy nie dochodzić do tej wartości.
makary21 skoro jest jak mówisz to dobrze odpowietrzyłeś.
adrian23.u Tak są dwa czujniki. W obudowie termostatu jest jeden, drugi w głowicy, a trzeci na chłodnicy. Wymień te dwa w głowicy i termostacie i wszystko będzie dobrze. Nic nie kombinuj z zamienianiem kabli.
Wybacz. Nie doczytałem i źle powiedziałem. W Twoim silniku 1.9 JTD jest tylko czujnik w obudowie termostatu (taki zielony).
okej, wymienię go ale najpierw sprawdzę licznik, gdyż wskazówka jest lekko uniesiona po przekręceniu wskazówki i jak stukam w licznik lekko się porusza, lecz nie opada do końca. ale podejrzewam czujnik, dzięki ;-)
witam ponownie :) czujnik niestety nie był uszkodzony, musiałem inwertować jednak w termostat, kupiłem na allegro za 50 zl wraz z czujnikiem więc najpierw sprawdziłem czujnik, nie było zmiany. wymieniłem termostat. Koszt wymiany 50 zł + jakieś 2,5 litra płynu. Wymieniałem u mechanika ze względu na słaby dostęp. Trzeba wyciągnąć akumulator, i rurę idącą od przepływki i filtra powietrza, gdzieś w głąb pod silnik. Wymiana jakaś godzina czasu posiadając niezbędne klucze :) może komuś się to jeszcze przyda :)