Podłokietnik

Witam. Jakiś czas temu montowałem podłokietnik w swoim kombiaku na tunelu do tego nie przeznaczonym. Wygląda o tak że trzeba wyciąć otwór w tym ostatnim zagłębieniu tunelu, wywalić ten plastikowy wspornik ze środka i wstawić metalowy (trochę problemu było z przykręceniem go gdyż nie dysponowałem odpowiednią nitownicą). Efekt takiej przeróbki to problem ze spasowaniem osłony tylnego nawiewy gdyż trochę odstaje na boki. Spowodowane jest to tym, że musiałem opuścić "przewód" powietrzny nawiewu o kilka centymetrów gdyż nie chciał do końca współgrać z nową podstawą podłokietnika. Ponadto musiałem zastosować duuużo dłuższe śruby niż te przewidziane przez producenta ale poza tym wszystko po dociągnięciu działa ok a podłokietnik służy wiernie. Mówię oczywiście o orginalnym bo te z allegro są gó*no warte bo to sam plastik i w dodatku mało estetyczny gdyż jest montowany na zewnątrz środkowego tunelu... Pozdrawiam i w razie potrzeby służę radą...

Kolego Coatl1987 prawdopodobnie założyłeś wspornik z 3D dlatego musiałeś dawać te dłuższe śruby ... tunel w 5D jest wyższy ... i dlatego wsporniki się różnią ...:) ja też dokładałem podłokietnik i wszystko pasuje idealnie ... szczerze nawet nie widać ,że cokolwiek było robione ... bo nawet podłokietnik udało mi się kupić w kolorze tapicerki ... :)

Co do samego mocowania to polecam nity kupić w ASO :) ja jak montowałem to nie mieli :( i musiałem się sporo naszukać żeby kupić odpowiednie :) a jak nie to można na śrubach przykręcić i będzie gitara :)

Cała operacja u mnie trwała OK godziny :)

Możliwe że masz rację ale ważne że działa :D pozatym operacja trwała jakieś 1,5h i wygląda i służy bardzo dobrze :]