ja myślę że u mnie jest to kwestia jakiegoś czujnika skoro jak jest ciepły wszystko jest ok albo dawka ssana jakoś się zmieniła nie wiedzieć z jakiego powodu, może czujnik tem. powietrza na dolocie jest walnięty ???
To jest widok strony w wersji do druku
ja myślę że u mnie jest to kwestia jakiegoś czujnika skoro jak jest ciepły wszystko jest ok albo dawka ssana jakoś się zmieniła nie wiedzieć z jakiego powodu, może czujnik tem. powietrza na dolocie jest walnięty ???
skwara, nie ma problemu, miernik w dłoń i sprawdź rezystancję czujników temperatury a wykresy wartości rezystancji od temperatury zewnętrznej czujników znajdziesz na stronie 72 w Zembowiczu "Sam naprawiam....itd"
Ja jednak obstawiam że silnik krokowy a raczej gniazdo silnika do czyszczenia...a zresztą, po uruchomieniu na zimno zawsze są trochę podwyższone obroty, u Ciebie w 1.4 nie masz obrotka więc o ile one są podwyższone to sprawdzasz tylko na ucho...uwzględnij też to że jak jest ciepły silnik i osprzęt to jest coś takiego jak rozszerzalność temperaturowa materiałów a także nagar zebrany w silniku jest miękki i może dlatego wszystko wtedy chodzi jak powinno a na zimno się coś przycina :P
Mobilki pomóżcie ... Dziś w nocy lekko przychłodziło i objawy dalej te same: zapalam - gaśnie, zaplam-gaśnie i tak trzymam na obrotach z 3 minuty i puszczam gaz - dalej gaśnie. Przejadę parę kilometrów zatrzymuje auto i obroty dosłownie na poziomie 200-300 i auto chodzi jak traktor .... Co to może być świece nowe, kable WN nowe, krokowiec nowy, jego gniazdo czyściutkie ... Nie wiem a może to cewka zapłonowa albo rozrusznik nie buja się odpowiednio ? Pomóżcie :sciana:
Kamciu86, o jeny...ja wiem że to może zabrzmieć co najmniej śmiesznie....sprawdź w jakim stanie masz linkę gazu ?? Bo u mnie jeszcze było tak, że nic nie pomagało, a w pancerzu było zerwanych kilka drucików z linki, które to stworzyły taki ładny metalowy kłębek, który klinował przepustnicę i silnik krokowy przez to wariował :doubt:
A powiedz mi, gaśnie CI tak samo na gazie ja i na benzynie :?:
p.s. "chodzi jak traktor" czyli obroty tak niskie że aż się dusi, tak :?:
Kamciu86 a te objawy masz na LPG czy na PB ? Może pojeździj trochę na PB i pokręć silnik na wyższe obroty . Jeżeli masz te objawy tylko na gazie to pojedź na regulację gazu. Możliwe że reduktor od gazu Tobie przepuszcza i dlatego masz cyrki z porannym odpalaniem. Byłeś na diagnostyce komputerowej ? Jak nie to możne czas najwyższy wydać te 80 zł i pojechać podłączyć autko pod kompa. W sumie będzie to jedna z najlepszych decyzji bo na 95% wyjdzie czy nie szwankuje Tobie jakis czujnik.
jerry, a wiesz co linki nie sprawdzałem przyznaję :roll: dokładnie obroty są znikome aż dziwne że auto nie gaśnie
dudu$, ten nieszczęsny objaw jest i na PB i LPG. Na diagnostyce byłem jakieś 3 miesiące temu, miałem ... 18 błędów jednak nie można było ich usunąć bo sterownik silnika (czy komputer silnika ale to chyba to samo) jest uszkodzony.
A co sądzicie o wspomnianej przeze mnie cewce zapłonowej albo rozruszniku? aaa i jak objawia się uszkodzona lambda?
Ojojojjooooo #-o czyżby się przyczyna znalazła... :?:Cytat:
Napisał Kamciu86
Rozrusznik nie ma nic do tego... Kamciu86, nagraj może komórka albo co jak brzmi silnik jak jest taka sytuacja, bo to raczej nie cewki a film nam to najpewniej potwierdzi....jak pada lambda to tez raczej nie powoduje gaśnięcia a raczej "mułowatość" i większe spalanie silnika. Dziwne są te wolne obroty, jakby coś nie było skalibrowane...po wymianie krokowca wszystko było dobrze :?: Może jakaś regulacja przepustnicy potrzebna jest pod kompem...
rozrusznik zostaw w spokoju bo on raczej nie ma nic wspólnego z gaśnięciem auta i obrotami silnika. Cewkę zapłonową jakbyś miał uszkodzoną to nie raz silnik pracował by Tobie na dwóch cylindrach ( jeżeli uszkodzona była by jedna ) albo w ogóle by Tobie Gasł ( jakbyś miał dwie do wymiany ) ale zazwyczaj tylko jedna siada. Do tego doszło by jeszcze nierówna praca silnika, smród nieprzepalonego paliwa , strata mocy, zaświecenie sie kontrolki wtrysków. Ja jak miałem sienke z tym samym silnikiem co Ty i zdechła mi sonda lambda to autko po osiągnięciu temperatury pracy ( 85 stopni) przestawało jeździec na gazie tz. nie reagowało na pedał przyspieszenia odczucia tak jakby gaz się kończył w zbiorniku a po przełączeniu na gaz wszystko śmigało ok . Dodam że po odłączeniu sondy lambdy autko jeździło dobrze na PB i LPG. Czasem może się również zapalać kontrolka wtrysku ( mi się nie zaświecała ale podobno powinna ??? ) i autko powinno więcej palić ( ja jakoś tego nie odczułem bo może po kilku dniach zakupiłem nową). Zawsze możesz sprawdzić we własnym zakresie działanie sondy lambdy podłączając pod jej wtyczkę miernik i sprawdzając napięcie które powinno skakać z 0,1 v do 1v
[size=2][ Dodano: 2011-01-17, 22:17 ][/size]
a co do uszkodzenia ECU to skąd wiesz że na 100% jest walnięty ? mnie się wydaje że jakby był uszkodzony to autko w ogóle by nie jeździło . Aha w tych silnikach i z tym komputerem jest coś takiego ze jak odłączysz akku na chwile i później pojedziesz pod kompa to od razu wyskoczą Tobie prawie wszystkie błędy. Jest to spowodowane odłączeniem akumulatora ( tak mi powiedział mechanik u którego diagnozowałem auto) ale większość z nich powinna sie bez problemu usunąć chociaż niektóre zostają zapisane w ECU jako informacja że coś się kiedyś z tym działo i nie da się tych info skasowac ( powiedział mi to ten sam diagnosta )
jerry, przy najbliższej okazji nagram filmik zachowania auta
ale jak to zrobić jak mam usterkę właśnie w kompie i diagnosta mi powiedział że w grę wchodzi tylko jego wymiana :/ a koszt w ASO czegoś takiego to koszt rzędu 2000-3000 zł (wiem bo pytałem).Cytat:
Napisał jerry
strzał w dziesiątke dosłownie dzieje mi się to czasem ze wszystkimi objawami które opisałeśCytat:
Napisał dudu$
bo byłem u diagnostyCytat:
Napisał dudu$
to spróbuj wymienić cewki może pomoże.Koszt nie jest duży a nóż widelec może pomoże :) . Ja ok 1.5 roku temu jak kupowałem cewki to za jedna płaciłem ok 35 zł więc nie majątek nawet jak dla mnie :)
dudu$, a to jednak 2 wymienić?a w którym miejscu przy silniku to ustrojstwo jest :evil:
Cewkę wymienia sie tak samo jak świece i kable czyli w komplecie. Tu masz link do jednej z aukcji Allegro :
http://moto.allegro.pl/cewka-zaplono...415140947.html
Trochę podrożały ale jeszcze nie jest tak źle. Załączam zdjęcie gdzie zaznaczyłem cewki.
Kamciu86, ktoś w dziale sprzedam sprzedaje cewki z Seicento 1.1 za 50 zlociszy, chyba podejdą do Ciebie....masz szczęście chłopie :D
Jerry na miejscu Kamcia86 dołożyłbym te 40 zł i kupił dwie nowe cewki na rocznej gwarancji. Kto wie ile jeszcze te cewki wytrzymają a dla mnie cewka to jak świece zapłonowa używanej się nie kupuje bo się po prostu nie opłaca :P A tak poza tym to bez problemu podejdą te cewki bo są to te same :)
dudu$, święta racja.... :prayer: Kamciu86, nie słuchaj mnie, ja jestem nie dzisiejszy bo już myślę o jutrze (ciężki dzień)