To jest widok strony w wersji do druku
-
Cytat:
Napisał
Agszi
U mnie po 33 kkm stuka lewy. Najśmieszniejsze jest to, że na szarpakach u diagnosty i po sprawdzeniu samego łącznika nie ma grama luzu. Podobno po odkręceniu łącznik działa jak byłby zapieczony i stuka. Muszę kupić nowe i wymienić. Polecane przez większość to Meyle HD, ale słyszałem, że te też padają szybciej niż w latach ubiegłych i nie są takie tanie prawie 200 za komplet.
Co myślicie o innych i czy ktoś miał z nimi styczność:
-Febi,
-Lamforder
- Delfi czy
- SKF ???
Wszystko się potwierdziło. Przegub kulowy nie ma luzów jak w większości przypadków (innych aut, marek) tylko jest za ciasno spasowany, pracuje skokowo i wydaje dźwięk przypominający plastikowe stukanie. Założyłem Febi zobaczymy ile wytrzyma w teście. Cieszę się, że to taka pierdoła, a nie coś z amortyzatorem czy maglownicą. Zresztą mój mechanik robił już tydzień wcześniej łącznik w Tipo z podobnym przebiegiem, zatem 30000 na fabrycznych łącznikach to standard.
-
38kkm i wymiana kompletu łączników, przy okazji serwisu olejowego.
Raczej to będzie standardowa czynność co 1 albo 2 wymiany oleju.
Jeden miał lekki luz a drugi stukał ( zapieczony )
Jeden był wymieniany przy 15k.km a drugi był od nowości - nie wiadomo, który to który.
-
Napisz jakiej firmy wymieniłeś , na nowe ??
-
Ja właśnie założyłem meyle HD, jak wytrzymają tyle co fabryczne będzie dobrze
-
Ja się powtórzę kolejny raz, ale u mnie na chwilę obecną z łącznikami jest spokój, a wydaje mi się że sprawę ich stukania i szybszego zużycia wyeliminowałem wpychając dodatkową porcję smaru grafitowego pod gumki sworzni. Teraz czasami po deszczu się któryś odezwie, ale potem cisza i "0" stuków na chwilę obecną. Ktoś kiedyś mądrze napisał na forum, że one podczas zużycia zaczynają pracować skokowo, i to jest prawda. Dodatkowy smar to eliminuje i można się cieszyć spokojną i cichą jazdą....
-
Używa ktoś model F-390 produkcji TEKNOROT? Koszt kompletu 100 zł. Chyba Jack kupił, ale czy już założył i coś może powiedzieć 🤔
-
Założyłem, i jak narazie ok. Przejechał dopiero 500 km.
Też dodałem smaru do tych teknorot, ale w sumie było go i tak już dużo przed dodaniem smaru.
Tylko ja docisnąłem smar silikonowy do wnętrza.
-
Odgrzebuje kotleta, i jak się sprawują łączniki z Teknorot-a lub te z Sidem-a? Szukam czegoś kolejnego po łącznikach Lemfordera.
-
Mam sidem'a. Ma ponad 8k km i na razie nic się nie dzieje. 90% wawa.
-
Cytat:
Napisał
steyr
Odgrzebuje kotleta, i jak się sprawują łączniki z Teknorot-a
Po 1000km teknoroty wywaliłem. Stukaly już po 1000 km.
Założyłem znów meyle HD, bo przynajmniej te 2 lata wytrzymają :)
-
Cytat:
Napisał
JackTheNight
Po 1000km teknoroty wywaliłem. Stukaly już po 1000 km.
Założyłem znów meyle HD, bo przynajmniej te 2 lata wytrzymają :)
Ja na meyle HD zrobiłem do tej pory 10 tys. km w jakieś 7 miesięcy i póki co cisza. Także też liczę, że wytrzymają co najmniej te 2 lata.
-
Dobra zamawiam z Sidem-a, Meyle HD 1 komplet wytrzymał ok 40tkm, kolejny 20tkm. Więcej nie zamawiam bo nie dość że drogie, to mój dostawca już nie chce się bawić w reklamacje[emoji1787]
Wysłane z mojego RMX3771 przy użyciu Tapatalka
-
U mnie fabryczne wytrzymały ok. 40kkm, Meyle HD służą już prawie 70kkm i nadal jest ok.
-
a ja mam glupie pytanie - czy padnięte łączniki mogą też skrzypieć?
Parę dni temu zaczęły mi stukać . W zasadzie umowilem się juz na ich wymianę. W piątek pojechalem na DŚ i ... zaczęło cos z przodu dodatkowo skrzypieć . Jak pokręce delikatnie kierownicą czy nawet jak wysiadam z auta to slyszę to. Sprezyny wyglądają na cale , auto stoi równo
-
Cytat:
Napisał
jacekviola
a ja mam glupie pytanie - czy padnięte łączniki mogą też skrzypieć?
Parę dni temu zaczęły mi stukać . W zasadzie umowilem się juz na ich wymianę. W piątek pojechalem na DŚ i ... zaczęło cos z przodu dodatkowo skrzypieć . Jak pokręce delikatnie kierownicą czy nawet jak wysiadam z auta to slyszę to. Sprezyny wyglądają na cale , auto stoi równo
Tak możliwe, ale mogą też skrzypieć łożyska Mcphersonów.