Niektorzy mowia ze leoiej na PB, ja jezdzilem na gazie od pączątku bo tą teorie powiedzial mi pan w serwisie po fakcie
To jest widok strony w wersji do druku
Niektorzy mowia ze leoiej na PB, ja jezdzilem na gazie od pączątku bo tą teorie powiedzial mi pan w serwisie po fakcie
Mi nikt nic nie mówił i jeżdżę na lpg od początku. Już mam 2800km. Jeździ spoko na gazie a jak się skończy to na benzynie tez dobrze mu idzie... Z tym układaniem to może bardziej chodzi o nie męczenie silnika na początku...
Ja pierwsze 1300km zrobiłem na PB ..... potem zacząłem jeździć na gazie ..... w instrukcji na str. 118 pisze... 37) Zaleca się, w pierwszym okresie eksploatacji, czyli przez pierwsze 1600 km, nie wymagać od samochodu maksymalnych obciążeń (np. gwałtownie przyspieszać, jechać zbyt długo z maksymalnymi obrotami, ostro hamować itp.).
Więc przeciwwskazań nie ma ...ale ja nie chciałem go niepotrzebnie obciążać w tym pierwszym okresie eksploatacji.
To wyzeruję butlę z gazem i zrobię z 1000 km na PB. Tak na marginesie, do butli zaraz po zakupie weszły 34 l gazu, a w tej chwili zrobiłem na tym około 400 km, z tym że 300 km poza miastem i jestem już raczej na głębokiej rezerwie.
Niemęczeniem silnika w przypadku T-Jet będzie utrzymywanie obrotów w zakresie 2-3 tyś?
Muszę przyznać, że te sugerowane zmiany biegów strasznie mnie irytują i w ogóle nie pasują do mojego stylu jazdy. Zwłaszcza jazda na szóstce przy 60 km/h. Wolę jednak (słusznie lub nie) wsłuchiwać się w dźwięk silnika.
jak i 3,5tys. się zdarzy to się nie przemęczy... W tjet między 2-3tys. można naprawdę dynamicznie jechać.
Jak wyjeździsz do cna to wejdzie Ci ok. 44 litry :)
Wychodzi też na to, że miałeś 10l gazu w zbiorniku na dzień dobry :) u mnie była sahara w obu zbiornikach...
Właśnie się zastanawiałem, czy w zbiorniku mógł być gaz, benzyna to wiadomo. I faktycznie nie odczuwałem specjalnej potrzeby wkręcać go na wyższe obroty, biorąc pod uwagę, że na razie czuję się jeszcze niepewnie (jak w pożyczonym), a z tyłu wiozłem 3 letnią córeczkę. Poniżej 2 tyś lepiej jednak pewnie nie schodzić?
No bez przesady, daj mu spokojnie pracować poniżej 2000! Jak stoisz na luzie albo na sprzęgle gdy akurat nie jedziesz ��
Witam
Bylem dzisiaj w serwisie Fiata w Gdańsku i akurat stalo biale Tipo w serwisie z korporacji taxi zakupione w Krakowie-historia dosc znana. Przebieg 15 tys i wypalone jedno gniazdo zaworowe. Oczywiscie naprawa gwarancyjna. Ciekawe jest to ze tylko ten problem jest w autach tej korporacji. Czy ktos slyszal o innych przypadkach? Sprawa dosc niepokojaca. Albo ktos to zle wyregulowal albo faktycznie Fiat przycial na materiale gniazd zaworowych.
TipoSedan- wymyśliłeś właśnie fajną zabawę ;) Kartka i długopis, pytamy i zapisujemy. Zabawa przedświąteczna: „podpytaj taksiarza”. Zwycięży ten kto wypyta najwiecej taksiarzy [emoji319]
A tak na serio. Są ludzie i taborety. Z taksiarzami jest podobnie i dołożyć też trzeba że niektórzy to centusie i kombinatorzy i mogę się założyć że to co wyregulował serwis z lpg to niektórzy podjechali to swojego „Mietka „ i zmienili na uboga mieszankę.
Ja o swoje samochody zawsze dbam i nie zamierzam tam nic kombinować. Przeglądy i serwis co 15k km i od czasu do czasu można też dolać jakiegoś sprawdzonego specyfiku- teraz do swojego diesla dolewałem: oczyszczacz dpf i drugi do wtryskiwaczy. Już ponad 200k na taxie po mieście zrobione i nic się nie dzieje. Także tego...
Jak dbasz tak masz.
Sent from my iPhone using Tapatalk
Co ma piernik do wiatraka? U nas w korpo jest już ponad 14 sztuk. Nikt z 1,4 wolnossącego nie jest zadowolony. 1,4 Turbo nie wiadomo jak zniesie próbę czasu przy naszej pracy. Problemy mniejsze, większe, również z głowicami. Z "salonowym" i fabrycznym LPG którego nie umieją poprawić jak szarpie, bo ich umiejętności ograniczają się do wgrania gotowej mapy i trzeba się przejechać po mieście że swoim gazownikiem i laptopem. Co by ustawił "ubogą" mieszkankę, żeby nie szarpała buda jak wciskasz do deski z 3 pasażerami i pełnym bagażnikiem. Inaczej będzie znosił silnik jazdę do pracy 10 km niż 300 km dziennie po mieście z klientami (załadowany). Silniki wolnossące Fiata nigdy nie znosiły dobrze "pracy" i grupą Fire nie jest inaczej.
Dopłata do T jeta i mamy multijeta małego. Weźmiemy lepsze wyposażenie i nagle Tipo nie jest tani, bo mamy np Astrę J (60 tyś za 1,4T z fabrycznym LPG - tutaj fabryczny LPG wygląda zupełnie inaczej niż w Tipo)która lepiej trzyma wartość, jest sprawdzona w bojach i nie cierpi na choroby wieku dziecięcego i brakami z tureckich fabryk.
I możesz sobie dbać, a fizyki nie przeskoczysz. Jak porownujesz do pracy diesla z pb+LPG to nie mamy o czym mówić. Bo diesel zupełnie inaczej znosi obciążenia co przekłada się na jego trwałość.
(7 lat na taxi w Gdańsku - ponad 300 tyś km na LPG w tym czasie)
Wysłane z mojego ONEPLUS A5000 przy użyciu Tapatalka
FiatPrime- czy lepiej trzyma wartość to nie wiem, bo ja nie kupuje samochodu na 3 lata tylko do końca i później zostaje w rodzinie. Ja dałem 82k z Tipo SW z fabrycznym lpg i z opcjami które chciałem a nie montowanym w ASO i czy to diesel czy benzyna z lpg to ruszanie mam opanowane i nie szarpie autem. Doposażyć tak Opla i niestety ale cena jest znacznie wyższa bo tez się nad nim zastanawiałem. Ale opel w kombi nie ma fabrycznego gazu i odpadł z zestawienia.
1.4 t-jet 120KM to jedna z najlepszych i sprawdzonych silników benzynowych na świecie a instalacja z Landi Renzo tez jest jedna z najlepszych.
Edit. Mówisz że inaczej wyglada fabryczna instalacja w Oplu. A widziałeś obie te instalacje na oczy że tak twierdzisz i porównujesz ?
Sent from my iPhone using Tapatalk
Rozmawiałem w lipcu z taksiarzem z rydwanów miasta - mówił, że zamówili do firmy 15 identycznych sedanów z wolnossakim w LPG. Na tamtą chwilę mieli przejechane średnio po 30k km i żaden nie narzekał.
Co do silnika, i firmy instalacji - nie komentuje. Jeszcze brakuję do pełni szczęścia żebyś powiedział coś w stylu "instalacja Staga". Kupiłeś i są na pewno najlepsze na świecie.
I tak. W oplu fabryczny 1,4T LPG ma inny kod silnika i na jego różnice składa się m.in.
- inny kolektor dolotowy (fabrycznie z gniazdami do LPG pod odpowiednim kątem)
- inny kolektor wydechowy (wyższa temperatura spalin)
- zmodyfikowana głowica (zawory i gniazda)
- integracja z komputerem (pokazuje nam spalanie LPG/pb
Numery części i różnice do wglądu w katalogu.
30 tyś km to pół roku pracy.
Wysłane z mojego ONEPLUS A5000 przy użyciu Tapatalka