U mnie najnowsze wyniki: trasa B-szcz - Karpacz i z powrotem. Cztery duże osoby + pełen bagażnik, czy można powiedzieć że pełne obciążenie. Wynik : 6,2 l. Komputer oczywiście optymizm - 5,7 l.
( 90 - 130 km/h )
To jest widok strony w wersji do druku
U mnie najnowsze wyniki: trasa B-szcz - Karpacz i z powrotem. Cztery duże osoby + pełen bagażnik, czy można powiedzieć że pełne obciążenie. Wynik : 6,2 l. Komputer oczywiście optymizm - 5,7 l.
( 90 - 130 km/h )
Mój wczorajszy wynik:Tipo 1.6 Trasa Opole- Drezno-Opole. Przejechane 700 km. Spalanie wg dystrybutora 6,1 l, wg komputera 6,2. Średnia prędkość jazdy z komputera samochodu 92 km/h( na autostradzie nie przekraczałem 130 km/h). W aucie 4 dorosłe osoby plus bagaż.
Pierwsze 430km od zakupu na pełnym baku. Krótkie odcinki 6km do pracy i do domu. Pozostałe km miasto i ostatnie 90km trasa. Starałem się nie przekraczać 3000 obrotów. I zonk :eek: Komputer wskazania: 9.8, kalkulator wskazania: 9.8 U lalaaa. Na krótkim odcinku trasy 6.5 na kompie. Trochę masakra w mieście. Mam nadzieje, że spadnie to trochę. Po 600-1000km przełączę na LPG doładowanie.
Podobno po pierwszych km spalanie powinno spaść.
Miasto to wiadomo- raz duże korki raz małe - podejrzewam ze tak ma palić 8-10l pb. Trasa to tez zależy od wielu czynników - górki z górki lub wyprzedzanie -5-7l pb. Moim zdaniem norma. Tylko dlaczego od początku nie latasz na lpg ? Ktoś tak powiedział ze pierwszy 1k to na pb?
Sent from my iPhone using Tapatalk
Powiedzieli pierwsze 500km na PB. Dwa pierwsze tankowania PB98. Mam 550 więc chyba jutro załączę.
Po co 98? Jak jest droższe i ma czegoś więcej to nie zawsze jest lepsze. Lej zwykłą 95.
T-Jet SW z LPG, przejechane 1700 km, 60/40 miasto/trasa, różne warunki, klima przeważnie załączona i póki co każde tankowanie wychodzi między 10-10,5 LPG.
Przejechane ~3,5kkm.
Na początku było 7,6 l/100km, jest 6,79 L/100km - LPG.
A tam narzekacie :) Mi polonez pali 16 LPG w mieście, ale jak wyjadę na trasę to zejdę do 8,5 LPG.
Także jak tipo będzie paliło 10 lpg to będę zadowolony.
Ja nie narzekam, odkąd jezdze na LPG jestem bardzo zadowolony z kolosalnej roznicy w portfelu.
Mnie rowniez nie interesuja jego wyssane z palca pomiary spalania, dziwne zeby paliło duzo w trasie przy spokojnej jezdzie. Sama jazda w miescie to 8-10 litrow zalezy od korków.
Denerwuje mnie natomiast "konkurs" kto najmniej spala paliwa, podobny trend do producentów. Niektorzy to w ogóle na powietrze jezdzą. A co drugi schodzi ponizej wartosci książkowych ktore sa juz na wstępie zaniżone.
Witam.
TIPO 1.4 16V 95 KM Benzyna
Średnia z 1300 km 65% trasa 35% miasto
6,3 L/100 Komputer
6,6 L/100 moje obliczenia
To ile komu pali jest zależne od ogromnej ilości czynników jak godziny podróżowania, miejsce (trasa,miasto,mieszane), miejsce czy to np centrum Wawy lub Poznania itp czy np ktoś jedzie z wsi do wsi (nie mam zamiaru nikogo obrażać, bo wiem , że czasem wielki PAN z miast się obrazi albo człowiek ze wsi jak się powie wieś...każdy wie o co chodzi). Ja dziennie robię około 100km i to od miasta średniego, przez małe po Skę czy autostradę i muszę przejechać przez cały Poznań i moje spalanie można zobaczyć na Spalanie, benzyna - Fiat Tipo - tybek - Motostat - zaznaczam, że komputer w aucie zaniża spalanie o około 0,5 litra !
P.S.
Nie poruszam się jak emeryt, nie obrażając ich... Zmieniam biegi koło 3 tys obrotów, jak chcę wyprzedzić to wyprzedzam przy redukowaniu biegów (czasami z 6 biegu do 3/4 i wtedy jest moc :lol: ) i jakie mam spalanie można zobaczyć przy bardzo dokładnym prowadzeniu dziennika od samego początku.
Tybek - na BP (kilkunastu) przynajmniej w moimi rejonie, paliwo to najgorszy siet.
Ja na BP nie tankuję ...wolę zatankować na tesco, gdzie dana stacja przeszła pozytywnie 3 kontrole jakości lub innych sprawdzonych stacjach, ale w większości przypadków tankowanie uzależnione jest od tego gdzie, z kim i po co jadę. Zresztą w PL i tak większość paliwa to orlen dostarcza.
Wracając do tematu spalania, to jak widać poruszam się autem w większym zakresie niż po bułki do sklepu i w różnych warunkach i jadąc normalnie mam myślę normalne, akceptowalne spalanie.
Nie jest to diesel (czasami mam wrażenie, że niektórzy mylą silniki benz z dieslem i oczekują spalania na poziomie 4 litrów) i oczekujmy spalania w określonych realiach i możliwościach.
Aha - miałem wrażenie z rozpiski, że tankujesz. Pytanie "gdzie ono się psuje" ponieważ na Orlenie nie miałem nigdy problemu z paliwem.
Może chrzczą na wybranych BP lub mają inne problemy lokalne, nie wiem, ale dziwna zależność przynajmniej u mnie występuje.