A wiesz, ze to może być przyczyną twoich problemów z wolnymi obrotami, a ty szukasz po całym silniku ;)
To jest widok strony w wersji do druku
ale ja o tym wiem i nawet o tym pisałem :) problem w tym, że żaden mechanik nie gwarantował, że po regeneracji głowicy problem zniknie, gdyż widzieli silniki w dużo gorszej kondycji bez takich objawów jak u mnie. druga sprawa, w silnikach 1.6 16V występują problemy z wiązką, z rozjeżdżaniem map co ma wpływ na wolne obroty. gdyby nie to, pewnie już dawno głowicę bym zregenerował. za dużo niuansów żeby pakowac się w kosztowny remont - w przypadku dołu silnika, gdyby okazało się, że to jednak nie głowica.
żeby nie było, w tygodniu postaram się powtórzyć pomiar kompresji wraz z próbą olejową. zobaczymy co z tego wyjdzie.
Ja jutro na spokojnie przemyśle, przeanalizuje, poradzę się mojego zaufanego mechaniora i spróbujemy w końcu ten twój problem rozwiązać ;)
nie tylko mój :) zauważ ile osób z tym silnikiem ma podobny problem. oczywiście zdaje sobie sprawę, że u każdego przyczyna może być inna. ja na razie pojeżdżę trochę z odpiętym wężykiem recyrkulacji. nie miało to może wpływu na obroty, bo wciąż widzę, że podczas pracy na benzynie spadają lekko poniżej 800 obr./min. ale może ustabilizuje się podejrzanie wysokie spalanie. w artykule o EVAP, który gdzieś wklejałem napisano, że przy nieprawidłowo działającym układzie spalanie może wzrosnąć. co ciekawe, po wypięciu tego wężyka, recyrkulacja pracuje głośniej. dodatkowo wypnę na próbę oba wężyki odmy i pozaślepiam króciec na przepustnicy i grubszy króciec przed przepustnicą. jestem ciekaw efektu. jeszcze z ciekawości sprawdzę lepkość oleju, bo to również może mieć wpływ na układ pierścienie-cylindry jak i oczywiście na spalanie. trza by jeszcze odłączyć na próbę wąż od serwa i podmienić MAPsensor wraz z wężykiem, który gdzieś leży w szufladzie... ufff :)
Czy jest możliwe że przez uszkodzone poduszki silnika czujnik spalania stukowego lub też komputer źle interpretuje dane drgań? Taka tylko myśl. Komputer reaguje jak silnik zaczyna wydawać pewne specyficzne wibracje i zmienia kąt zapłonu, Jeżeli poduszki są już stare to drgania silnika nie są tłumione, przez co może dochodzić do przekłamań. To jest następna teza.
Poprzednia dot. czujnika ciśnienia chyba sam obaliłem - odpowiedź czujnika ciśnienia jest błyskawiczna przy ruchach przepustnicy u mnie napięcie na jałowym to ok 1.4V co daje ok 28kPa... Poza tym nieliniowość jak i histereza tutaj raczej nie mają znaczenia dużego bo ciśnienie w kolektorze większość czasu jest ustabilizowane - zmienia się tylko przy zmianach otwarcia przepustnicy - potem stan ustalony. Wniosek na podstawie obserwacji na oscyloskopie.
w silnikach 1.6 16V nie ma czujnika spalania stukowego :)
a jest :)
Załącznik 6383
[COLOR="gray"](Automat) Autor dopisał treść. Post został scalony.[/COLOR]
i jeszcze opis:
Załącznik 6384
no chyba że w poliftowych wersjach... :)
Chyba nie rozumiesz, jak niby przez puszczające pierścienie w silniku ma mieć spaliny w komorze silnika ? Jakaś nowa teoria ...
Przyczyny należy szukać w zbyt niskim ciśnieniu sprężania, ewidentnie zbyt niskie w stosunku do reszty.
Wlewanie różnych uszlachetniaczy do oleju może pomóc, ale na krótko, to takie "tuszowanie" sprawy, dobre na giełdę samochodową ;)
Trochę się nie zrozumieliśmy komorę silnika nazywam komorę korbowodów. Taka moja przypadłość... (Możemy dywagować czy to duży błąd czy nie, ale nie o to chodzi)
Więc tłumacząc to co napisałem w komorze korbowodów przy nieszczelnych pierścieniach występowałoby wyższe ciśnienie spowodowane przedostawaniem się spalin do niej poprzez nieszczelne pierścienie.
Więc jeżeli podciśnienie tworzone przez jedną z rurek odmy nie jest kompensowane nieszczelnościami pierścieni to wg mnie dobry objaw, czytaj duża rura odmy ma zasysać powietrze.
Nie wiem dokładnie jak odma idzie w 1.6 16v w BBM-ach, ale robiłem to w Palio Weekend, to odma idzie od wlewu oleju do rury przed którą leci zasysane powietrze. Jeśli pierścienie itd. są sprawne, to z odmy powinno delikatnie wydmuchiwać powietrze. Można łatwo sprawdzić, przykładając kawałek kartki.
Rozwiązałem swój problem z niedomaganiem ciepłego silnika. Objawy:
- przy przyspieszaniu miedzy 2-3 tys czasem poszarpywał
- odpalanie ciepłego silnika musiało odbywać się z lekkim przygazowaniem, bo po 2 sek gasł
- przy hamowaniu silnikiem na wysokich obrotach wciśniecie sprzęgła powodowało gaśnięcie
Usterka: Zasyfiona (byłem w szoku że aż tak) wtyczka do czujnika spalania stukowego. Przeczyściłem "kontaktem" podłączyłem i problem znikł.
Przy okazji dobierania się do tej wtyczki odchyliłem listwę wtryskową od gazu i teraz na gazie pali jak dosłownie traktor - podejrzewam że przewody od wtrysków rozszczelniłem (od ponad 5 lat nie dotykane nawet).
Najprawdopodobniej pali Ci na 3 gary - sprawdź wtyczki od wtrysków gazowych..
rozmawiałem właśnie z mechanikiem, który naprawia zagazowaną Sienę z identycznym jak mój silnikiem i z podobnymi objawami (podciśnienie w odmie, przygasanie silnika po wciśnięciu sprzęgła). po zdjęciu góry silnika okazało się, że zapieczone są pierścienie. mimo, że na oko w niezłym stanie, to do sprawdzenia oraz prawdopodobnie do planowania poszła głowica. o kosztach oraz wynikach całej imprezy będę wiedział w poniedziałek. przy okazji sprawdzę komprechę.
jakie powinny być typowe objawy zapieczonych pierścieni?
Zapieczone pierścienie?
Czy jest szansa żeby w silniku, w którym jest olej syntetyk i płyn chłodzący zapiekły się pierścienie? Jak to możliwe? Zawsze myślałem że jak się smaruje i chłodzi to do takich sytuacji nie dochodzi. Biorę jeszcze pod uwagę jazdę z obrotami powyżej 5tys, ale wątpię żeby to miało miejsce.
Dla mnie Twoja usterka wyglądała jak usterka sterowania silnikiem a nie w samym silniku.
Nadal nie rozumiem w jaki sposób zapieczone pierścienie powodują podciśnienie w odmie. To jest dla mnie jakaś abstrakcja, to silniki spalinowe są implozyjne czy eksplozyjne?
nie będę się wypowiadał na temat podciśnienia w odmie, bo za mało o tym wiem. generalnie mam wątpliwości co do pierścieni jako sprawcy problemu omawianego w temacie. z wydechu obficie nie dymi. niepokoi jednak to niższe sprężania na IV garze. w poniedziałek zrobi się pomiar ciśnienia sprężania wraz z próbą olejową i może będę wiedział coś więcej. jak weekend pozwoli powalczę z odmą. odłączę oba wężyki i zaślepie króće - oczywiście na próbę. o efektach na pewno poinformuję :)
boch Ty w ogóle pracujesz? :) Bo tyle co Ty z tym autem kombinujesz - kiedy Ty masz na to czas :P
jaja sobie robisz? :P to poważny temat jest :) za długo zwlekałem z jego wyjaśnieniem. teraz drążę bardziej konsekwentnie :)
A tak teraz jeszcze poza tematem - będziesz na zlocie? :P
jak będzie latem to się pojawię :D