No i też się z tym nie zgodzę. Uważam że jest spoko. Katula się do przodu nie najgorzej, kilometry nabija codziennie, Kubicą nie jestem, a jego osiągi jak na moje potrzeby w zupełności wystarczają...:smile:
To jest widok strony w wersji do druku
A ma ktoś porównanie, jak zachowuje się Tipo 1,4 vs 1,0 pod pełnym obciążeniem?
Kolejna gówno-burza.
Dlaczego nie jedzie ?
Bo zawsze znajdzie się ktoś, komu nie pojedzie.
Tak samo jak zawsze znajdzie się ktoś niezadowolony, bo wszystkim nie dogodzisz!
Jak ktoś przesiądzie się z 200 na 120km w TJet to też powie, że TJet nie jedzie i tyle w tej kwestii.
Udawanie wyższości ogórka na pomidorem.
@Killer King
Kolega chyba trochę obraża takim określeniem uczestników dyskusji - to nie jest eleganckie. Jest forum > jest wymiana zdań i poglądów ...
No niestety muszę w pewnych kwestiach przyznać rację koledze. Fiat spaprał ten silnik jak i skrzynie ale to po części wina UE. Majac też stilo z tym silnikiem to dla normy Euro 4 auto szybciej się zbiera, skrzynia ma lepsze przełożenia. Nie ma też zamulania pomiędzy 1 a 2 biegiem. Ale Eco niestety nie zawsze jest eko. A co do stwierdzenia "nie jedzie" to tipo 1.4 95km jednak jedzie zgodnie z zasadą.... nie ważne jaka różdżka ale jaki czarodziej ;)
No znalazł się - ja się tak przesiadłem i powiem ze jednak tjet jedzie, zwłaszcza w okolicach 4000, wtedy bajeczka nawet w porownaniu do starego diesla 200KM, choć jednak stary mocniejszy jechał szybciej i fajniej to nie żałuje zmiany. Ale nie o radę się i nie będę polemizował z kimś kto przesiadł się z i na konfiguracje tak jak ja i stwierdzi ze tjet nie jedzie, takie ma odczucia i oczekiwania i to rozumiem, nie mam o czym polemizowaćâŚ
Tak samo jest w przypadku wolnossaka, ludzie maja prawo być zawiedzeni i psioczyc i nazywać go od najgorszych bo słusznie czy nie oczekiwali więcej, takie ich odczucia i prawo do ich wyrażenia. Nie rozumiem jednak czemu jak ktoś powie ze cos to gnój to zaraz lament i wmawianie komuś ze ma chujowe odczucia i oczekiwania, z tym się nie dyskutuje, każdy ma swoje tak jak gustâŚ