Łajza, czyli moja tempra całkiem zdechła :rip:
Tata mówił coś o pasku, ale dokładnie co i jak to będzie trzeba zajrzeć pod maskę.
To jest widok strony w wersji do druku
Łajza, czyli moja tempra całkiem zdechła :rip:
Tata mówił coś o pasku, ale dokładnie co i jak to będzie trzeba zajrzeć pod maskę.
Jelcyn kurcze, to ty ją jeszcze miałes :?: :P
egon, ja nie, ale jeździł nią mój tata.
Przejrzałem dziś zawieszenie po zimie i okazało się że z przodu mam do wymiany oba drążki kierownicze, na dodatek w tylnym prawym wahaczu jest już wyczuwalny luz.
Części już zamówione jutro naprawa przedniego zawieszenia. Za tył biorę się po świętach, ostatnio lewą stronę robiłem cztery lata temu. Wtedy było lepiej bo było więcej miejsca, teraz mam od strony baku :(
Proszę o dobre rady i wskazówki :)
Zacznij od tej grubej śruby mocującej wahacz do belki, jeżeli ona da się rozkręcić i wybić bez problemu to i zbiornika nie musisz ruszać. Skoro już robiłeś jedną stronę to nie muszę Ci chyba pisać żeby najpierw dobrze wszystkie śruby spryskać jakimś penetratorem, lubią się pourywać, a wtedy problem się powiększa.
---------- Post dodany o 23:01 ---------- Poprzedni post dodany był o 22:59 ----------
Ja z kolei od soboty zabieram się za wymianę samoregulatorów tylnych hamulców, samoregulatory już zakupione, ale zimno i jakoś nie mam weny żeby się za to zabrać.
Drążki dziś wymienione, jutro jadę na zbieżność.
Co do wymiany zestawu naprawczego, to mam zamiar przyspawać coś do tej śruby i za pomocą wyciągacza własnego pomysłu wyrwać ją na zewnątrz. Zobaczę co z tego wyjdzie :-k
No samoregulatory tylnych hamulców wymienione chociaż jak zwykle nie obyło się bez problemów. Poprzednie wytrzymały niecałe dwa lata. Miały niby być oryginalne fiatowskie ale okazały się zwykłą tandetą. Wyglądały tak jak na obrazku
Załącznik 3386
Jak widać mechanizm jest dosyć skomplikowany, u mnie nie dość że gwinty zardzewiały to blaszka która popycha kółeczko z trybem wyrobiła się tak że nic się z tym nie dało zrobić.
Tym razem kupiłem samoregulatory od Bravo.
Załącznik 3387
Takie same miałem w Tipo i nie było z nimi żadnych problemów. Te od Bravo wyglądają i działają podobnie ale są mniej skomplikowane. Tak na prawdę to są ciut krótsze i są przypięte do szczęk sprężynkami, a te z Marei zakłada się tylko w wycięcia w szczękach.
I to tak sobie można 1:1 przełożyć? :P
Te samoregulatory zębatkowe to pomyłka...Tez takie mam w swoim. Kto to wymyślił?
Mam małe pytanie.Nie wiecie przypadkiem jak mocowane są koła zębate w silnikach 1,6 16V na wałkach rozrządu?Czy są na klinach czy na stożku i dociągane śrubą?Zrobił mi się mały problem z LPG,strzela w tłumik po ściągnięciu nogi z gazu.Nie za każdym razem ale bardzo często.Na razie sprawdzam różne możliwości tzn.układ zapłonowy,ustawienia itd.Biorę po uwagę przestawienie rozrządu ale raczej jest to mało prawdopodobne.
artur 2310 zaczął bym od wymiany świec i ustawienia LPG ;)