Jak zgasła to to olej ;)
Wysyłane z mojego GT-S5830 za pomocą Tapatalk 2
To jest widok strony w wersji do druku
Jak zgasła to to olej ;)
Wysyłane z mojego GT-S5830 za pomocą Tapatalk 2
dzisiaj już ok. przynajmniej z rana. pamiętasz byrrt to lekkie poszarpywanie podczas przyspieszania na pierwszych metrach (na zimnym silniku) u Ciebie i u mnie?. u mnie po doprowadzeniu do ładu czasów wtrysku benzyny w czasie pracy na gazie, zjawisko już nie występuje.
U mnie było to tylko z rana przy niskiej temp i dużej wilgotności.. I nadal jak są takie warunki trochę to czuć, ale naprawdę troszkę.. I nie miałem wtedy jeszcze podtlenku więc to nie to.. Trochę póżniej też miałem podobny problem ale faktycznie były to zmieszane mapy wtrysków benzynowych przez źle wyregulowaną instalację LPG.. Już to ogarnąłem i tematu nie ma.
Ogarnąłem centralkę ABS w Mani,
W bavie wymieniłem chłodnicę
No i na szybko odkurzyłem.
Ja wymieniłem wczoraj świece i kable WN w Bravie ;)
A ja dziś wstawiłem diody na wtryskiwaczach przez co mam stabilne odczyty czasów wtrysków na benzynie (wcześniej nie dało się zebrać mapy) ;)
Łukasz ją zdaje się po prostu wymienił - pisał w innym wątku ;)
Skończyły się wakacje, a co za tym idzie skończył się mój wrześniowo październikowy urlop. Koniec wolności, a zarazem początek nowego rozdziału w życiu.
A tak urlop się zaczął:
Załącznik 5253
Załącznik 5254
Załącznik 5255
Załącznik 5256
Załącznik 5257
Załącznik 5258
Załącznik 5259
Potem zaraz był wypad w góry do Zakopanego, zahaczając o Kraków i Wieliczkę
Załącznik 5260
Załącznik 5261
Załącznik 5262
Załącznik 5263
A w drodze do domu odwiedziliśmy Wadowice, Oświęcim, Częstochowę
Załącznik 5264
Załącznik 5265
I tak właśnie miną mi urlop, a jutro znowu trzeba iść do pracy:placz:
Pozdrawiam
Szkoda tylko że nic nie widać w tych załącznikach :/
Heh ja miałem 2 tyg urlopu między lipcem/sierpniem, nawet go nie odczułem.
Czyli mówisz że zwiedzałeś moje okolice- KRA :D
Tak byliśmy w Krakowie. Niestety tylko parę godzin, bardzo ładne miasto.
Zwiedziliśmy najważniejsze miejsca i pędziliśmy do Wieliczki.
Co do zdjęć mam nadzieje, że ktoś z moderatorów to poprawi bo ja już nie wiem jak.
Karol, wstaw ponownie zdjęcia. Był chwilowy problem z wgrywaniem, już poprawiony, ale akurat się wstrzeliłeś.
Jak to mówią: Jak ktoś ma pecha to nawet palec w tyłku złamie:roll:
(Automat) Autor dopisał treść. Post został scalony.
No to jeszcze raz napiszę tego samego posta, bo już nie mogę tamtego z edytować (tylko boję się, że o spam mnie posądzą)
Skończyły się wakacje, a co za tym idzie skończył się mój wrześniowo październikowy urlop. Koniec wolności, a zarazem początek nowego rozdziału w życiu.
A tak urlop się zaczął:
Załącznik 5269
Załącznik 5270
Załącznik 5271
Załącznik 5272
Załącznik 5273
Załącznik 5274
Załącznik 5281
Załącznik 5282
Potem zaraz był wypad w góry do Zakopanego, zahaczając o Kraków i Wieliczkę
Załącznik 5275
Załącznik 5276
Załącznik 5277
Załącznik 5278
A w drodze do domu odwiedziliśmy Wadowice, Oświęcim, Częstochowę
Załącznik 5279
Załącznik 5280
I tak właśnie minął mi urlop, a jutro znowu trzeba iść do pracy
Pozdrawiam
Ładne zdjęcia :)
Ja dziś wymieniłem przepływomierz. Tzn. mechanior wymienił co kosztowało mnie 50zł W tym też była diagnostyka. Za przepływomierz dałem 180zł (zamiennik jakiś). Autko zaczęło jak to starsi mawiają odzyskiwać szwung. ;)
Szczerze zadowolony jestem. Koszt względnie niewielki - mogło być dużo gorzej np. gdyby wyszedł problem z turbiną.
no właśnie, powiedz mi czy auto stopniowo odzyskuje moc, czy dostało kopa zaraz po wymianie przepływki?Cytat:
Napisał ciril
Do mnie dziś dotarły graty do termometru ;)
Załącznik 5284
Teraz jeszcze czas to wszystko zamontować :D
Wysyłane z mojego GT-S5830 za pomocą Tapatalk 2
boch Już po wymianie czuc było wyrazną poprawę. A co dalej - obaczymy po pierwszej trasie. Wczoraj jak przywiozłem auto z warsztatu to już nie jezdziłem. A mam go pod nosem.
Wiesz przepływomierz działał. Błędow nie było. Dawał za to zafałszowane odczyty. Przez to auto nie miało dynamiki odpowiedniej. Czasem rano czuc było kopa od turbiny, zwykle nie. Raczej nie spodziewam się już odczuwalnego wzrostu osiągow.
mieliśmy to samo w Peugeocie mojej laski. auto zmulone, brak mocy przy pełnym bucie. komputer bez błędów. wypieliśmy na próbę wtyczkę od przepływki i właściwie wszystko jasne. kupiliśmy więc nowy, oryginalny przepływomierz VDO Siemens. podjechaliśmy do mechanika podłączył, jazda próbna i... nic. jak było tak jest. koleś stwierdził, że przepływka to taki czujnik, którego podmiana na inny oczywiście sprawny, momentalnie powoduje zmianę w osiągach silnika, więc albo przepływka do reklamacji, albo autu dolega coś jeszcze . tymczasem po kilku dniach jest lepiej. czyli jednak komputer potrzebuje trochę czasu aby dopasować czasy wtrysków do nowego przepływomierza...
Zawsze słyszałem, że wymiana przepływki daje efekty od razu..