To jest widok strony w wersji do druku
-
Cytat:
Napisał
Rafal_Sz
Czy bym go kupił ponownie? Oczywiście, że tak.
Tylko jest mały problem, że takiego już nie kupisz jako nowego. W moim przypadku kupiłbym ponownie 500X, ale w tej konfiguracji co mam (poza uconnect 6,5"), a takowego już nie wyprodukują :tongue U mnie już koniec z FCA (Stellantis) - 500X ostatni z FIAT-a - nigdy nie myślałem, że do tego dojdzie, ale żabojady i Włosi się o to postarali. Za chwilę do oferty wpadnie nowy FIAT (chyba nowy 600, coś podobnego do 500X) z silnikiem 1.2 PureTech... :mad: Będzie wesoło...
-
Ja po 4 latach użytkowania, przy następnym wyborze auta, chyba jednak wycofam się z fiata.
Co mnie najbardziej boli:
- Nieustające problemy z dwumasą i brak alternatywy żeby był spokój
- Ślizgające się sprzęgło (wymieniona przy 53 kkm), teraz mam 117 kkm i znowu się ślizga (pada docisk).
- Teraz zaczyna coś szumieć/chrobotać we wspomaganiu
- Skrzypienie w drzwiach (co chwile trzeba smarować uszczelki)
Jak na ten rocznik i przebieg trochę tego dużo.
Na plus:
+ Silnik, moc i wysoki moment (chyba najlepszy z wszystkich 1.6 diesli którymi jeździłem)
+ Bezproblemowe zawieszenie (prócz łączników)
+ dosyć przyjemnie się prowadzi i jeździ
-
Cytat:
Napisał
krowka1978
Będzie wesoło...
Ja bym chcial kupic niewielkie autko tzn wielkosci punto ale takie lekko premium.Wlasnie ogladalem avangera w nadziei ze to cos w tym stylu. No niestety rozczarowanie. Z wierzchu design fajny no wiadomo taki jeepowy. Ale środek to maniana. Tipo czy grande punto przy tym to oaza dobrego stylu i niemal luksusu. Wszystko twarde design jak z cinqecento (tak wiem że to celowe ale założę się że tu grzebali księgowi). Kratki nawiewu tak zrobione że widać całe ich bebechy i do tego ten tandetny tablet. No fotel może fajny. Moze to kwestia wieku ale nic mi ni drgnęło w środku siedząc w nowym aucie. Choć używając analogii jak widzę młodą fajną laskę to jednak coś drgnie a tu coś ala młoda siksa ale pasztet. Poczekam na alfę kid ale już niemal pewne że dostanie ten sam gówniany silnik z peugeota o ile w ogóle będzie spalinowa. Cena od stówkiw górę za małe auto przyspeszające do setki w ponad 10 sekund.
-
Broń Panie Boże Puretecha w Alfie.
-
No wlasnie poczytalem o puretechu bo cos pisali ze poprawili. I wygląda że to rak jakich mało bez względu na bełkot stellantisa że już wszystko jest cacy. To ostatecznie odwiodło mnie od zakupu avengera. Wygląda na to że mając fiatowski silnik można mówić o szczęściu. Że też musiała się przytrafić ta zasrana fuzja. Kurde przyjdzie vw jezdzic akbo koreańcem jakimś. Co za czasy...
-
Cytat:
Napisał
marx30
Kurde przyjdzie vw jezdzic
No właśnie dlatego czekam na coś z VAG, na którego niemiłosiernie ten tego. Będzie Seat Ateca 1.5 TSI DSG7 (spalinówka, nie skażona silniczkiem na baterie), już złożyli, w połowie czerwca powinien być do odbioru. Wszelkie koreańce od razu odpadły, KIA XCEED - w tym jest we wnętrzu ciaśniej niż w GP :roll: Ciekawostką jest też, że XCEED, czy Sportage mają kierownice przesuniętą w lewo, nie jest w osi siedzenia, czyli kierowcy. Większe przesunięcie jest w XCEED. Pod podłogę też warto zajrzeć i wyrobić sobie zdanie.
Cytat:
Napisał
marx30
I wygląda że to rak jakich mało bez względu na bełkot stellantisa że już wszystko jest cacy.
Ich bełkot poprawienia "100 000km - naturalne zużycie silnika" haha
-
Ateca dla mnie za duża juz jednego kredensa mam ;-). Lubię go i bedzie ze mną raczej do śmierci jego albo mojej. Jeśli już to Arona.
A what about yaris/yaris cross z 1,5 wolnossakiem 125 KM? do setki to ma 9s, wygląda obiecująco ale trzebaby zobaczyć.
Ktoś/coś wie.
-
Yaris, teść to "cudo" ma od tego roku, wersja golas, małe to, GP to przy tym olbrzym, z tyłu korbotronic, materiały takie sobie... Nie wiem jak w tych wyższych wersjach. Ogólnie mnie to coś odpycha. Yaris cross nie miałem okazji oglądać.
Miał Polo 1.2TSI (6 latek) - moim zdaniem lepszy - nie wiem po co zmieniał. Ogólnie nie jechałem tym czymś, za bardzo mnie to coś odpycha, dla mnie też za ciasno. Miałem okazję tylko przestawić, nie chcę więcej do tego wsiadać. Tylne drzwi też za szeroko się nie otwierają, jakieś 45st.
Podczas wyboru nowy 500X od razu odpadł, z sentymentu oglądałem Renegade, ale miękka hybryda, do tego akumulator pod podłogą wciśnięty ewidentnie na siłę - dla chcącego nietrudno go uszkodzić. No i wybór padł na Atecę. Sprzedawca udostępnił na weekend, fajne wozidło - czy fajne, to się po czasie okaże :rolleyes:. Nie jest dużo większy od 500X, dłuższy o około 90cm (ale krótszy od Tipo sedan), bagażnik już grubo odstaje - 510l, w 500X z kołem dojazdowym mam 250l (ile to razy tetris robiłem, żeby w miarę zmieścić graty w bagażniku, ratowała większa powierzchnia podłogi), w GP jest 275l, głębiej, ale mniejsza powierzchnia.
-
Ja to szukam alternatywy dla 500 ale takiej mocniejszej , troche bardziej dorosłej i miejsca mi tam chyba wystarczy ale zobaczymy. Wizualnie mi nawet odpowiada ale ważny też srodek którego w yarisIV nie widziałem na zywo. A co z koreańcami pod podłogą nie tak?
-
Cytat:
Napisał
marx30
A co z koreańcami pod podłogą nie tak?
Obejrzyj kilka filmów w YT dotyczących konserwacji kijanek i innych azjatyckich marek po wyjeździe z salonu.
Podaję jako przykład na XCEED https://www.youtube.com/watch?v=h6PKyC3kYxw - gościu pokazuje co fabryka wypuszcza, w salonie zobaczysz to samo :roll:
-
Jak na dzisiejsze czasy to chyba standard, i stosunkowo łatwo do ogarnięcia.
-
No i wyglada na to ze zamiast 500tki bedzie yaris w hybrydzie na full opcji tzn selection style+smart w automacie (ponoć pancernym). Ale to na miasto jako uzupelnienie tipo ktore zostaje bo nie ma auta lepszego niz tipo w tjet/lpg w kwestii dynamika vs koszt kilometra i włożony piniondz.
Ale prawdą jest że za 100 kilka zl mamy ceeda też w automacie ktory jednak wyprzedza tipo designem. Imho z wielkim smutkiem marka fiat lekko tonie.
-
Cytat:
Napisał
marx30
Imho z wielkim smutkiem marka fiat lekko tonie.
Lekko? FIAT już zatonął, przebił się przez dno.
(Automat) Autor dopisał treść. Post został scalony.
Cytat:
Napisał
marx30
Ale prawdą jest że za 100 kilka zl mamy ceeda też w automacie ktory jednak wyprzedza tipo designem.
Wygląd to nie wszystko. Chwila wystarczyła i kiła rozczarowała, dość grubo.
-
Ale odpowiadajac na pytanie z wątku przy dzisiejszej ofercie bym tipo nie kupił a jednak wspomnianego ceeda gdybym takiego auta potrzebował. Gdybym mial jeszcze raz podjac decyzję z 2017 - tak zrobilbym tak ponownie
-
Krówka co z Ceedem nie tak? Bo w tym tyg podjęcie decyzji i chciałbym znać wszystkie za i przeciw różnym autom.
-
Cytat:
Napisał
marx30
Krówka co z Ceedem nie tak? Bo w tym tyg podjęcie decyzji i chciałbym znać wszystkie za i przeciw różnym autom.
Co prawda siedziałem w XCeed, czyli nadmuchany Ceed, ale:
1. Na zewnątrz fajnie, fajne kolory, podoba się.
2. Czar w moim przypadku prysł po wejściu za kierownicę - natychmiastowe rozczarowanie:
- ciasno, od razu poczułem, że to nie to. Jeszcze mniej miejsca nad głową w przypadku szklanego dachu.
- nie trawię kierownicy, która nie jest w osi siedzenia, jest przesunięta w lewo.
- wcześniej na forach widziałem posty, co prawda Sportage, ale 1.6 z GPF - szybko się zapychają filtry. Nie wiem jak w XCeed i czy rozwiązali - na FB KIA krzyczy, że nei dotyczy XCeed, a Sportage marginalnie :tongue
- zabezpieczenie antykorozyjne, po macoszemu, od dołu byle jak.
W moim przypadku nie było sensu dalej oglądać.
Musisz sam dokładnie obejrzeć i pooglądać, podejrzeć fora w temacie problemów z tymi samochodami.
U mnie pierwsze wrażenie przeważyło na minus.
Cena - wyposażenie - tym naganiają do siebie klientów, jednak co z pozostałymi tematami? Gdzieś trzeba oszczędzić.
Ps. Już nie mogę doczekać się odbioru Ateci, od zeszłej środy jest na placu u dilera, dziś lub jutro przegląd 0, a potem formalności, w czerwieni wygląda super :smile: Szybko poszło, 1,5 miesiąca od zamówienia.
-
Rozważałem kompakta ale na dziś na 90% yaris 4 - to zamiast malucha 500 do jazdy w mieście. Kryteria były proste: >100 KM minimum, ma mało palić, mieć automat ale bezawaryjny (niezbyt prosta sprawa ;-) a ten jest pancerny), mozliwość jazdy w korku na tempomacie adaptacyjnym (tu akurat jest tak sobie bo jak staniemy na dłuzej to trzeba knefel wcisnac albo pyknąc gaz-choć to akurat rozumiem ze względów bezpieczeństwa) i dwustrefową klimę(sam automat bez dwóch stref u mnie nie ma sensu bo mamy z żoną odmienne zapotrzebowanie na ciepło)). I nie mieć silnika wysokiego ryzyka czyli opadają puretechy, ecoboosty czyli fordy, citroeny, peugeoty, avenger i pewni kolejne jego klony. A nie chce czekać kolejne dwa lata jak sie okaże że mała alfa jest z tym gównem albo tylko elektryczna.
DSG też nie jest najlepszą skrzynią na takie potrzeby (jednak sporo jazdy na półsprzęgle). Reszta typu miejsce z tyłu, bagażnik - sprawa marginalna
No i mi ma mi się podobać a ta toyka całkiem fajnie wygląda, polubiłem te krojcowane nieco zabawkowe zegary, razi tylko sterczący tablet (choc go przynajmniej jakoś obudowali). Już wiem że będzie do wygłuszenia (choć na jazdach testowych był zadziwiająco cichy ale "ekszperci" narzekają) i do zabezpieczenia antykorozyjnego ale to już ogarnę. Zacnie przyspiesza - 9,7 s do setki dupy może nie urywa ale sam start i ta część elektryczna bardzo przyjemne. Spaliniak mimo ze ma 9 nie robił takiego wrazenia. Ale corroli na zaminę za kompakta bym nie wziął
-
Cytat:
Napisał
marx30
DSG też nie jest najlepszą skrzynią na takie potrzeby (jednak sporo jazdy na półsprzęgle).
Na to są patenty, np. wprowadzenie w tryb manualny i zrzucenie na 1, unikanie ciągłego podjeżdżania, a w zamian podjeżdżanie co dwa (może być to wkurzające dla innych, ale już rozumiem, jak widzę takie akcje).
Cytat:
Napisał
marx30
mozliwość jazdy w korku na tempomacie adaptacyjnym
Tego w Atece nie miałem okazji jeszcze sprawdzić, testowa, którą jeździłem, nie miała opcji jazdy w korku, samo ACC działało w korku, ruszał z opóźnieniem, ale i tak trochę strach. W moim jest już opcja, więc ciekawość jest.
-
tu też nie jest to asystent jazdy w korku tylko "zwykłe" acc działające od zera ale chyba daje radę. Cos takiego mi wystarczy zwłaszcza że jak piszą userzy nie trzeba naciskać gazu wystarczy reaktywować kneflem na kierze. I losowanie skrzynią mnie nie interesuje, pewnie i tak jedzie na prądzie. Dwusprzęgłówka przy najmniejszych prędkościach musi na półsprzęgle jechać bo jak inaczej?
Tym samym wyeliminuję rzecz która mnie najbardziej w jeździe wkurza: zmęczenie nóg, stratę paliwa, zużycie hamulców, sprzęgla itp. Tylko straconego czasu nie odda.
Tu się jakiś gość produkuje:
https://www.youtube.com/watch?v=gAk3Gti-gm4.
ale lepiej widac tu:
https://youtu.be/kX0Mel4wBs8
W sumie to nie wiem czym to sie rózni od ful "asystenta"
-
Pokazali 600-tkę. To jeszcze 500x to mialo swoj styl w calosci a tu chgw. Elektryczna 500-tka tylko wieksza ale klamki z tipo ;-).