To jest widok strony w wersji do druku
-
Po prawie 1,5 roku pojeździłem trochę swoim starym Punto II. Uświadomiłem sobie jaka przepaść dzieli te dwa samochody. Mimo, że Punto to była ta "lepsza" wersja (dynamic), to jednak Tipo Pop to zupełnie inny standard.
Można zatem powiedzieć, że w Tipo podoba mi się wszystko, jednak jedna rzecz wydawała mi się lepsza w Punto. Przy dojeździe pod blok (chodzi oczywiście o charakterystyczne wyboje) Punciakiem jedzie się jakoś tak przyjemniej, a Tipo telepie na boki. Nie wiem, czy belka tylna jest bardziej sztywna, ale zdecydowanie w tej konkurencji wygrywa Punto.
-
Dawno tu nikt nic nie napisał- szkoda, bo chyba wychodzi więcej minusów w tuptusiu niż plusów. Ale ja wsadzę tu swojego neewsa. Otóż czy ktoś odkrył taką ciekawostkę w swoim aucie? Na wstecznym biegu przy cofaniu, coby nie przejechać własnego psa widzianego w kamerce chciałem troszkę mocniej przygazować żeby się wystraszył, a tu przy wciśniętym sprzęgle obroty tylko dochodzą do 3400 obr i koniec- blokada. Wyżej motór się nie wkręci. To dla mnie miła ciekawostka. Sprawdźcie u siebie.
-
To pewnie ostatnie podrygi silnika :)
-
Cytat:
Napisał
jacek2
Dawno tu nikt nic nie napisał- szkoda, bo chyba wychodzi więcej minusów w tuptusiu niż plusów. Ale ja wsadzę tu swojego neewsa. Otóż czy ktoś odkrył taką ciekawostkę w swoim aucie? Na wstecznym biegu przy cofaniu, coby nie przejechać własnego psa widzianego w kamerce chciałem troszkę mocniej przygazować żeby się wystraszył, a tu przy wciśniętym sprzęgle obroty tylko dochodzą do 3400 obr i koniec- blokada. Wyżej motór się nie wkręci. To dla mnie miła ciekawostka. Sprawdźcie u siebie.
Łatwiej jest narzekać niż chwalić, tajemnica braku postów w tym temacie rozwiązana ;)
-
-
Cytat:
Napisał
zbychbor
To pewnie ostatnie podrygi silnika
No nie, mój motór ma się jeszcze nie najgorzej. Tu jest jakieś ograniczenie prędkości obrotów- tylko po co?
Ale to mi się podoba....
-
Do tyłu nie próbowałem, ale z włączoną jedynką obroty obcina przy 3 tyś.
-
Cytat:
Napisał
kartonik
Do tyłu nie próbowałem, ale z włączoną jedynką obroty obcina przy 3 tyś.
Tego nie wiedziałem. Muszę sprawdzić, Ale to dziwne, bo jak przysłowiowo zamielić jak obcina obroty?
-
To jest właśnie powiązane z systemem zapobiegającym rolowaniu kół przy ruszaniu. Tylko, że w Tipo działa to inaczej niż w innych markach, gdzie jak koła zaczynają uślizgiwać, to po prostu obcina moc niezależnie od obrotów silnika.
-
Ja dopiszę, że właśnie mi przeszło 20tys km, i oprócz błędów czujnika deszczu nie miałem problemów z autem. Nie trzaska się nic, nigdzie nic nie odpadło, a błąd jest wynikiem niskiego napięcia rano na akumulatorze. Trzeba będzie podładować przed zimą bo jeżdżę na odcinkach 5km, więc ma prawo być niedoładowany.
Pozdrawiam,
-
ksys- dobrze że jest w tobie tyle pozytywów, to mi się podoba, i podoba mi się ciągle mój tipo;-)
-
Cytat:
Napisał
ksys
Ja dopiszę, że właśnie mi przeszło 20tys km, i oprócz błędów czujnika deszczu nie miałem problemów z autem. Nie trzaska się nic, nigdzie nic nie odpadło, a błąd jest wynikiem niskiego napięcia rano na akumulatorze. Trzeba będzie podładować przed zimą bo jeżdżę na odcinkach 5km, więc ma prawo być niedoładowany.
Pozdrawiam,
Ale wywaliło ci bład na desce czy czujnik dziwnie działał?
-
Po porannym uruchomieniu silnika zimą nieraz pojawi się błąd czujnika deszczu/zmierzchu i znika sam po kilku sekundach.
-
Rano jak akumulator słaby (na zegarach pokazuje poniżej 10V skoro nie świeci się żaden z 4kwadracików) potrafi podczas odpalania - gdy nie poczeka się na test zegarów tylko od razu kluczyk do stacyjki i ogień - wyskoczyć błąd czujnika deszczu i świateł, ale wystarczy po chwili wyłączyć włączyć auto ponownie i błąd znika. Sam nie ustąpił u mnie jeszcze - domyślam się , że tak ma być:) Stawiam również, że jakość akumulatorów na pierwszy montaż może być taka by przejeździł jakoś te dwa lata gwarancji a potem płać i płacz:) lub wina leży w tym, że jeżdżę praktycznie tylko po mieści po kilka km ostatnio i nie ma się jak doładować. Idę za godzinę go podepnę na pół dnia pod prostownik, i zobaczymy jutro różnicę. Nie znam akumulatora który by krótkie trasy przeżył bez ładowania więc mnie to nie martwi:)
pozdrawiam
-
Ja mam tak samo z tym czujnikiem. W ASO kasowli błędy i dalej się pojawia. Jutro gwarancyjnie mają mi wymienić na nowy. Generalnie wszystko działa, ale jak jest gwarancja, to niech robią :P Nie wiadomo, czy za kilka miesięcy ten czujnik nie padnie.
-
Nic wymiana czujnika nie da :) Przy słabym aku czujnik deszczu/zmierzchu nie działa i nie przekazuje informacji po sieci do Body Copmutera i dlatego jest błąd :) Wymiana czujnika nic nie da, jedynie zmiana aku na mocniejszy i/lub zmiana oprogramowania Body Copmutera aby tak szybko nie reagował na brak komunikacji z czujnikiem. Oby niczego nie zepsuli przy wymianie tego czujnika.
-
Ot jeden z ficzerów. A wymieniają, bo się im nudzi :)
-
Wymienili i działa. Zajęło im to 30min, także chyba nie zdążyli niczego zepsuć :P. Jeżeli w ciągu 2-3 tyg. pojawi się błąd, to Wam napisze i przyznam rację. Przez ten czas prawdopodobnie nie zdążę doładować akumulatora, ale przed zimą muszę to zrobić.
PS. Nie nudzi mi się, tylko gwarancja się już kończyła, a po co mam za to płacić?
-
A misie podobna jedna rzecz w innej ktora mi sie nie podoba. Tzn. Wkurza mnie to ze po kazdym spryskaniu szyby wlaczaja sie wycieraczki na 3 machniecia + 1 po chwili(i to mnie wnerwia najbardziej). Gdy razem ze spryskami machniemy choć raz sami to ta funkcja sie nie wlacza. Refleks mam slaby skoro to zauwazylem po 10 latach jazdy fiatem ale lepiej pozno niz wcale
-
Cytat:
Napisał
marx30
A misie podobna jedna rzecz w innej ktora mi sie nie podoba. Tzn. Wkurza mnie to ze po kazdym spryskaniu szyby wlaczaja sie wycieraczki na 3 machniecia + 1 po chwili(i to mnie wnerwia najbardziej).
Mnie się podoba. Lepiej sczyści płyn.
***
Nie wiem czy zwróciliście uwagę, że jak się zmieni z pierwszego na drugi bieg-choćby bez gazu-to lekko przybywa prędkości, wręcz takie pchnięcie. I na drugim biegu daje radę dość długo stabilnym tempem przejechać z prędkością około 11 km na godzinę. To też mi się podoba ;) Choć nie wiem jak taka atrakcja ma się do zużycia paliwa (teoria mówi, że bez gazu zużycia nie ma).