Bardzo mnie wkurwia , obijająca się w szybie deska rozdzielcza , a szczególnie ta część z nawiewami. Najbardziej jest to widoczne w słoneczne dni.
Zdjęcie zapożyczone od kolegi Semper
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/f035aacf7767.jpg
To jest widok strony w wersji do druku
Bardzo mnie wkurwia , obijająca się w szybie deska rozdzielcza , a szczególnie ta część z nawiewami. Najbardziej jest to widoczne w słoneczne dni.
Zdjęcie zapożyczone od kolegi Semper
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/f035aacf7767.jpg
Ten efekt odbijania deski moze zniwelować potraktowanie jej plakiem super mat ale wcale nie musi, nie zawsze ten sposób działa, zalezy od plastiku...
Moja jest bardzo matowa , tu problem leży w kącie pochylenia tej części deski w stosunku do szyby.. Ewidentny błąd projektowy.
W Mini Clubmen też odbija się deska w szybie a tam kąt szyba/deska to prawie 45° :)
Temat o tipo to po jaką cholerę piszecie o 500 i kantrymenie? Co z Wami? Pisać aby pisać...
(Automat) Autor dopisał treść. Post został scalony.
Czy tam klubmenie...
Żeby pokazać, że w Tipo tak źle nie jest. Akurat mały offtop, ale na temat.
Dodam, że Fiat Tipo/Tempra też taki efekt był, potrafiło nawet do 1/3 szyby dojść. Nie wiem czy to taki kąt czy, że materiał deski tak odbija.
Moja rada to okulary polaryzacyjne, wycinają wszelkie odbicia/refleksy świetlne i poprawiają kontrast.
Mi się nie podobają 2 rzeczy:
1. Cholernie ciężko jest wpiąć foteliki w izofixy z tyłu. Mocowania są w oparciu a nie w siedzisku i siedzą bardo głęboko w tapicerce. Nie próbowałem wprawdzie montować dodatkowych tulejek prowadzących które miałem w komplecie z fotelikami ale obawiam się że i tak by nie weszły bo z samymi zapięciami musiałem się zdrowo nasiłować żeby weszły prawidłowo.
2. Dziwna obsługa wycieraczek: Spryskiwacz do góry (to OK), ale żeby włączyć wycieraczki to trzeba kręcić gałką zamiast jak w pozostałych autach które znam cisnąć gałkę w dół (im niżej tym szybciej).
Czy u was po spryskaniu szyby i 3 ruchach wycieraczek po krótkim czasie wycierają szybę jeszcze raz?
A do czego jest jeszcze ten przycisk na końcu tej gałki to już w ogóle nie doszedłem (chyba muszę zaglądnąć do instrukcji ;-)).
Spryskiwacz przedniej szyby - DO SIEBIE
Spryskiwacz tylnej szyby (nie sedan) - OD SIEBIE
Szybkie włączenie wycieraczek - DO GÓRY , pracują puki trzymasz dźwignię
Włączenie wycieraczek na stałe - OBROTOWE POKRĘTŁO , to rzeczywiście dziwny i niewygodny wynalazek , szczególnie przy wycieraczkach szyby przedniej. Mnie osobiście nie przeszkadza , bo mam czujnik deszczu i nie muszę dotykać dźwigni.
Na końcu dźwigienki nie ma przycisku , to tylko zaślepka , która tak wygląda.
To mi się od razu spodobało. Prawie zawsze tak robiłem ręcznie w poprzednim samochodzie, a tu taka siurpryza - samo się robi:lol: .
(Automat) Autor dopisał treść. Post został scalony.
Pamiętajmy, że w samochodach jeżdżą ludzie o różnym wzroście i różnych preferencjach ustawienia wysokości fotela. Ja akurat mam mniej zastrzeżeń do tych refleksów w Tipo niż w Punto II.
Też mi się wydaje że z kamerki to widać ale zza fajery to już niebardzo. Kolego coś za coś albo przestronna kabina i niski Cx, albo szyba jak nie przymierzając w Trabancie i zero refleksów.
Nie zgodzę się. Widok z Twojej kamerki wrzuciłem tylko dlatego , że akurat był "pod ręką" i na zdjęciu doskonale to widać. Była to pierwsza rzecz , która zaczęła mi przeszkadzać jak wyjechałem z salonu i świeciło słońce. Testowe jazdy Tipo robiłem wczesną wiosną , po zmroku więc tego wcześniej nie zauważyłem. Tak to bym w życiu tego samochodu nie kupił :tongue , Nawet jak by mi dopłacali :smile:
Pochylenie szyby i cx nie ma tu znaczenia. Winny jest kąt pomiędzy tą częścią deski , a szybą.
Patent z wycieraczkami odbierałem podobnie ale jest bardzo dobry ze względu na funkcję "panic". Powiedzmy że w "normalnym" :-) aucie jest tak że wajcha ma położenie zerowe tzn. trzy biegi w dół (pierwszy z przerywaczem-czasowy i dwa ciągłe-szybki i wolny). oraz "chwilowy" w górę (albo odwrotnie). Jedziesz sobie spokojnie w czasie lekkiego deszczu i masz włączony np. pierwszy ciągły bieg. Z przeciwka jedzie tir wjeżdża w kałużę i zalewa Ci całą szybę wodą że nic nie widać (kto przeżył ten wie że wtedy jest "panic" :-). Wtedy aby szybko uruchomić wycieraczkę i machnąć "chwilowym" musisz przeskoczyć wajchą trzy pozycje i do tego jeszcze pamiętać o ile położeń przesunąć . W fiacie bez względu na aktualnie włączony bieg masz tylko jedną pozycję, "pyknięcie" dźwigni macha raz a jak przytrzymasz macha ciągle na największej prędkości("panic"). Bardzo pożyteczne i sprawdzone w boju.
Spryskiwacz jest "do siebie"(szyba przednia) i "od siebie" (tylna)
szkoda że nie ma płynnego interwału (jest jedynie zmiana wraz ze wzrostem prędkości) Ja dorobiłem na mikrokontrolerze funkcję uczenia - po prostu zapamiętywał czas między machnięciami chwilowymi i na przerywanym je powtarzał.
No i jakby ktoś nie zauważył gdy masz bieg ciągły i się zatrzymasz przechodzi w przerywany/czasowy. Gdy są włączone wycieraczki przednie po włączeniu wstecznego włącza się tylna (IMHO niepotrzebne)
Guzik z boku w innych modelach jest do zmiany wskazań komputera pokładowego.
Jak dorwę sąsiada to pomiarze u niego konty w Mazdzie 6 (trochę gimnastyki mi się przyda :tongue )
A z innej beczki, macie jakiś patent na zamówienie równie haczyków w bagażniku sedana? Niby pierdółka ale strasznie mi tego brakuje (zwłaszcza jak mi się zakupy wysyłka i muszę nurkować na koniec bagażnika - boję się że w końcu rozwalę głową zamek) ;-)
Semper, na dniach będę miał kolejna porcję kieszonek do bagażnika właśnie na zakupy itp. Monitoruj forum;)
Mi sie nie podoba skladanie tylnich foteli w sedanie, szkoda ze nie ma czegos podobnego jak tutaj: https://www.youtube.com/watch?v=H5OPyteI3Xw - jak narazie tylko raz przez to nie moglem basenu przewiezc, wiec korzystalbym z tego raczej sporadycznie ale jednak by sie przydalo na jakies przeprowadzki itp.
Skrzynia biegow przy zmianie z 1 na 2 tak jakby dusi mi samochod (przelozenie ustawione inaczej niz w poprzednim Nissanie i Audi ale pewnie jak sie przyzwyczaje to nie bedzie takiego szarpania, wiec ciezko to uznac za wade, choc bym wolal, zeby bylo tak jak w poprzednim aucie (bez robienia "zajaczkow" przy zmianie na 2)).
Reszta samochodu idealna jak narazie.
Ja po uzyczeniu tipo t-jet wyleczylem sie z fiata. A jechalem z przekonany na 95% ze po jezdzie zloze zamowienie. Do plusow mozna zaliczyc prowadzenie przy malych predkosciach oraz wyciszenie i prace zawieszenia na dziurach. Audio tez daje rade. Niestety minusow jest znacznie wiecej. Egzemplarz mial niewiele ponad 2tys km i wyla skrzynia biegow na 2 i 3 biegu (nie bylo to wycie z nowosci, tylko z luzow jakie miala). Przy naglym dodaniu lub puszczeniu gazu jakis stuk, czyzby dwumas? Kolejny minus to prowadzenie przy wiekszych predkosciach (np ok 90), nagly manewr moze byc trudny fo opanowania, auto ma gumowy uklad kierowniczy, zawieszenie tez nie jest stworzone do szybszej jazdy. Powinni zrezygnowac troche z komfortu na rzecz bezpieczenstwa. Nie jestem milosnikiem zapie..., ale tez lubie miec przewidywalne auto. Tipo mialo tez slawna dziure po zmianie z 1 na 2, to jest nie do zaakceptowania. Zeby zmienic bieg, gaz w podlodze a auto najpierw zwalnia, pozniej nic sie nie dzieje i w koncu zaczyna przyspieszac? W aucie 120KM za ponad 70tys? No I na koniec spalanie. 50% jazda ok 110, 35% jazda 90-100, 15% miasto praktycznie bez korkow I komp pokazal 8,4 l/100km. W tym moze ze 3x ostre przyspieszanie, wszystko na dystansie 100km. Pozniej jeszcze 20km z typowo oszczedna jazda do 100km, 6 bieg plus 5km zjazdu po pustym miescie, komp pokazal spalanie 6,5. Nie do zaakceptowania, az macalem czy ktorys hamulec nie trzyma. Ponizej 2,5tys obr nic sie nie dzieje. Wiec niestety szukanie auta czas zaczac od nowa, faworyt cenowy i konstrukcyjny odpadl...