ja polecam motula 10w40 :) przesiadlem sie z selenii i wrazenia bardzo pozytywne :)
To jest widok strony w wersji do druku
ja polecam motula 10w40 :) przesiadlem sie z selenii i wrazenia bardzo pozytywne :)
tak jak piszą wyzej - spokojnie mogłes lac 10w40 firma obojętna ;) napewno było by na plus :)
i jeszcze pytanko - ktos z forum lał jeszcze liqui moly 10w40 MOS2 ? bo dzis dolałem kapke ale okazało sie że ten olej nie jest słoty jak każdy inny tylko taki szary :| moze ten dodatek MOS2 taki kolor daje ?
też się zastanawiam nad olejem. do soboty zdecyduję ;)Cytat:
Dlaczego olej Liqui Moly MoS2 Leichtlauf 10W-40 jest koloru grafitowego?
Kolor (po wstrząśnięciu bańką oleju) wynika z zawartego w nim dwusiarczku molibdenu. MoS2 ma doskonałe właściwości smarne i dużą odporność na ścinanie, przez co zwiększa efektywność pracy silnika oraz wydłuża jego żywotność.
dzieki na info - czyli trafny wybór ;) no i oczywiscie każdemu polecam płukanke - rozpuszcza osady zalegające w zakamarkach silnika ;)
Dobra, przekonaliście mnie. Do wyboru Mobil, Castrol, Shell lub Elf ...
Mobil to chyba słaby olej - wiem bo na nim śmigam.. Na szczęście czeka już valvoline ;-)
castrol magnatec - dobry i tani :P ale i tak polece liqui moly MOS2 :P
Czujnik temperatury powietrza wymieniony. Ciężko powiedzieć, czy dało to coś? Nadal raz na pięć rozruchów zimnego silnika obroty wskakują na 1900-2000rpm po czym opadają, gdy silnik się rozgrzeje. Olej również wymieniłem i filtry. Zalałem jednak tego shella co kupiłem. Wrażenia takie, że jakby lżej silnikowi się pracowało. Filtr oleju po odkręceniu był cały zasyfiony i ważył jakieś 1,5kg. W planach na najbliższą przyszłość wyeliminować szum któregoś z kół ... Przy 30km/h jest taki rytmiczny hałas, którego częstotliwość rośnie wraz ze wzrostem prędkości. Przy 60km/h już praktycznie słychać jednostajny szum. Jak stwierdzić, które to koło?
Być może szum pochodzi z lewego tylnego koła, ponieważ ostatnio zauważyłem, że jest ono pod skosem patrząc od tyłu. Mniej więcej tak: /---
Dla potomnych, którzy będą próbować odkręcić te śruby od gum stabilizatora - nie ma szans bez ukręcenia :D Zestaw do wykręcania urwanych śrub już zamówiony, zobaczymy czy da radę.
Załącznik 10081
eee...no co Ty...u mnie lekko jak "noż w masło" się odkręcały i nic nie urwałem...ciężej było to złożyć, ale się udało :)
a zestaw - nie potrzebny...trzeba było przewiercić pozostałość większym wiertłem i na śrubę z nakrętką to zrobić ;)
Nie mam miejsca żeby wiercić wiertarką :mad: I najlepsze, że z obu stron mam to samo.
Tego nie wykręcisz skoro śrube ukręciłeś poza tym do tego i tak trzeba by wiercić ;-)
trzeba usunąć tą starą urwaną śrubę razem z tą przyspawaną nakrętką i skręcić to na nową śrubę + nakętka.
bierzesz przecinak i nawalasz tu Załącznik 10094aż odpadnie. jak nie dasz rady to wymontuj cały wahacz i wytnij to. ewentualnie trzecia opcja wymień całą tulejeZałącznik 10095
A w jaki sposób montuje się wahacz w tę tuleję? Trzeba na prasie czy jak?
na prasie można spróbować ale raczej ciężko go ustawić. najłatwiej to złapać wahacz w imadle przyłożyć tuleję i użyć specjalnego przyrządu przeznaczonego do tego celu, który to nazywa się IMPULSATOR KINETYCZNY
Młotek
szkoda, że Chojnice tak daleko...z chęcią bym pomógł, bo kanał mam...a do tego ,lubię dłubać przy autach :)
a jak robisz na ziemi - podnieś auto, zabezpiecz i nawet dziurę wykop na wiertarkę...sam tak robiłem jak kanału nie było...
ja się za to boję, że jak przyjdzie mi wymieniać tuleje wahaczy, to się reszta śrub ukręci...to będzie dopiero dramat :badlos:
wiesz - śruby do błotników mam nowe,bo się wszystkie pourywały, a żadne coś jak WD-40 nie dawało zupełnie nic...a one nie są pod autem w okolicach koła...