To jest widok strony w wersji do druku
-
Koledzy, nie róbcie sobie jaj, że ludzie jeździli autami pół życia i nagle nie umieją używać pedałów. I nie ma znaczenia czy ktoś jeździł benzyną czy dieslem. Jak nie reaguje to nie reaguje, a na bieżąco jeżdżę też pandą, i astrą nową też ostatnio się często poruszałem, a teraz dostałem pandę zastępczo bo auto stoi dzisiaj w serwisie. sprawa zgłoszona, brak elektronika na serwisie co ma czas, będę się umawiał po południu na termin jakiś. a żeby było ciekawiej, to jak jest bardzo zimny to temat pojawia się rzadziej, i czasem jedzie jak należy, powiem szczerze, wtedy to bajka jazda tym autem.
Kolego jedi, jesteś z Katowic, możemy się spotkać i przejechać, oboma autami, zobaczymy o czym mowa. ja nawet jutro mogę do Katowic przyjechać, albo po świętach. Dla mnie nie ma problemu, bo pozałatwiam w Katowicach parę spraw.
pozdrawiam
-
Grande Punta też w początkowym okresie produkcji miały takie problem, z tym że dotyczył on głównie Multijetów. Tam, pozostawało używać pedału gazu 0-1, czyli po prostu gaz w podłogę po każdej zmianie biegu.
-
Cytat:
Napisał
tzok
Grande Punta też w początkowym okresie produkcji miały takie problem
A jak ten problem został rozwiązany przez producenta ?
-
W Grande Punto aktualizacja oprogramowania sterownika silnika znacząco poprawiła reakcję na pedał gazu.
-
Tutaj ktoś gdzieś chyba pisał że po akcji serwisowej z softem poprawiło się to ? Czyli problem jest raczej do rozwiązania! Podobno samochody wyprodukowane po wrześniu nie mają już tego problemu ? To prawda? Niech się ktoś wypowie! Jeżeli tak to nie widzę sensu walcowania tego na forum tam i z powrotem tylko umawiać się do ASO i niech poprawiają :)
-
Auto z listopada i mam ten problem...
-
Cytat:
Napisał
ksys
Kolego jedi, jesteś z Katowic, możemy się spotkać i przejechać, oboma autami, zobaczymy o czym mowa. ja nawet jutro mogę do Katowic przyjechać, albo po świętach. Dla mnie nie ma problemu, bo pozałatwiam w Katowicach parę spraw.
pozdrawiam
Jasne, zapraszam. Daj tylko znać jak będziesz w Kato (nr tel wysyłam na priv). Ja jestem jeszcze jutro (piątek), a potem wyjeżdżam na święta i wracam pewnie 27-28 grudnia.
Co do daty produkcji to mój jest bodajże z 13 czerwca i problemu nie ma.
-
Mój tipulec jest z października i też są takie objawy.
-
No zobaczymy co będzie jak odbiorę swój! Wyprodukowany 24 listopada :) Jak coś to ja im spokoju nie dam! To mogę obiecać że jak będzie potrzeba to będę okupował ASO jak Swetru mównicę :P
-
Cytat:
Napisał
jedi
Jasne, zapraszam. Daj tylko znać jak będziesz w Kato (nr tel wysyłam na priv). Ja jestem jeszcze jutro (piątek), a potem wyjeżdżam na święta i wracam pewnie 27-28 grudnia.
Co do daty produkcji to mój jest bodajże z 13 czerwca i problemu nie ma.
Ok, będę dzwonił w tygodniu miedzy świętami a nowym rokiem.
Mój jest z połowy sierpnia:)
pozdrawiam
-
witam Forumowiczów - o tym, że są jakieś opóźnienia auta na pedał gazu czytam już od kilku miesięcy i żaden z Panów z owa "usterką" jeszcze nie pojawił się w serwisie???? Czytam dalej, że któregoś skoda by ciachnęła na rondzie, kolejny podobna sytuacja i tylko czytam czytam i czytam o tym, że wybieracie się do serwisu.
No to w końcu Panowie bierzcie urlop na żądanie i do serwisu a nie tylko "daj znać co powie serwis" i czekacie na jakiegoś forumowicza co pierwszy pojawi się w serwisie. Czytam, że jest sporo osób, którzy mają tę "usterkę" i żaden z nich nie pojawił się w serwisie? Dlaczego? Przecież to takie niebezpieczne.
A co do Kolegi Ksys to uwierz mi, że moja bardzo dobra znajoma całe życie na półsprzęgle jeździła do momentu kiedy jej powiedziałem, że tak się nie jeździ.
Ale fakt opóźnienie zaobserwowałem ale w Skodzie Rapid na jeździe próbnej z turbiną i silnikiem 1,2 benzynka - ale to pewnie turbodziura. Jeździłem TIPO jazdą testową z takim silnikiem 1.4 jakie będzie miało moje auto i nie zaobserwowałem żadnego spóźnienia. A może dobrze pedałami operuję :)
-
Cytat:
Napisał
tedybear
witam Forumowiczów - o tym, że są jakieś opóźnienia auta na pedał gazu czytam już od kilku miesięcy i żaden z Panów z owa "usterką" jeszcze nie pojawił się w serwisie???? Czytam dalej, że któregoś skoda by ciachnęła na rondzie, kolejny podobna sytuacja i tylko czytam czytam i czytam o tym, że wybieracie się do serwisu.
No to w końcu Panowie bierzcie urlop na żądanie i do serwisu a nie tylko "daj znać co powie serwis" i czekacie na jakiegoś forumowicza co pierwszy pojawi się w serwisie. Czytam, że jest sporo osób, którzy mają tę "usterkę" i żaden z nich nie pojawił się w serwisie? Dlaczego? Przecież to takie niebezpieczne.
A co do Kolegi Ksys to uwierz mi, że moja bardzo dobra znajoma całe życie na półsprzęgle jeździła do momentu kiedy jej powiedziałem, że tak się nie jeździ.
Ale fakt opóźnienie zaobserwowałem ale w Skodzie Rapid na jeździe próbnej z turbiną i silnikiem 1,2 benzynka - ale to pewnie turbodziura. Jeździłem TIPO jazdą testową z takim silnikiem 1.4 jakie będzie miało moje auto i nie zaobserwowałem żadnego spóźnienia. A może dobrze pedałami operuję :)
Byłem w serwisie, sprawa jest w toku. Dealer nie miał pojęcia o co mi chodzi. Pokazałem co i jak, teraz jesteśmy umówieni, że pojawię się po nowym roku jak nabije kilometrów bo jest opcja, że to minie. Jeśli po 3 króli będzie to samo to zaczynam batalię z serwisem. Podejrzewają, że to może od dotarcia silnika zależy bop w testowym który miał 9kkm problemu brak. Będę informował co i jak w mojej sprawie.
-
A mnie się pojawił żółty trójkąt z wykrzyknikiem. Instrukcja pisze ze to usterka ogólna, zgłoś sie do ASO.
Autkiem normalnie do domu dojechałem, zero problemów, poza świecącą kontrolką. Tylko ze w święta mam trasę ok 1000km i teraz nie wiem co zrobić.
-
Cytat:
Napisał
Ridi
Byłem w serwisie, sprawa jest w toku. Dealer nie miał pojęcia o co mi chodzi. Pokazałem co i jak, teraz jesteśmy umówieni, że pojawię się po nowym roku jak nabije kilometrów bo jest opcja, że to minie. Jeśli po 3 króli będzie to samo to zaczynam batalię z serwisem. Podejrzewają, że to może od dotarcia silnika zależy bop w testowym który miał 9kkm problemu brak. Będę informował co i jak w mojej sprawie.
Ja ma ponad 9tys km i problem nadal występuje. Spodziewam się że diler będzie chciał zrobić debilów z ludzi który przyjadą swoim tipo do serwisu z tą usterką i pewnie będą wmawiać że wszystko jest ok
-
Ja nadal Was nie rozumiem, czego się boicie? Dilera? Jeśli diler Was oleje to jest milion innych możliwości. Turbo Kamera na TVN Turbo chętnie łyka takie tematy.
Pamiętacie był jakiś problem z Peugeot chyba 301 gdzie też był problem z brakiem reakcji na pedał gazu
Poważna wada Peugeotów 301
też diler olewał sprawę a jak się sprawą zajęło TVN TURBO to nagle zaczęli wzywać wszystkie 301 na uaktualnienie oprogramowania.
Jak się nie zbierzecie i nie będziecie odwiedzać ASO to serwis nie będzie nawet wiedział, że problem występuje, a tak sygnał trafi do ASO, ASO puści info do FIAT Poland i dalej i nowe auta będą miały nowy soft bez tego problemu. Ale tu trzeba działać a nie siedzieć i pierdzieć w stołki.
Ja się dziwię marny, że nie pojechałeś do ASO. Ja bym już po 2000km pojechał i domagał się usunięcia usterki.