Wydaje mi się, że nadal kolega powinien być na sporym plusie, ale czekam na odpowiedź...
To jest widok strony w wersji do druku
Ja sobie sprawdziłem, z danych co zapisuję zużycie paliwa, koszt kilometra na LPG fabrycznym to 0,21 zł
Jakby przyjąć, że średnio spalałby 7l beny (średnia gazu to 9,2l) i średnia cena przez ten sam okres za Pb to 4,9 zł, koszt 1 km to około 0,34 zł
Przy aktualnym przebiegu (47k) oszczędność na samym paliwie to 6k złotówek.
Odjąć instalacja 3,5k; zaliczony przegląd techniczny po roku, droższy olej, świece itp.
To w moim przypadku taki serwis silnika przekroczyłby zyski przy aktualnym przebiegu.
Uff ufff, matematyka z rana.
Wysłane z mojego ANE-LX1 przy użyciu Tapatalka
Wychodzi na to że coś zaoszczędziłem jezdząc na gazie ale to nie ma po prostu sensu, bo w tym momencie auto nie zasłużyło na taką naprawe przy takim przebiegu
Zgadza się. Wydać parę kafli na naprawę w stosunkowo młodym samochodzie, bo ktoś gdzieś dał ciała, to nic fajnego. Tymczasem niektóre aso wciąż oferuja i zachwalają montaż lpg tartarini..
Czyli Ciebie też kupili? :D Ty też krzywo pedał gazu naciskałeś. Ale 50 tyś.km. to gorzej niż taki niedbający taxi driver jak Ja :D
Od czasu ostatniego 2 tygodniowego bana "za sianie zamętu" sobie was odpuściłem. Co jakiś czas zaglądałem z nadzieją aż tym "najbardziej dbającym" i krzyczącym zacznie się pierdolić. No normalnie prezent pod choinkę na moje zranione i odrzucone serduszko :)
Na pociechę wam powiem, że nowa corolla też straszne gówno a kosztuje.
Wesołych Świąt wam życzę. I kiście się w swoim nieobiektywnym fan klubie dalej.
Każde nowe auto to totolotek-jeden wygra inny przegra. A w tej japońskiej niezawodnej corolli to co nie halo jest?
No właśnie, co w nowej corolli jest złe? Zastanawiam się nad jej zakupem.
Hoo hoo odezwał się ten którego imienia nie wypowiada się na głos. Pozdro wesołych świąt oby nam się te tipo psuły na potęgę. ; ) pozdro fiatprime fajnie że, takie pierdy podbudowują twoje ego.
Dalej nie rozumiem pretensji do fca jako producenta tago auta że ktoś w jakimś polskim warsztacie włożył do niego instalkę która zdupcyła silnik. Czy gdzies tam w instrukcji, na naklejce na drzwiach itp. napisał że zastosowano w nim silnik współpracujący z każdą nawet niewyregulowaną instalacją gazową? Skoro ten sam silnik jest w stanie zrobić 150 kkm a są takie przypadki w tipo to winny jest ten kto regulował tą instalację i ten kto instrukcję takiej regulacji opracował. Gdyby to samo stało się w przysłowiowej toyocie to byłaby inna rozmowa?
Zakładam że nikt w żadnej fabryce ani żaden projektant silnika projektując silnik benzynowy nie projektuje go z myślą że będzie pracował na gazie. To że one pracują dobrze i znoszą inną mieszankę to można nazwać fartem ale założenie producenta jest takie że silnik na benzynę działa tylko z benzyną.
A dla mnie jest zagadką ze u tego samego stroiciela auta jeżdżą od 50000 do 130000 km. Jedyne różnice to inne aso montujące i stosowanie innego oleju niz selenia ewentualnie. Przynajmniej znam info juz od 3 wypalonych głowicach strojonych w AGS i dwóch egzemplarzach powyżej 70000 że jest ok i jeden 130000 i to z Gdyni. Może tu jest losowość jak z poborem oleju .
Dla mnie z gazem sprawa jest prosta, skoro w tjet byl fabryczny to znaczy ze sie nadaje i tyle w temacie. 95km to rosyjska ruletka.
Ale ten z fabrycznym lpg miał pare innych części niż ten bez...
Ja na fabrycznym już zrobiłem prawie 85k km. Serwisuje tylko w aso. Autko jeździ tylko na LPG ( oczywiście rozruch na PB). Spalanie w ciężkich warszawskich korkach to 13 i więcej LPG a na trasie 8l LPG ( tempomat 100km/h)Ogólnie średnie mi wychodzi 10.5l LPG. Uważam że to normalne spalanie jak na ten samochód. Do tej pory zero problemów.
Wysłane z mojego POT-LX1 przy użyciu Tapatalka
No to ja zgodnie z tematem dodam coś co mi się nie podoba: w obecnych temperaturach podczas jazdy z małym obciążeniem np. wlekąc się za kimś +/- 70 i z włączoną nagrzewnicą auto ledwo utrzymuje temperaturę. Jak wiadomo tjet ma termostat 80 stopni więc temperatura typowo chodzi 78-82. Ale teraz spada nawet do 76. Wcześniej nie zwracałem uwagi (oczywiście na normalnym wskaźniku tego nie zobaczycie tylko cyfrowym). No i teraz pytanie: przepuszcza termostat czy po prostu nadmuch i nagrzewnica tyle ciepła odbiera.
(Automat) Autor dopisał treść. Post został scalony.
No to juz jestes ponad 10 kpln do przodu
Taki problem miałem w samochodzie z dieslem przy minusowych temperaturach. W Tipo tego nie zauważyłem, ale nie pamiętam czy jechałem kiedyś długo w takich warunkach. Ogólne wrażenie mam takie, że w porównaniu do diesla w Bravo, to Tipo dużo sprawniej się nagrzewa przy małych obciążeniach i raczej nie powinno być problemów z niedogrzaniem kabiny.
Ja dobiłem do 11 korki i 130-140 na tempomacie. A gaz panie bardzo drogi ;-).
Nowe żale dotyczące kombi :
- Roleta bagażnika wyskakuje z prowadnic. Trzeba ją poruszać powoli i uważnie, każdy nieuważny ruch prowadzi do kombinacji jak znowu trafić w szczelinę prowadnicy.
- Po 10 miesiącach skrzypi przy zamykaniu bagażnika.
Mi akurat nie skrzypi ale ostrożności przy rozsuwaniu i zasuwaniu to musiałem się nauczyć...