To jest widok strony w wersji do druku
Memciu, gratuluję nowego pojazdu. wiesz, to Twoja sprawa czym chcesz jeździć. fakt, o Stilo gadają i piszą bardzo różnie. nie dziwię się, że odpuściłeś. mnie znajomi też odradzają Fiata, zwłaszcza że pamiętają jakie miałem problemy z obecnym autem. prawda jest taka, że wszystko zależy od tego jak trafisz :)
A ja ich nie słucham ;)Cytat:
Napisał boch
Nie wiem jak u was, ale u mnie jest tak (podobnie do LPG) odradzają ci, którzy w zyciu Fiata nie mieli ;)
bo większość negatywnych opinii o fiacie opiera się o malucha :D do niektórych ludzi nie dociera, że fiat teraz a fiat 20 lat temu to dwa całkiem inne samochody :)
Każda marka ma swoje powiedzienie. W moim przypadku na mego fiata narzeka Tata :P..
Dużych bezproblemowych km życze :)
znam kierowców wiernych marce. mój kuzyn zaczął od dużego Fiata, później Maluch, następnie Cienias, a teraz Punto z gazem. nie narzeka. ja wcześniej jeździłem Fiatem Uno mojej laski i nie mogłem na niego złego słowa powiedzieć. jedyny problem to korozja. auto było 5 lat młodsze od mojego Bravo, a rudy zdecydowanie więcej. być może w Uniakach nie ma ocynku... faktem jest, że właśnie ze względu na korozję, dziewczyna wybrała inną markę. nie ukrywa jednak, że jej się Fiaty podobają. zwłaszcza 2 drzwiowe Stilo w kolorze srebra ;)
Przestać zaglądać tu napewno nie przestanę :)Cytat:
Napisał ciril
Jakby moje słowa :DCytat:
Napisał boch
Co do odradzania to ja sądzę że niema co odradzać Fiata, lecz jak się chce kupić dobrego Fiata trzeba dysponować kasą, by trafić na dobry egzemplarz :)
Fiat ma ładny wygląd jak w środku tak i na zewnątrz, lecz osprzęt w nich montowany nie jest najwyższej jakość dlatego wiele osób odradza te markę.
No i choć jeden pożądny :P A tak na poważnie.. Z czasem zaczniesz integrować się pewnie z inną marką i to jest raczej normalne. Jakoś do grupy VAG'a mam trochę mieszane uczucia najprawdopodobniej za sprawą chołoty która jeździ rozklekotanymi golfami.. :)Cytat:
Napisał Memciu
Generalnie oby auto dobrze się prowadziło, nie rdzewiało i sprawiało dużo frajdy :)
Ja dwa ostatnie tygodnie mogę skreślić z kalendarza bo na nic nie było czasu co pewnie dało się odczuć na forum - raczej bywałem tylko przelotem gdzieś na chwilę.. Za dokładnie 13 minut zaczyna się dla mnie długi weekend czyli 6 dni laby wliczając to 2 dni na Zlocie :)
Z takich codziennych rzeczy to wczoraj założyłem światła do jazdy dziennej.. Tzn narazie wszystko od zewnątrz bo jak zwykle sterowanie nimi nie może być takie banalne ;) Będę dziś je w środku odpowiednio przełączał i modyfikował soft w module Comming Home ;)
Trochę się ciekawić muszę jeśli coś mnie zaniepokoi w aucie, wtedy będę zaglądał na inne fora :)Cytat:
Napisał byrrt
VAG'i mają właśnie złą opinię przez tą hołotę która szpeci te auta jak tylko może. Ja będę starał się z rozsądkiem wszystko robić.
U mnie długi weekend się raczej prędko nie zacznie :/ niestety w pracy taki okres jest że multum roboty.
a u mnie światła stop ciągle świecą. na CB dziś mi ktoś zwrócił uwagę i faktycznie tak jest. po wciśnięciu kilku razy pedału hamulca wraca wszystko do normy. do tego zaczyna mi się często zapalać komunikat "hill holder nie do dyspozycji. ABS nie do dyspozycji. ESP nie do dyspozycji" trzeba kompa podłączyć i zobaczyć może to wina słabego aku
Seth raczej uszkodzonego przycisku przy pedale hamulca ;-)
no to jeśli chodzi o ciągle palący się stop.Cytat:
Napisał byrrt
a ciekawe co z tym hill holderem. myślisz ze też ten czujnik ma coś z tym wspólnego??
Zdecydowanie tak.. ;-)
Pozdrowienia ze zlotu :-P
dzięki za pozdrowienia.
jutro wyczyszczę czujnik a jak nie to kupie nowy ponoć 20 zł kosztuje :D
bawcie się dobrze :D
Poprzedniego posta w tym temacie pisałem ze Zlotu - żałuj Paweł że nie byłeś ;)
Słuchajcie a ja tu z taką sprawą - w sumie to dwoma..
Co myślicie o wymianie łącznika elastycznego w układzie wydechowym - tylko wspawywane (ok 100zł z robocizną w warsztacie) czy np. coś takiego:
Tłumik drgań łącznik elastyczny złączki elastyczne (2305482467) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje. Najlepsze oferty na największej platformie handlowej.
(link pierwszy lepszy chodzi tylko o to że jest montowany bez spawania i można to zrobić teoretycznie samemu z kątówką.
A następna sprawa to pomoc w zlokalizowaniu luzu w zawieszeniu przednim. Po raz już chyba 4ty byłem na SKP i nic tam nie widzą (3ch różnych diagnostów), ja jednak czuję że coś stuka - przy wolnych przejazdach po bardzo małych ale ostrych krawędziach np. wjazd na 1cm krawężnik.. Na dziurach tego nie czuć ale ewidentnie coś jest.. Zawieszenie jest praktycznie całe wymienione - w prawdzie nie naraz wszystko ale były wymieniane wahacze, końcówki, łączniki, amortyzatory.. Za każdym razem miałem wrażenie że jest na chwilę lepiej ale to chyba wrażenie.. Zostały właściwie gumy stabilizatora ale diagności mówią że nic a nic tam luzu nie widzą.. Co Wy o tym myślicie?
ej nie kopie się leżącego. niestety zaręczyny jak wiesz to droga impreza, a przeprowadzenie tego w jakiś fajny sposób to trochę pracochłonne więc niestetyCytat:
Napisał byrrt
co do łącznika to robocizna i łącznik u mnie kosztował około 120zl u faceta od tłumików.
a może stuka jabłko w maglownicy?? lekko ruszasz kierownica, a ono ma tam luz i drgania idą na kierownice i dlatego tak to odczuwasz
Nie czuć żadnego luzu w układzie kierowniczym - sprawdzałem..
To podnieś przód,zdemontuj koła,odkręć łączniki od stabilizatora i zobacz jak się rusza w gumach.Następnie złap go mocno i spróbuj go przesuwać w poprzek auta,tam i z powrotem .Tylko wyczuj jego oś,bo jak go dociśniesz do gum to dziad się nie ruszy.A po ta tym jak przyświecisz lampką na te gumy,to będzie widać że są wyrobione.
A ja dzisiaj walczyłem wspólnie z tatą przy montażu konstrukcji daszku przed garażem.Niby pierdoła a zeszło że szkoda gadać.Teraz muszę tylko go pomalować na właściwy kolor i można kryć :food:;-)
Jak wymieniałeś Amorki, to wymieniałeś poduszki amorków, pamiętaj, że ona też podlegają wymianie.
a ja nareszcie we wtorek odbiorę nowy zderzak do autka. i pewnie od razu go wymienię.
i jest plan zmiany wyglądu felg. mam nadzieję że w najbliższym czasie sie uda
Poduszki amorów są w idealnym stanie, luzy na nich sprawdzano też na SKP ale przede wszystkim przy wymianie amorków dokładnie je oglądałem - wyglądały naprawdę ok (guma cała, pracowały gładko i bez luzów).. Tyle zabawy żeby sprawdzić te gumy że na jedno wyjdzie jak je zwyczajnie wymienię.. ehh