Audiofile podeszwy z nerwów właśnie zjadają :D
To jest widok strony w wersji do druku
Generalnie mam krotki przewod aux z pozlacanymi jezeli to istotne koncowkami. Niby nie jakiś chinczyk tylko coś lepszego. Powiem szczerze że dzwiek mega czysty...
Dla zainteresowanych może wam się przyda ? :smile: https://allegro.pl/oferta/panel-aux-...-15-7440023864
A ten filmik tureckiego pochodzenia wrzucany na forum?
Aha to nie wiem, ja mam 5 cali i normalnie przycisk media streamuje muzyke z telefonu
Załącznik 35219
Odnośnie narzekania na Fiata, spasowanie nowej Fiesty wczoraj przyuważyłem, tu w egzemplarzu na rynek Belgijski.
Na Teslę popatrz. Wtedy już w ogóle się poczujesz lepiej :)
Tesla jest może i interesująca, aczkolwiek w środku jakościowo jakby, no.. Słaba. Ale idzie, bo jest - jakby nie patrzeć - innowacyjna.
Aczkolwiek nie, nie muszę patrzeć na cokolwiek innego, by poczuć się lepiej. Mam własne zabawki, z czasów kiedy to samochody były solidne i ciekawe. :D
Nie uważasz, że to trochę chu***o jak za Twoje mniej lub bardziej ciężko zarobione pieniądze dostajesz np. Porysowany nowy telefon, źle spasowane drzwi w aucie, monitor z padnięty pixelem? Po to płacę za nowe, żeby mieć w stanie idealnym.
W obecnych czasach nic nie jest idealne . Co do zle spasowanych drzwi, jezeli to roznica kilku mm i nie przeszkadza w uzytkowaniu / nie niszczy innych elementow to warto ponosić ryzyko zjeba*ia tego przez aso? Chcesz perfekcyjnie zlozone auto? Zrob to sam
https://www.caterhamcars.com/en/models/assembly
:D
Zreszta zapytaj ile osob odbieralo auto z salonu i sprawdzalo miernikiem lakieru . Kilka % ze wszystkich kupujacych. Ludzie bardziej licza na to ze nowe sie nie zepsuje tak szybko i nie patrza ze czesc lampy jest wyzej o 3mm od drugiej .
Oczywiscie ze nie musimy sie z tym godzic ,mnie tez to wkurza ale jedna jaskolka wiosny nie czyni.
Panowie z tym spasowaniem elementów karoserii to tak jak mówicie, wystarczy spojrzeć przykładowo na Megane IV i spasowanie tylnej klapy. Osobiście i tak mam końcówkę gwarancji, nie mam przekonania do ASO i jak mi się coś nie podoba to sam reguluje.
co do nowego focusa jak widzę z tyłu to mam nieodparte wrażenie że zerżnięte z fiata
ZAWSZE odbieramy auto z rzeczoznawcą. Jeszcze 10 lat temu kosztowało to sporo. Dzisiaj z 200-300 zł. W perspektywie zaoszczędzonych pieniędzy są to grosze. I nie chodzi o miernik. Jak się taki naodbiera aut to wie gdzie spojrzeć (braki, spasowanie elementów, pierwsze oznaki korozji, uszkodzenia transportowe, wady fabryczne(produkcyjne), modyfikacje dokładane u dealera itd. itp.)
Tak samo z odbiorem mieszkań czy domów. Inwestujemy 200-500 tyś. pln, a szkoda cymbałom zapłacić 500-1000 zł specjaliście żeby mieć spokój przed obiorem. A potem pretensje do całego świata.
To, że większość coś robi - nie jest wyznacznikiem tego, że to dobrze.
Auto nowe z salonu odbierac z rzeczoznawca - to juz jest kosmos dla wiekszosci ludzi. Powiedz to zwyklemu kowalskiemu , to sie w glowe popuka. Tak samo sie pukali gdy mowilem ze z miernikiem bede odbierac.
Teraz z dugiej strony, skoro cos jest nowo to nie powinno byc takiej potrzeby