To jest widok strony w wersji do druku
To jest widok strony w wersji do druku
Przejdź do pełnego widoku tematu
Tipo 2021 -
Cytat:
Napisał
marx30
Ale spoko, spoko poczekajcie na chiny
Ale Chiny elektrykami stoją. W Norwegi, która ma najwięcej samochodów elektrycznych w Europie ich liczba to około 320 tyś. W Chinach "jedynie" 3 miliony 800 tyś. W Polsce jakieś 8,5 tyś, ale niejaki Pinokio objecał, że za chwilę będzie MILION :smile:
-
Cytat:
Napisał
giannini
Ale Chiny elektrykami stoją.
W Chinach byłem prawie 10 lat temu i już wtedy praktycznie 100% skuterów to były elektryki (przerabiane z benzynowych przy pomocy jakichś sprytnych zestawów), u nas wówczas nie występujące wcale.
-
Chiny kopią i spalają ok. 3mld ton węgla rocznie, polska ok. 60 mln w tym metalurgiczny, unia importuje około 200mln. Około bo nie jestem już w temacie opuściłem tę branżę ładnych kilka lat temu. Btw wiedziałem że to się tak skończy jaksię właśnie zaczyna dziać (będzie niekoniecznie ciekawie)- wystarczyło ze sobą zestawić kilka liczb. Zobaczcie skalę
Jak myślicie skąd energia do tych elektryków i jaka jest emisja co2 w całym łańcuchu sprawności (wytwarzanie, przesył na wielkie odległości, dystrybucja lokalna, ładowanie,sprawność silników). Elektryki mają sens w centrum miasta bo by się podusili ale wszędzie i za wszelką cenę-absurd. I ze swoją unijną emisją 95 gram na km możemy ich pocałować w rurę. Żadenz tych ludzi którzy tam siedzą i to wymyślają nie jeździ samochoden emitującym 95 g. Jeżdżą limuzynami, dla picu pokarzą się czasem na rowerze jak ostatnio jakiś minister do zdjęcia. Tylko zapomniał go na napompować.
-
Cytat:
Napisał
Bronckey
W dobie nagonki na LGBT wolałbym jeździć Koną niż 500x, żeby przypadkiem w r*j nie dostać od jakiegoś Rycerza Maryjnego :P
Są fakty i fakty medialne. Najwyraźniej nie odróżniasz jednego od drugiego.
-
Cytat:
Napisał
Bronckey
W dobie nagonki na LGBT wolałbym jeździć Koną niż 500x, żeby przypadkiem w r*j nie dostać od jakiegoś Rycerza Maryjnego
A ja 500X... i nie widzę tu związku z ze wspomnianymi rycerzami...
-
A ja Koną, ale elektrykiem. Gdyby były dopłaty 50% :smile:, to w ciemno biorę wersję Premium 150 kW
z baterią 64 kWh, nawet może być różowa.
-
Cytat:
Napisał
giannini
Gdyby były dopłaty 50%
To zmienia zasady gry :-)
-
Cytat:
Napisał
giannini
A ja Koną, ale elektrykiem. Gdyby były dopłaty 50% :smile:, to w ciemno biorę wersję Premium 150 kW
z baterią 64 kWh, nawet może być różowa.
50% dopłaty z zastrzeżenie, że nie więcej niż 5000zł 😁
-
Nowe przecieki: poza oczywistością czyli silnikami GSE, prawdopodobnie pojawi się ekran 10,25 w najwyższych wersjach, autonomia jazdy poziomu 2, później miękka hybryda P2 (maszyna elektryczna między silnikiem a skrzynią biegów) 😲
Źródło: https://moparinsiders.com/caught-202...station-wagon/
Przy takim wysypie nowości strach tylko pomyśleć o cenie...
-
Z całą sympatią do fiata ale jeśli cena przekroczy 100k to wydaje mi się że tipo podzieli "sukces" stilo
-
Jeżeli silnik 1.3 wejdzie do sprzedaży w wariancie 130 - 140 KM to Tipo stanie się pełnoprawnym kompaktem. Z odpowiednim wyposażeniem i... ceną która jest grubo wyższa niż obecnie.
-
Jeśli wejdzie 1.3 to w wersji 150 KM a wcześniej zapowiadali że wejdzie.
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
-
Tipo z nowym wyglądem i wyposażeniem standardowym oraz silnikiem 1,0 nadal powinien być jednym z najlepiej sprzedających się aut w Polsce, z tym że klienci będą musieli najpierw się "przyzwyczaić" do braku klasycznych benzyn, które stanowiły jeden z głównych elementów na plus we Fiacie.
Być może wejdzie też ten wspomniany 1,3 ale myślę że nie wcześniej niż 2 kwartał 2021.
Co do ceny to te 100k to będzie raczej w najbogatszym wariancie w SW i maks doposażony.
Hybryda na pewno też się pojawi jest to nieuniknione raczej taka micro hybryda jak w obecnej generacji Fiata 500 i Pandy.
a za 3-4 lata przy kolejnym lifcie pewnie full elektryk lub wersja plug in :) Czas pokaże.
-
Cytat:
Napisał
deverse
Jeżeli silnik 1.3 wejdzie do sprzedaży w wariancie 130 - 140 KM to Tipo stanie się pełnoprawnym kompaktem. Z odpowiednim wyposażeniem i... ceną która jest grubo wyższa niż obecnie.
Co czyni dany model auta kompaktem? Cena? Silniki? Wyposażenie? Zastosowane materiały? Systemy bezpieczeństwa? NIE! Tylko i wyłącznie wielkość. Tipo, wbrew powtarzanym bzdurom przez dużą część recenzentów, jest samochodem klasy C.
(Automat) Autor dopisał treść. Post został scalony.
Cytat:
Napisał
dremerus
Z całą sympatią do fiata ale jeśli cena przekroczy 100k to wydaje mi się że tipo podzieli "sukces" stilo
Przecież już dzisiaj można bez problemów przekroczyć 100 tys. za tipo. Sęk w tym, żeby cena za podstawowe wersje była do przełknięcia.
-
Cytat:
Napisał
aegean
Co czyni dany model auta kompaktem? Cena? Silniki? Wyposażenie? Zastosowane materiały? Systemy bezpieczeństwa? NIE! Tylko i wyłącznie wielkość. Tipo, wbrew powtarzanym bzdurom przez dużą część recenzentów, jest samochodem klasy C.
Oczywiście zgadzam się z tobą w pełni. Pełnoprawny kompakt napisałem z przekąsem. I tak jak zauważyłeś we wszelkich publikacjach często recenzenci mają problem z zakwalifikowaniem Tipo do odpowiedniego segmentu, czyli C
-
Wynika to z tego, że brakowało mocniejszych i nowocześnie wyposażonych wersji. Teraz może nie będą już mieli podstaw do biadolenia o budżetowym modelu :)
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
-
I to jestnajgorsze co można zrobić. Zalać rynek biedawersjami i spróbować potem sprzedawać w 90% takie samo auto za cenę porównywalną z innymi które tak nisko nie startowały. To deal dla symaptyka marki lub osoby która co do grosza będzie liczyć czy to na pewno jest trochę tańsze.
-
Czyli nie powinno być droższych wersji tylko golasy ? Nie bardzo rozumiem. Jeśli wyższe wersje będą konkurencyjne z innymi markami to w czym to przeszkadza ?
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
-
Cytat:
Napisał
marx30
I to jestnajgorsze co można zrobić. Zalać rynek biedawersjami i spróbować potem sprzedawać w 90% takie samo auto za cenę porównywalną z innymi które tak nisko nie startowały. To deal dla symaptyka marki lub osoby która co do grosza będzie liczyć czy to na pewno jest trochę tańsze.
Wydaje mi się, że fiat zrobił właśnie najbardziej optymalny krok. Postawił na tani kompakt, w miarę dobrze wyposażony i porządnie zrobiony + dał wybór klientom: kupujecie tanie duże auto z wyraźnie gorszymi materiałami i brakami, albo wersje zdecydowanie droższe, ale już niewiele odbiegające (lub wcale) od konkurencji. I fiat na tipo zarabia. W przypadku stilo była tylko jedna opcja: drogi kompakt. Jak było ze sprzedażą stilo? Wiadomo.
-
Cytat:
Napisał
ŻuczekM
Czyli nie powinno być droższych wersji tylko golasy ? Nie bardzo rozumiem. Jeśli wyższe wersje będą konkurencyjne z innymi markami to w czym to przeszkadza ?
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Konkurencyjne=tańsze. Bo tych co za tipo z całą sympatią do tego auta zapłacą pod 100 k to będzie promil. Co za przyjemnosc zaplacic za auto 80-100 ktore wyglada tak jak takie za 45. A już teraz drozsze wersje odbiegały od konkurencji raptem na kilka tys albo czasem wcale (typu astry focusy itp.).