Jak to nie zagrało? Toż to awaria Tipo, czym prędzej do ASO, bo jutro już możesz nie odpalić jak sie całkowicie garnek zepsuje
To jest widok strony w wersji do druku
Jak to nie zagrało? Toż to awaria Tipo, czym prędzej do ASO, bo jutro już możesz nie odpalić jak sie całkowicie garnek zepsuje
zależy jakie
ja ostatnio nabyłem za 150 zł Ancel BA101 - bardzo fajny:
https://youtu.be/dRp-tw-kKi4
Pokazuje w teście podstawowym jakość i poziom naładowania w procentach.
ciekawe, choć testery, które wymieniłeś nie posiadały testu ładowania i samorozładowania?
w/w posiada te testy
Na sprawdzenie akumulatora, jeśli jest coś z nim nie tak, potrzeba minimum trzech dni. Testery wykrywają kompletne szroty. Akumulator, który wyleciał, "nie chciał" naładować się powyżej 80%, do tego łapał zworę w ujemnych temperaturach, co skutkowało chwilowym spadkiem napięcia nawet do 4V w czasie jazdy - taką wartość zapamiętała centralka blokady kierownicy. Akumulator po włączeniu zapłonu szybko się rozładowywał. Przez tydzień po testach prąd rozruchowy zdegradował się z 600A do 520A, co ciekawe tester pokazał wtedy 100% naładowania. Nowy ma prąd rozruchowy 690A, deklarowany z naklejki 620A. Po tygodniu brak błędów magistrali CAN.
Nie wnikałem jakie algorytmy mają testery, podawały parametry żywotności, napięcia, stanu naładowania, stanu akumulatora. Midtronics z ASO był testerem, którego FCA wymaga przy testowaniu akumulatorów, jak i ładowarka Ctek MXS 10 FCA, którą próbowano akumulator naładować.
Odświeżę temat, ponad pół roku ciszy w temacie, czy ktoś doszedł do jakichś nowych wniosków w sprawie tego stuknięcia przy odpaleniu?
Przede mną dopiero pierwsza zima, sporadycznie o poranku zaczął pojawiać się ten pojedynczy stuk o którym mnóstwo osób pisze. Chwała Wam za to, że niektórym chciało się wrzucić filmiki w neta bo przekonałem się, że nie tylko u mnie problem występuje :smile:
Przynajmniej wiem żeby się tym jakoś szczególnie nie przejmować...
Nie przejmuj się. Ja mam to dwa lata i audio jeździ, rozrusznik działa, odpala od pierwszego strzała. Nie martw się I ciesz się z jazdy
U mnie jeszcze nie stukało tej jesieni :cool:
Będzie to moja 3 zima, stukało , stuknęło wczoraj i stukać będzie... taki urok. To nie może być nic poważnego . Według mnie to naprężenia wydechu , Pewnego razu z rana , przed uruchomieniem złapałem za wydech , porządnie szarpnąłem i wiecie co ... uzyskałem ten sam dźwięk ! . Mam wrażenie że to wewnątrz któregoś z tłumików , naprężenia, choć zapewne tak nie powinno być ale na nic tonie wpływa . Pierdoła.
U mnie dziś też zastukało ale nie robie nic z tym. Niektórzy już bezawaryjnie przejechali ponad 150tys a tyle to ja zrobie nie wiem kiedy (choć może u nich nie było kulek??:) i też takie stuknięcie mi nie przeszkadza bo dziecka nie budzi:) Jest jakiś minimalny "dyskomfort" bo w innych tak nie miałem ale nie na tyle duży, żeby to nagrywać i pisać do ASO czy jechać z tym.
Tez dzis u mnie dzwiek powrocil...
Ja również zostałem uszczesliwiony stukiem dziś o poranku. Wreszcie należę do klubu pełna gębą 😃
Tyle co pisałem, że u mnie nie było aż tu nagle bęc ! Miałem już 2x :food:
Odkad spadly temp. ponizej 5 st mam codziennie, dziwne tylko pierwsze odpalenie z rana , auto 8h stoi na mrozie w dzien i juz nie slychac. Nocuje w garazu i rano znowu haha
Prosty w niosek, auto dla tych co nie maja garażu... stać cię na garaż to i na lepsze auto....haha