To jest widok strony w wersji do druku
-
Cytat:
Napisał
Tomasz1976
Bede mial okazje przekonac sie tak naprawde jak sie jezdzi tym autem.odbieram 07.09 z salonu w Legnicy kombi 1.4 95km lounge i wracamy w cztery osoby do Warszawy
Wychodzi ponad 400km. Będziesz docierał silnik? Jaka trasę powrotna już wybrałeś ?
Sent from my iPhone using Tapatalk
-
To jak Ci się bedzie jeździło bedzie w znacznej mierze zależało od tego czym do tej pory jeździłeś...
-
Możesz być pewny że dynamika będzie mizerna
-
Cytat:
Napisał
bimba
Czekałem na taką opinię. Wynika z niej, że sporo zależy nie od samochodu a od kierowcy (jego oczekiwań i przyzwyczajeń). Jeśli tak długą trasę dało się całkiem normalnie przejechać przy tak na maksa obsadzonym wozie, który sam w sobie jest ciężki, to znaczy, że nie jest źle. Ten sam silnik przy sedanie będzie mniej obciążony (mniejsza waga samochodu).
Przy wyborze samochodu nie wolno sugerować się opinią innych ludzi, tylko swoją własną, na podstawie wizyty w salonie i jazdy testowej wybraną wersją silnikową i nadwozia. Nie czekaj na opinie potwierdzające Twoje wyobrażenia, tylko samemu przetestuj ten samochód - to naprawdę NIC nie kosztuje.
Dla mnie silnik 1.4 95KM jest nie do zaakceptowania!
-
Cytat:
Napisał
rafal.benitez
Wychodzi ponad 400km. Będziesz docierał silnik? Jaka trasę powrotna już wybrałeś ?
Sent from my iPhone using Tapatalk
Pojade na pewno do Wroclawia,bo jest piekny.a bede jezdzil na początku tak jak tu wiekszosc radzi.na początku spokojnie do 3500,4000 obrotów.
(Automat) Autor dopisał treść. Post został scalony.
Cytat:
Napisał
Qvadrat
To jak Ci się bedzie jeździło bedzie w znacznej mierze zależało od tego czym do tej pory jeździłeś...
Jeździłem astra h 100km prawie 5lat,a przed astra e320cdi który byl naprawde dynamiczny.astra wydawala sie tragedią.ale jednak sie przyzwyczailem
-
Cytat:
Napisał
brylancik13
Jesli się nie oczekuje nie wiadomo jakich osiągów po tym silniku, to naprawdę można przyjemnie tym autem pojezdzić a także nie "zawadzać" na drodze
I tu się z szanownym kolegą zgodzę w 100%! Nie wiem czego oczekiwali przedmówcy po 95 km i raczej niewielkim momencie obrotowym ale w mieście i pod miastem nawet z pełnym obciążeniem w granicach prawem dopuszczonych samochód w żadnym razie nie jest wymagający od drivera cierpliwości czy nadprzyrodzonych zdolności przewidywania!
Oczywiście że jazdy próbne nie oddadzą wszystkiego ale do licha po pierwsze to nie auto torowe a rodzinne i na dodatek naprawdę fajnie jeżdżące!
-
Wczoraj wracalem swoim juz tipo z salonu z Legnicy.433 km,spalanie z pomiaru z dystrybutora,wyszlo mi 6.9l.troche jazdy po Wroclawiu i Łodzi.generalnie silnik jest słaby,komfort i przedtronnosc oceniam lepiej.przestronnosc w dtosunku do astry 3 na plus.ale z silnikiem astry cdti 100km czulem sie pewniej na autostradzie.
-
Zauważyłam tipo u kilku taksówkarzy, najbardziej to auto nadaje się do jazdy na krótkie trasy ( ale już jest większe i ładnie się prezentuje).
-
Cytat:
Napisał
Tomasz1976
Wczoraj wracalem swoim juz tipo z salonu z Legnicy.433 km,spalanie z pomiaru z dystrybutora,wyszlo mi 6.9l.troche jazdy po Wroclawiu i Łodzi.generalnie silnik jest słaby,komfort i przedtronnosc oceniam lepiej.przestronnosc w dtosunku do astry 3 na plus.ale z silnikiem astry cdti 100km czulem sie pewniej na autostradzie.
Jak się silnik ułoży to nabierze wigoru, chociaż na autostradzie dieselkowi i tak nie podskoczy.
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
-
Cytat:
Napisał
ŻuczekM
Jak się silnik ułoży to nabierze wigoru, chociaż na autostradzie dieselkowi i tak nie podskoczy.
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
W porównaniu z Lancia Y to rakieta jest z 1.4 95 km, a ciężkiej zależy jakiemu i z jakim obciążeniem. Ale po raz nie wiem który to napiszę, jest 1.6 diesel, było brać! 120 much i solidny moment, bardzo dobra skrzynia w automacie i można śmigać! Ja biorąc benzynę 95 konna wiedziałem co robię i póki co jestem zadowolony bo jeździ tak jak zakładałem po testach u dilera.
-
Mam juz 3000km.wcześniej wydawalo mi sie,ze silnik poniedzy 3000...4000obrotów jakby troszke sie dusil,teraz to minelo.byc moze ze tak wlasnie sie wszystko uklada.
-
Cytat:
Napisał
ksys
Ja jadę z tym na serwis, bo ostatnio jak już pisałem w innym wątku, ruszyłem na rondo, wbijam 2 i stoję:) prawie mnie gość rozjechał. Więc jest to dla mnie ogromna wada, a myślałem, że się uspokoi z przebiegiem. mam 1500km i dalej to samo. dowalę do 2k i jadę na wymianę oleju to zgłoszę od razu ten mankament.
I nie przemawia do mnie kompletnie argument, że elektronika musi pomyśleć. Elektronika ma taki przesył danych aby myśleć kilka razy szybciej niż kierowca z pasażerami razem wzięci. jeździłem wieloma autami i teraz nie stosuje się praktycznie linki i nie było problemu w żadnym. albo jest uszkodzony czujnik i podaje złe informacje albo jest błąd oprogramowania. nie widzę możliwości, że tak specjalnie zrobili.
pozdrawiam
U mnie jest podobnie, chociaż przejechałem dopiero 600km (co i tak nie ma nic do rzeczy).
Opisane zachowanie nie jest normalne i uważam, że należy z tym coś zrobić.
Póki co uczę się z tym jeździć i powoli dochodzę do wprawy :mad:
-
mam przyjemność jeździć zastępczym Tipo sedan 95 KM- pierwsze spostrzeżenie: ło matko jakie to mało zrywne,
o ile w zabudowanym można to znieść, to na autostradzie męczarnia, na 3-4 tysiącach on się strasznie powoli rozpędza, w tym czasie t-jet po prostu ciągnie,
na plus inne prowadzenie, jakoś ciaśniej zakręty idą i ostrzejszy hamulec
dobrze, że brałem t-jeta, teraz to wiem
-
Cytat:
Napisał
firemanek
mam przyjemność jeździć zastępczym Tipo sedan 95 KM- pierwsze spostrzeżenie: ło matko jakie to mało zrywne,
o ile w zabudowanym można to znieść, to na autostradzie męczarnia, na 3-4 tysiącach on się strasznie powoli rozpędza, w tym czasie t-jet po prostu ciągnie,
na plus inne prowadzenie, jakoś ciaśniej zakręty idą i ostrzejszy hamulec
dobrze, że brałem t-jeta, teraz to wiem
ja raczej bym powiedział, ze na autostradzie się fajnie spisuje bo nie ma górek, lecę sobie 160-170 i spokojnie mi to wystarcza a ze nic z naprzeciwka nie jedzie to na luzie się jedzie przy bardzo miłym dzwięku silnika (często go w mieście na 5k wkręcam dla tego dzwięku:), natomiast na drodze dwukierunkowej w górach przy pełnym załadowaniu mam często problem z wyprzedzeniem bo nagle coś moze wylecieć z naprzeciwka (na autostradzie nie potrzebujesz gwałtownie przyspieszać i dosłownie sekundy róznicy w porównaniu do tjeta nie robi... zadnej roznicy wg mnie)
-
tak na szybko:
wolnossak na 4 biegu idzie jak tjet na 6tym, tak bym to przyrównał, i to by było najwłaściwsze porównanie
-
Cytat:
Napisał
firemanek
tak na szybko:
wolnossak na 4 biegu idzie jak tjet na 6tym, tak bym to przyrównał, i to by było najwłaściwsze porównanie
mozliwe, nie liczyłem przyspieszenia od studiów, więc wierzę na słowo:) (przy czym przy mocy większej tylko o 25 koni porównujesz pewnie dolne zakresy obrotów)
-
Cytat:
Napisał
TipoSedan
mozliwe, nie liczyłem przyspieszenia od studiów, więc wierzę na słowo:) (przy czym przy mocy większej tylko o 25 koni porównujesz pewnie dolne zakresy obrotów)
ja tylko tak na szybko, bo wtedy można najwięcej wychwycić, nigdy wcześniej nie jechałem 95KM
-
Po przygodzie z zastępczym 95 kunia potwierdzam, fajnie jedzie ale mocy brak i wyraźnie czuć ze jest wolniejszy od gięta na każdym biegu w każdym zakresie obrotów (wykluczam jedynkę). No i wolnossak ma w porównaniu do tjeta brzydki dźwięk pracy silnika niezależnie od tego na jakich jest obrotach, to nie mruczy to, bez urazy, ale w mojej ocenie pierdzi... poza tym bardzo przyjemne autko. Podkreślam- to moja subiektywna ocena po ponad tygodniowej jeździe.
-
Cytat:
Napisał
Qvadrat
No i wolnossak ma w porównaniu do tjeta brzydki dźwięk pracy silnika niezależnie od tego na jakich jest obrotach, to nie mruczy to, bez urazy, ale w mojej ocenie pierdzi...
W dolnym zakresie obrotów dzwięk jest zupełnie inny niz w górnym w tym silniku i w obu przypadkach nie słyszę zadnych pierdów, więc to raczej nie silnik. Moze coś z wydechem, ew czy pytałeś pasazerów, czy nie jedli grochówki?
-
Cytat:
Napisał
TipoSedan
przy czym przy mocy większej tylko o 25 koni
Przypomnij wartość różnicy maksymalnego momentu obrotowego ;-) To nie będzie "tylko"