To jest widok strony w wersji do druku
Ale z drugiej strony jak można za 2 to po co za 3... I znowu cos mi nie pasuje... O czym piszemy? O fabrycznej instalacji ( montowanej w fabryce opla) do merivy za 2 tysiące a która w cenniku stoi za 5000? Czy o tym że diler zamontuje sam za 2000? Bo piszesz ze za tyle Ci zaproponowali? Czy po prostu wytargowałeś rabat 3000 na instalację fabryczną? Jak tak to fajnie ale trudno mi w to troche uwierzyć...
No masz rację valteki nie uchodzą za porządne, są wolne i mało dokładne, i zapewne do silnika turbo słabo się nadają. To raczej elektrozaworki z jedyną zaletą że są podobno bardziej odporne na syfiasty gaz. Zakładanie tego do nowego auta za kilkadzisiąt tysi to nieporozumienie.Cytat:
Napisał Fred.X
4 Valteki na listwie kosztują 100-110 zł, a BRC czy Landi które nie bez powodu uznawane są za lepsze ponad 800.
W obecnym aucie na BRC zaraz stuknie 150 tys. brak objawów padu, wtryski od nowości. Ktoś powie że nie opłaca się i lepiej co 60-80 tys zmieniać przysłowiowe Valteki (i przy tym płacić gazownikom bo trzeba kalibrować itp). Kasa wyjdzie taka sama albo wieksza tyle że przy porządnej instalacji mam święty spokój bez zastanawiania się po kilkunastu tys. czy wtryskiwacz trzyma parametry i głowica nie mówi bye-bye.
Reasumując: jestem gotów dać 3500zł (a z 11,5% rabatem jaki dostałem na auto finalnie wychodzi 3100 zł) za instalację montowaną w fabryce na komponentach uznawanych za dobre, (zwłaszcza że w hurcie sam kit montażowy kosztuje około 1800 zł), o fabrycznych dodatkach typu zegary przełaczniki nie wspominając. I na pewno nie jest to instalacja tej klasy co za 2000 dołożona u dealera bo fabryka czegos takiego na bank by nie włożyła (Opel też wkłada Ladi).
chyba naprawdę masz problem z czytaniem ze zrozumieniem ,Cytat:
Napisał Qvadrat
(Automat) Autor dopisał treść. Post został scalony.
Valteki nie zakładasz do wolnossących tylko w autach gdzie czas wtrysku nie jest za szybki ;) , w Maździe 5(147KM) miałem Hany , w Saabie (260KM) - Herculesy , elektronika zawsze Zenit , reduktor przeważnie KME albo Silver albo Gold, montując LPG zdaje sie na doświadczenie montażystów i jeszcze się nie zawiodłem
Czas wtrysku to jedno a precyzja dozowania gazu i stałość parametrów to drugie. Mimo tych samych czasów zaprogramowanych w centralce, wtryskiwacz o kiepskiej precyzji na pierwszym cylindrze będzie dawkował za mało, na drugim za dużo, a lambda wyjdzie prawidłowa i auto nie wywali checka, mimo że na pierwszym mieszanka będzie za uboga a na drugim za bogata. W efekcie gniazdo zaworowe na pierwszym powie żegnaj i tyle.Cytat:
Napisał Fred.X
W silniku przeznaczonym na dojeżdżenie u kresu jego żywota to może i można zaryzykować, ale w nowym ???
Cytat:
Napisał Fred.X
Cytat:
Napisał Fred.X
Cytat:
Napisał Fred.X
Już drugi raz piszesz że nie rozumiem, więc wyjaśnij czy się mylę, bo wg mnie z tego co napisałeś wynika, że szukasz nowego auta, wybierasz między innymi z Merivy i Tipo i zarzucasz fiatowi, że drze łacha licząc 3,5 koła za fabryczne LPG (tyle ma w cenniku) jako argument podając fakt, że wynegocjowałeś w Oplu fabryczną instalację LPG za 2 koła (w cenniku 5 koła). Przychodzisz z ulicy i tu i tu i masz 1,5 koła różnicy, to kto grubo sobie liczy? Nie każdemu uda się wynegocjować w Oplu taki upust. Poza tym na auta na placu zawsze dadzą większy upust a na zamawiane pod siebie już nie tak łatwo urwać coś z ceny. Po Twoim pierwszym poście ktoś gotów będzie pomyśleć, że rzeczywiście LPG w Oplu takie tanie, zajdzie do dilera i zonk...Cytat:
Napisał Fred.X
Jeżeli dobrze zrozumiałem, to wszystko prowadzi do wniosku, że Twój indywidualny przypadek nie może w żadnym wypadku być argumentem, że Fiat za dużo sobie liczy, Opel liczy więcej. We Fiacie można też negocjować. Poza tym jak auto ma fabryczną instalację, to negocjujesz cenę całego auta a nie samego LPG bo jest on jego integralną częścią w tym przypadku ;P
Jeżeli wciąż uważasz, że czegoś nie zrozumiałem to proszę mi to wytłumacz.
Pomijając tę dyskusję, wierzę że wybierzesz auto najlepsze dla siebie i będziesz zadowolony z ceny i tego co za nią dostaniesz :) Pozdrawiam.
Ja pierdZiu !! JA OTRZYMAŁEM OFERTĘ OD OPLA NA FABRYCZNE LPG ZA DOPŁATĄ 2 TYSIĄCE POLSKICH NOWYCH ZŁOTYCH !!!!! teraz dotarło ??Cytat:
Napisał Qvadrat
(Automat) Autor dopisał treść. Post został scalony.
przecież cały czas pisałem , ze Ja otrzymałem , a salon Fiata w Toruniu wołał cenę 4 tys !!!
(Automat) Autor dopisał treść. Post został scalony.
PS nie będzie to ani Opel ani Fiat , Tipo jak sobie doposażyłem to cena wyszła 73 tys :!:
Czyli nie piszesz o fabrycznej tylko o zakładanej przez ASO ( salon Fiat w Toruniu chciał 4K zł ? - fabryczna kosztuje 3.500 zł tylko do T-Jet)Cytat:
Napisał Fred.X
Sent from my iPhone using Tapatalk
No to dobrze zrozumiałem z tym zastrzeżeniem, że nie pisałeś wcześniej o 4 tys za instalację we Fiacie... Trudno zrozumieć coś co nie zostało dopowiedziane...Cytat:
Napisał Fred.X
Ale wystarczy już może tego rozumowania, zdradź lepiej co w tej cenie przebija Opla i Fiata?
Poniżej Opla i Fiata fabryczny gaz ma tylko Dacia - 3 cylindrowa 0.9 ;)
Sent from my iPhone using Tapatalk
Ale może Fred znalazł coś powyżej w zbliżonej cenie... tylko co?
Ja na wszystkie auta parzę przez pryzmat wersji kombi i jak porównuję to u wszystkich jest to najdroższa wersja nadwozia, gdzie z porównywalnym silnikiem do Tipo (t-jet) inne w pustaku wychodzą mi tyle do prawie doposażony Tipo (kombi oczywiście)... Stąd moja ciekawość...
Hyundai Tucson wersja 1.6 GDi Comfort , cena wyjściowa 95 tys , po rabacie 84 tys , co prawda auto z placu , ale nowe , 2017r, zerowy przebieg i zastanawiam się czy nie poczekać do września , października , kumpel tak kupil KIa Sportage , i dał za nią 68 tys
Tu już jest bezpośredni wtrysk paliwa i musisz założyć instalacje 6 generacji która jest dużo droższa od fabrycznej w Tipo. Pomimo profesjonalnej instalacji klienci co chwila wracają z usterkami - takiego maila dostałem od firmy Energy gaz Polska jak się tym interesowałem.Cytat:
Napisał Fred.X
Sent from my iPhone using Tapatalk
oprócz VI gen. ogarniają to nawet na jakichś stagach tyle że i tak drogo i i tak spala benzynę. Ogólnie DI i LPG to słaby pomysł bo albo:Cytat:
Napisał rafal.benitez
- po ten silnik ma wtrysk bezpośredni żeby mniej palił a wsadzając LPG wwiercane w kolektor wracamy do technologii MPI.
- albo Wtrysk ciekły co jest ekonomicznie bez sensu. Ale coraz wiecej firm gazowniczych stawia na instalacje do DI. Są już jakieś które chłodzą wtryski benzynowe gazem nie benzyną a główna dawka idzie po staremu dodatkowymi wtryskami. Nie trzeba przerabiać pompy benzynowej wysokiego ciśnienia do chłodzenia jeat jakaś mała elektryczna i jest taniej ale i tak wcale nie tanio. Poza tym im więcej gratów tym gorzej.
A gdzie napisałem, że do Tucsona będzie LPG , ludzie ja pierdziu , CZYTAAAĆ !!!!Cytat:
Napisał rafal.benitez
(Automat) Autor dopisał treść. Post został scalony.
Po drugie doskonale wiem,co to za silnik ,
To nie zaśmiecaj tematu który brzmi Tipo a Lpg- ja pierdziu.Cytat:
Napisał Fred.X
Sent from my iPhone using Tapatalk
A ja sobie tak kombinuję:
- Ponieważ zamówiłem podstawową benzynę, jestem niejako skazany (gdybym chciał od razu jeździć na LPG) na ASO, a tym warsztatom akurat w kwestii montażu LPG nie ufam. Zamontować instalację byle jak umie każdy przysłowiowy Miecio, ale potrzeba nie lada fachowca żeby zrobić to naprawdę dobrze.
- Dlatego przez pierwsze 2 lata, czyli do końca gwarancji, jeżdżę na PB - silnik się spokojnie w tym czasie ułoży, okaże się też ile tipek tak naprawdę pali.
- Jeśli stwierdzę, że pali za dużo, wtedy zlecę montaż instalacji w zaufanym, sprawdzonym zakładzie - policzyłem, że przy moich przebiegach miesięcznych na poziomie 900 km i przy obecnych cenach paliw, będę w stanie, uwzględniając wszelkie dodatkowe koszty (rozruch na benzynie, przeglądy, itp.) zaoszczędzić ok. 1200 złotych na rok. Czyli - gdybym zamontował LPG w ASO, przez 6 lat (a tyle minimum planuję jeździć tipkiem), dałoby to w sumie 2700 złotych oszczędności (7200 - 3500).
- Różnica między ceną instalacji LPG w ASO a podobnej klasy instalacją w niezależnym zakładzie wynosi nawet 1000 PLN. Czyli - montując LPG po 2 latach wyliczenia wyglądają tak: przez 4 lata jazdy oszczędzam nie 7200 a 4800 złotych, od tego odejmujemy koszt instalacji w wysokości 2500 PLN, zostaje 2300, czyli raptem 400 złotych mniej niż w pierwszym wariancie. 400 złotych za spokojną głowę i możliwość dokonania montażu w wybranym przez siebie warsztacie - to chyba nie jest dużo.
Super pomysł, niech gaz zakłada dobry gazownik a przy okazji silnik dobrze się ułoży na benzynie. Wszystko na plus dla wozu.
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
I Jaszy dobrze kombinuje , prawdopodobnie zrobiłbym tak samo :cool:
(Automat) Autor dopisał treść. Post został scalony.
bardzo dobra instalacja do tego silnika to koszt 2,4-2,6 tys zł
W przyszłości zwróć uwagę żeby robili to ludkowie którzy dokladnie ten silnik znają. W kolektorze są klapy od zmiennej długości więc trzeba się wwiercić w odpowiednie miejsce a nie byle gdzie. U mnie o mało nie spieprzyli dobrze że im pokazałem zdjęcia z netu. Odejdą Ci jeszcze 3 przeglądy rejestracyjne które po założeniu LPG trzebaby zrobić(jesli wbilbys instalke do dowodu of korzz)tzn. po roku, po dwóch i po czterech latach. 3 x 160=480 czyli jestes 80 do przodu :-)Cytat:
Napisał jaszy
Obliczenia z wariantu z Aso ( 7200 - 3500 = 3700 a nie 2700. Czyli różnica to 1400zl a nie 400.