To jest widok strony w wersji do druku
To jest widok strony w wersji do druku
Przejdź do pełnego widoku tematu
Lucyna -
Ja już tylko się śmieję...choć gościa szczęście że po sprzedaży zety wyjechał do brytoli. Oddałbym mu ten śmietnik i jeszcze po łbie zapewne. :lol:
Na szczęście mam się już ku końcowi,ale miesiąc walczyłem dzielnie :P Jeszcze tylko pompa za kilka..kilkanaście stówek i prawie sprawna :P
-
Z tymi klubowiczami to czasem trzeba uważaj, bo nie jeden ma w opłakanym stanie, a człowiek naiwny "bo to klubowicz więc pewnie dba" słyszałem ja o takich przypadkach. Często tak jest na alfaholikach
-
Jest trochę pewniej jak auto miało swoją historię na forum ;) To widać jak ktoś dużo pisze na forum o swoim aucie to widać że je lubi.. No właśnie :P
-
Tomek, wkładaj ten silnik, będzie pasował, wierze to, będziesz jeszcze sie z tego wszystkiego śmial, a Lusia jeszcze ci dostarczy uśmiechu na twarzy :D
-
Powiem Wam że byłem nastawiony na włożenie tego silnika,chociaż sporo pracy mogło pójść na marne,ale dzisiaj troszkę przy nim posiedziałem i okazało się że nie ma w nim w ogóle czujnika położenia wałka rozrządu.Odkręciłem osłonę rozrządu i nawet na kole nie ma zamocowanej blachy z której czujnik odczytuje położenie.Ręce opadły mi już całkiem.Przecież nie założę silnika bez czujnika bo będzie choinka na desce :;(:
-
Dokładnie będzie choinka, tylko to trochę dziwne że nie ma
-
Cytat:
Napisał
byrrt
Jest trochę pewniej jak auto miało swoją historię na forum ;) To widać jak ktoś dużo pisze na forum o swoim aucie to widać że je lubi.. No właśnie :P
jak ktoś poczyta o moim egzemplarzu, to sprzedając auto raczej szału na forum z ogłoszeniem nie zrobię ;) na razie jednak autko jest na tyle doinwestowane, że nie chce mi się z nim żegnać. może wiosna/lato. gdyby coś, można robić zapisy :crazy:
-
Wiadomo.. Ja swoim padłem też nie mam się co chwalić, nie doskonałe, z wadami, z przebiegiem 280tyś.. heh ;) Ale sprzedając komuś z forum miałbym chociaż sumienie czyste.. Całe "szczęście" że nie stać mnie teraz na nic innego i nikomu go nie odsprzedam.. heh
-
2 załącznik(i)
Niestety ale mylące są też osoby,bo niby są OK więc jakieś zaufanie powstaje i człowiek przy oglądaniu trochę odpuszcza a tu taki zonk :badlos: Jak to mówią "życie"
Byłem wczoraj po silnik ale okazało się że sprzedający to jakiś krętacz.Jak już byłem na miejscu i zadzwoniłem to usłyszałem "nie ma mnie i nie mogę pomóc" Przepytałem pół mieściny i nikt nic nie wie o takim kolesiu,który handluje częściami :lol: Myślałem że mnie trafi,bo urlop poszedł i trochę kilometrów też.
Więc na razie dalej bez silnika :roll:
Wymieniłem za to dzisiaj lusterko wewnętrzne,bo stare nie dość że miało zniszczony przełącznik pozycji to odkleił się odblask od szkła.Założone i od razu inaczej ;-)
Załącznik 13207Załącznik 13208
Zapomniałem dodać że odebrałem twardy dowód Lycyny.
-
Zielony, a byłeś i pytałeś na szrotach w "Jeziórku" ?? Tam tyle teraz tego porobili, że pewnie byś coś znalazł ;)
-
Cytat:
Napisał
limen77
Zielony, a byłeś i pytałeś na szrotach w "Jeziórku" ?? Tam tyle teraz tego porobili, że pewnie byś coś znalazł ;)
Oczywiście że byłem i co parę dni sprawdzam,bo sami mówili że nigdy nie wiadomo co się pojawi.
Tych starszych silników mają trochę ale tego nie :roll:
Szroty są dwa,tylko że ten co był w środku zakładu przeniósł się dodatkowo do głównej drogi na Stalową Wolę.
-
Może wymień te panewki? Wiem, że to koszta rzędu 2000 zł z wszystkim ale w jakim stanie będzie silnik ze szrotu?
Tym bardziej, że to okaz raczej rzadki z tego co już wyszukałem w sieci.
-
A ten motor to przypadkiem nie jest ten co w Stilo? Tylko w Stilo ma cewki nad świeczkami, a ten z tego co widzę po zdjęciach w internecie ma cewki jeszcze takie zwykłe zamontowane z boku.
-
7 załącznik(i)
Cytat:
Napisał
solidboy
Może wymień te panewki? Wiem, że to koszta rzędu 2000 zł z wszystkim ale w jakim stanie będzie silnik ze szrotu?
Tym bardziej, że to okaz raczej rzadki z tego co już wyszukałem w sieci.
Oczywiście z silnikiem będzie ruletka,ale tak to właśnie jest.Niestety ale koszta mogą być spore,bo wygląda na to że i pije płyn chłodniczy.Dzisiaj wlałem litr płynu i pod korkiem jest dużo wody.Nie chcę go nawet dotykać bo skoro całe auto jest w takim stanie to nie chcę nawet wiedzieć co się działo z silnikiem wcześniej.
A silnik pochodzi między innymi od Stilo i od Multipli.Na jakiejś stronie wyczytałem że był też montowany pod koniec produkcji w Bravo i Brava,ale nie wiem ile w tym prawdy.
Dzisiaj umyłem auto bo nie mogłem go znaleźć na parkingu.Miałem nie myć za karę ale jakoś nie wytrzymałem.
Pod czas płukania tyłu nie mogłem pozbyć się wypływających spod lamp kawałków czegoś czarnego.Po umyciu auta zdemontowałem z bratem lampy i okazało się że jest tam hodowla pieczarek.Syfu że hoho
Załącznik 13221Załącznik 13222Załącznik 13223Załącznik 13224
Po jakimś czasie zabawy z tym syfem,wyczyszczeniu lamp i wymianie dwóch żarówek złożyłem wszystko tak jak było
Załącznik 13225Załącznik 13226Załącznik 13227
-
-
Hehe pieczarki powiadasz :-P
-
zanim wymienisz silnik, zrób jak kolega w innym temacie
http://fiatklubpolska.pl/moje-auto-4...45/#post169010
stuki ustały po zalaniu ceramizerów. nie masz nic do stracenia :)
-
W sumie ;) Jak i tak wymieniasz motor. Będziemy mieli testera klubowicza;)
-
Tylko jaki i ile mnie to szarpnie po kieszeni hehe
-
tu jest temat o ceramizerach i jego pochodnych:
http://fiatklubpolska.pl/bravo-brava...ceratec-11211/
widziałem na TVNTurbo Poloneza zalanego tym specyfikiem. jeśli to nie przekręt, to jestem pod wrażeniem.
(Automat) Autor dopisał treść. Post został scalony.
ja bym zrobił tak. napisałbym do producentów owych specyfików, że potrzebuje darmową próbkę preparatu na testy, których wyniki opiszę na forum :)