To jest widok strony w wersji do druku
-
Ale co mnie moment obchodzi? Liczy sie finalne przyspieszenie. Oczywiście nizej umieszczony moment jest wygodniejszy ale nie mozna mowic, że 1.4 95KM nie jedzie jak sie nim nie umie jezdzic. Kazdy silnik ma pewna charskterystyke ktora trzeba nauczyc sie wykorzystywac.
Ad 2 Skoro posalem o tipo to chyba logiczne ale jezeli nie to 1.4 16v montowany w Tipo II
(Automat) Autor dopisał treść. Post został scalony.
Kiedys w robocie mialem kolegeb ktory twierdzil, że moje benzynowe turbo 200KM w autcie segmentu d objedzie swoim diselem 140KM porownywalnym autem w dieslu bo on ma wyzszy moment. Nie bral jednak pod uwage obrotow czy przełożeń xd
-
Cytat:
Napisał
dam9an
Oczywiście nizej umieszczony moment jest wygodniejszy ale nie mozna mowic, że 1.4 95KM nie jedzie jak sie nim nie umie jezdzic.
Potem płacz, że ten wolnossak olej żre i swoje pali, nic dziwnego, jak do 5500 się ciągnie, żeby to "jechało", sama przyjemność, miałem okazję, nigdy więcej :tongue To 95KM jakoś 4 liter nie urywa porównując do 77KM.
Cytat:
Napisał
dam9an
Ale co mnie moment obchodzi? Liczy sie finalne przyspieszenie.
No tak, bo moment obrotowy nie jest jedną ze składowych przyspieszenia...
-
To prawda ,1,4 95 KM to żaden demon prędkości.
Ja widzę największy problem przy wyprzedzaniu.
Trzeba zrobić redukcję na 5 lub 4 inaczej masakra .
W sobotę zrobiłem trasę 720 km na Śląsk.
Przy 120 czy 130 jakoś się leci ale te wyprzedzanie ....🤣
-
Cytat:
Napisał
dam9an
Kiedys w robocie mialem kolegeb ktory twierdzil, że moje benzynowe turbo 200KM w autcie segmentu d objedzie swoim diselem 140KM porownywalnym autem w dieslu bo on ma wyzszy moment. Nie bral jednak pod uwage obrotow czy przełożeń xd
Nie mam na myśli szczeniackiej jazdy w stylu od świateł do świateł, kto lepszy :roll:, a normalną przyjemną jazdę.
-
Cytat:
Napisał
krowka1978
Nie mam na myśli szczeniackiej jazdy w stylu od świateł do świateł, kto lepszy :roll:, a normalną przyjemną jazdę.
Kupując auto o danych osiagach aby je wykorzystac trzeba jezdzic "szczeniacko".
(Automat) Autor dopisał treść. Post został scalony.
Cytat:
Napisał
krowka1978
Potem płacz, że ten wolnossak olej żre i swoje pali, nic dziwnego, jak do 5500 się ciągnie, żeby to "jechało", sama przyjemność, miałem okazję, nigdy więcej :tongue To 95KM jakoś 4 liter nie urywa porównując do 77KM.
No tak, bo moment obrotowy nie jest jedną ze składowych przyspieszenia...
Jest wiele skladowych przyspieszenia ale po to producent podaje przyspieszenie od 0-100km/h i v max zeby nie bylo glupiej rozkminy. Wlasnie w takich wartościach zawarte sa najwazniejsze dane. I oczywiscie mozna zaklinac rzeczywistość ale realia sa takie, że auta o podobnej mocy będą mialy podobne osiagi z rozna charekterystyka silnikow. Podobnie jak realia sa takie ze silniki 3cyl telepia buda czy sie komus to podoba czy nie.
Jtos mi tu pisze, że ziemia jest plaska a o dieselku dalej nie mam wiedzy :/
(Automat) Autor dopisał treść. Post został scalony.
Cytat:
Napisał
Krzycholu
To prawda ,1,4 95 KM to żaden demon prędkości.
Ja widzę największy problem przy wyprzedzaniu.
Trzeba zrobić redukcję na 5 lub 6 inaczej masakra .
W sobotę zrobiłem trasę 720 km na Śląsk.
Przy 120 czy 130 jakoś się leci ale te wyprzedzanie ....🤣
Tak sie jezdzi silnikami wolnossacymi. Mniejsze skomplikowanie i nizsze ceny w zamian za mniej "wygodna" dla niektorych jazde
-
Cytat:
Napisał
Krzycholu
(...)
Trzeba zrobić redukcję na 5 lub 6 inaczej masakra .
Hmm ... ? :)
-
-
Tipo jest spier..ne podwójnie w dolnym zakresie obrotów czyli tak gdzieś do 2500-3000. Charakterystyka szesnastozaworówki doprawiona zamuleniem gazu. W Tjecie idzie to przeżyć bo w którymś moomencie turbo wstaje i jest wesoło ale w wolnossaku już nie. To sprawia że to jako auto do miasta jest nie najlepszym wyborem Mówie właśnie o jezdzie od świateł do światel a raczej sytuacji gdy świateł nie ma i trzeba sie szybko zbierać w zakresie powiedzmy 0-50 kmh. A w trasie w wolnossaku ujawniają się wady związane z brakiem mocy przy wyprzedzaniu przy nieco większych prędkościach.
A jak ktoś w dziurę w gazie nie wierzy zapraszam do porównania z innym autem tegożsamego producenta (już nawet boję się tu wpisywać innej nazwy niż Tipo;-) które na papierze ma gorsze przyspieszenie i v max. Sam chętnie poznałbym na żywo wyniki takiego porównania ;-).
-
Cytat:
Napisał
marx30
(...) To sprawia że to jako auto do miasta jest nie najlepszym wyborem Mówie właśnie o jezdzie od świateł do światel a raczej sytuacji gdy świateł nie ma i trzeba sie szybko zbierać w zakresie powiedzmy 0-50 kmh. A w trasie w wolnossaku ujawniają się wady związane z brakiem mocy przy wyprzedzaniu przy nieco większych prędkościach.
Hmm ... ja mam odwrotne wrażenie :) Problemem jest właśnie jazda od świateł do świateł, gdzie wszyscy chcą zdążyć na zielone, a Tipo się nie rozpędza > jest najwolniejsze (oczywiście wykluczam zarzynanie silnika na wysokich obrotach) ... wyprzedzanie na 4-ce w większości przypadków daje radę.
I zgoda > jeżdżenie z tą 6-o biegową skrzynią w mieście/korkach to masakra.
-
W mieście 6 bieg nie jest potrzebny i tu 5 biegów w 1.0 będzie idealne.
A ściganie od świateł do świateł, byle by zdążyć na zielone przerabiałem bardzo długo.
Wniosek ?
Czy będziesz "zaedalał" jak szalony z wirem w baku, czy pojedziesz normalnie, to i tak spotkacie się...... na następnych światłach, albo w miejscu docelowych z różnicą w czasie max. 1 minuta.
-
@Killer King
Trochę źle odczytałeś mój post:
- nie chodzi o 6-ty bieg, tylko skrzynię z krótkimi przełożeniami
- co do "zapierd.....a" od świateł do świateł, to nie chodzi o mnie (już nie > jestem emerytem i się specjalnie nie spieszę :) ), tylko tych, którzy mnie "cisną", bo spowalniam ruch. Może u Ciebie w mieście jeździ się spokojniej, ale tu w stolicy, większość "zapierd..a" :)
-
Cytat:
Napisał
Killer King
W mieście 6 bieg nie jest potrzebny i tu 5 biegów w 1.0 będzie idealne.
A ściganie od świateł do świateł, byle by zdążyć na zielone przerabiałem bardzo długo.
Wniosek ?
Czy będziesz "zaedalał" jak szalony z wirem w baku, czy pojedziesz normalnie, to i tak spotkacie się...... na następnych światłach, albo w miejscu docelowych z różnicą w czasie max. 1 minuta.
6 biegow w sumie nigdzie nie jest potrzebne. Wazne, aby 5 byla dluga. 6 bieg czasem jest bez sensu bo jest 6 biegow a 6 za krotka jak w 1.4T
-
Cytat:
Napisał
dam9an
6 biegow w sumie nigdzie nie jest potrzebne. Wazne, aby 5 byla dluga. 6 bieg czasem jest bez sensu bo jest 6 biegow a 6 za krotka jak w 1.4T
Hmmm, wiesz po co jest 6 bieg? Żeby zmniejszyć zużycie paliwa. W którym 1.4T 6 jest za krótka? W mojej FPT C635 ożenionej z 1.4T, co prawda MA, za krótka jest 1, do 6 nic absolutnie nie mam - jedzie od 70km/h do (powyżej maks. autostradowej w Polsce, a ile, cóż, daje radę, otwiera drugą setkę na liczniku).
-
Jacku nie cytowałem twojego posta.
Wypowiedziałem się, że 6 bieg w 1.4 nie ma racji bytu w mieście, gdzie operujesz 3-4-5 i tu 5 biegów w 1.0 jest lepszym rozwiązaniem.
No i przełożenia inne.
A szczerze, to co się przejmujesz tymi co cisną z tyłu ?, no chyba, że jesteś na lewym pasie i robisz się strasznie życzliwy :wink:
-
Cytat:
Napisał
Killer King
Jacku nie cytowałem twojego posta.
(...) to co się przejmujesz tymi co cisną z tyłu ?, no chyba, że jesteś na lewym pasie i robisz się strasznie życzliwy :wink:
A to sorry, tak odebrałem to do siebie :). Wiesz, nie przejmuję się zbytnio, ale niepokoi mnie jak gość jedzie metr za mną ... oczywiście jeżdżę przepisowo, prawym pasem :)