Tarcze były ok . Paznokciem przejechałem i gładziutkie . Dodam że dużo silnikiem hamuję. Czasami wzrok wystarczy ;) Gdybym widział grubość papieru to bym zareagował. Bezpieczeństwo na 1 miejscu.
To jest widok strony w wersji do druku
Tarcze były ok . Paznokciem przejechałem i gładziutkie . Dodam że dużo silnikiem hamuję. Czasami wzrok wystarczy ;) Gdybym widział grubość papieru to bym zareagował. Bezpieczeństwo na 1 miejscu.
O gładkość mi w sumie nie chodziło, bardziej o grubosc bo mały margines producent zostawia. 22 mm grubosc tarczy a min dopuszczalny to 20,2 mm więc niecały milimetr rantu i juz teoretycznie sie nie nadają
Na drugich klockach dobiję jeszcze eleganckie tarcze a przy trzecich wymienione będą również te tarcze. Powtarzam że wzrokowo bardzo dobrze wyglądały gdyż mając wiele aut wcześniej umiem rozróżnić dobite tarcze od jeszcze dobrych ;)
No dobra miałem tego nie robić ale jak włażę na ten aliexpress i tyle śwecidełek... że nakupiłem tego szajsu
Jestem w trakcie zapodawania ledów do tipo.
Na razie jest wsteczny, tylne kierunki, pozycyjne w fazie testów oraz kierunki przód. A że chińczyki robią lampki dwufunkcyjne to będzie przesiadka na ledowe dzienne.
Na fotach jedna strona po staremu druga po nowemu. Klosz kierunku w tych lampach na h15 ładnie rozprasza światło więc chyba nie wieje biedą. Ledy świecą bardziej intensywnie niż h15 ale mniejszą powierzchnią, kierunkowskaz też nieco jaśniejszy i ładniej wypełnia lampę. tym samym h15 uzyskaja status dożywotnich bo samo włókno drogowych pewnie przezyje resztę auta.
Z tyłu w kierunkach ledy są inne i są jeszcze bardziej jaśniejsze od fabrycznych i takie też pójdą do stopów i w klapę po małym downgrade siły ich świecenia(foty później choć nie będzie porównania bo zapomniałem zrobić w połowie roboty). W lampach na klapie na razie testowo są bieda ledy po dolarze sztuka i świecą podobnie jak ori ale tak jak one nie wypełniają całego klosza ( choć i tak jest lepiej niż fabryka) więc będzie właśnie coś innego. Generalnie np. w stopach problem jest taki że ledy mają inną charakterystykę napięciową. Na obniżonym napięciu gdy pracują jako pozycyjne (5v) są jaśniejsze niż powinny, jak się wciśnie stop i dostają pełne 12V też świecą jaśniej, wygląda to OK podobnie jak w autach z fabrycznymi (niektóre z nich notabene tak blindują po oczach że nie wiem jak to dostało homologację). Ale różnica jest zbyt mała przez te za jasne pozycyjne więc trzeba coś pogrzebać w tych driverach. Podobnie jest w dziennych/pozycyjnych przednich-niewiele się różnią i widać to na zdjęciu ale tutaj nie jest to istotne tak jak w światłach stopu(zwłaszcza że jako pozycyjne nigdy podczas jazdy nie świecą. Kierunki powinny wytrzymać długo, biedaledy w klapie już jeżdzą prawie rok ale nie są wyżyłowane. Kwestia dziennych i pozycjo-stopów bo te ledy się grzeją i pracując ciągle mogą się uwędzić mimo zapewnień żółtych braci że "constant current and temperature driver". Kierunki się fajnie szybko i zapalają i gasną jak to przy ledach.
Oczywiście możliwa przesiadka na ori w 10 min (po przepięciu jednego przewodu i wsadzeniu oryginalnych zaślepek z kierunkami). zwłaszcza że te ledwo żarzące się oryginalne dzienne tez mają swój urok.
Zdjęcia niewiele oddają ale na żywo nawet nieźle to wygląda.
H15 led w dziennych jak świecą jako drogowe? Gdzieś czytałem że gorzej niż halogenowa żarówka, prawda to?
Nie, nie mam h15 ledowych. Dzienne mam w kierunkowskazie. Wahałem się nad tą zabawą bo h15 jako żarowe dzienne mają zalety. Ale temat jest odwracalny w chwilę(przepięcie przewodu). Ledowych h15 nie próbowałem ale są już ledy o dużym strumieniu. Pytanie czy nie ma samooślepiania itp. No i duży odbłyśnik + ledowe światło =chyba słaby temat pod kątem przeglądu i zainteresowania policji.
No właśnie dobrze że są duże odbłyśniki w mijania i drogowych na zwykłych żarówkach. To jeden z powodów dla których wziąłem tę wersję. Soczewki są super do xenonów i ledów na halogenie nie powalają. A ja jakoś mam opory z przeróbką świateł głównych na niehomologowane (mogą z tego być konsekwencje poważniejsze niż mandat). H15 w przeciwmgielnych nie ma to żarówka dwuwłóknowa długie/dzienne. I do przeciwmgielnych led odradzam barwa światła nie sprzyja pogodzie do której są stworzone przeciwmgielne.
Wpadły ledy do przednich przeciwmgłowych lamp. Teraz mogą się nazywać doświetlaniem zakrętów. Czas operacji około 20 minut, byłoby 5 ale jakiś włoski CIEĆ wymyślił że klapki rewizyjne będą przykręcone na plastikowe śrubki , przez co (jak instrukcja mówi) odkręcanie śrubokrętem z zestawu rozwala gniazdo w śrubie na szczęście można zaczepy wychaczyć i obrócić klapkę na śrubie aby dostać się do żarówek.
Niestety lekko się żarzą po zgaszeniu auta co widać na fotach, jednak ku zaskoczeniu po 20 minutach jak wróciłem sprawdzić to zgasły. Wychodzi na to że żarzą się kilka minut nim tipo wyłączy systemy (tak myślę).
Najpierw foty przed a następnie po wymianie. Żarówki mam od sprawdzonego dostawcy , miałem je i nie tylko ja, rok w bravo2. Niestety 100 zł para+wysyłka.
We mgle również dobrze się sprawują.
Przed
Załącznik 36795
Załącznik 36796
Załącznik 36797
Załącznik 36798
Po
Załącznik 36799
Załącznik 36800
Załącznik 36801
Załącznik 36802
Takie tam
Załącznik 36803
Załącznik 36804
Załącznik 36805
Jest moc :-)
Zademonstruj ich świecenie bez świateł mijania, z tym samym ustawieniem ekspozycji aparatu :)
Nie da się włączyć przeciwmgłowych bez mijania 🤔
Da się ;-) Wyłączasz mijania, włączasz przeciwgielne. JackTheNight kiedyś pisał, że w Tipo tak to działa (inaczej, tryb świateł pozycyjnych i przeciwgielnych zgodny z prawem). Normalnie przełącza się włącznik na pozycje i włącza przeciwmgielne, ale w Tipo przyjanuszowali i tej pozycji nie ma.
A to nie wiedzialem 😅 mam od nowości automatyczne swiatla i rzadko przelaczam z łapy. Wieczorem sprawdze
Zapodałem archoila
Wrzucam foty na samych ledach ino miejscówka inna
Załącznik 36821
Załącznik 36822
Załącznik 36823
Załącznik 36824
Na upartego można tych przeciwmgłowych używać jako dzienne dla +5 do zajebistości na dzielni ;-)
W Bravo2 chłopaki modzili doświetlanie aby jako dzienne śmigały na tych ledach - taka ciekawostka :wink:
To rzeczy raczej niezauważalne. Efekt placebo jest taki że równiutko chodzi na jałowych tak jak moja alfa. Ale chyba przedwczoraj też tak chodził ;-). Zwykle nie ufam takim dodatkom ale tym razem opieram się na opiniach jednego z alfaholików. Gość jest zawodowcem jeśli chodzi o analizy olejów. Po zawarości ppm w oleju metali z których zbudowany jest silnik można wywnioskować czy na danej zmianie oleju zużywał się bardziej czy mniej. On to mierzył.
Choć może coś w tym jest że wydaje mi się że równiej chodzi? Może to nie placebo? ;-)
https://www.youtube.com/watch?v=uMhN4M-Gcpo
Test ten z yt przede wszystkim dowodzi tego, że zmiana starego oleju z mobila na świeżego motula wyciszyla silnik. Czy dodany środek do oleju poprawił jego własności, tego nie wiemy z tego testu.
Poza tym, środek ten modyfikuje skład oleju i razem z nim jest wylewany przy jego zmianie. I nie wiąże się z powierzchnią cylindrów i tłokow. Dlatego też nie przekonuje mnie zupełnie do jego stosowania. Wolę mimo wszystko xado (ceramizer) , który trwale zabezpiecza powierzchnię tarcia w cylindrach i tlokach, niezależnie od wymian oleju jego trwałość wystarcza na przebieg 100 tys km z wymianami oleju w międzyczasie. Efekty działania xado albo ceramizera są również do obejrzenia na yt.
Wysłane z mojego S2 przy użyciu Tapatalka