najgorsze w tym wszystkim jest to, że przedłużając gwarancję jest się skazanym na serwisowanie auta w ASO. Mnie to skutecznie zniechęca.
To jest widok strony w wersji do druku
najgorsze w tym wszystkim jest to, że przedłużając gwarancję jest się skazanym na serwisowanie auta w ASO. Mnie to skutecznie zniechęca.
Są aso i aso. Ja 100 kilometrów jeździłem do innego aso i z kosztem dojazdu wyszło o niemal polowe taniej, a to aż 300zl...
Dokładnie. Ja tu już wklejałem rachunek za 1 przegląd po roku.
Dzisiaj w miejsce oryginalnych klamerek trzymających matę wygłuszającą pod maską zamontowałem spinki zakupione w sklepie moto.Mają dużą średnicę łba i ładnie trzymają tylko kołek trzeba nieco pogrubić przez nawinięcie 2-3 razy taśmy izolacyjnej,żeby ciasno wcisnąć.
Załącznik 36685
Załącznik 36686
Załącznik 36691
Pewnie oryginalne ucierpiały przy ściąganiu wygłuszenia a te i tańsze i lepiej dostępne...
U mnie te kołki wchodzą w kwadratowe otwory i nie za bardzo widzę jak by je można było zastąpić okrągłymi kołkami. Poza tym te oryginalne łatwo się demontuje i można je użyć ponownie.
Mi świece przy 30tys. Robili....... Benzyna 120 koni bez lpg i troszke zglupialem no i jeszcze Płyn hamulcowy........
Wysłane z mojego Redmi Note 5 przy użyciu Tapatalka
Mi świece też przy 30 wymienili - Pan powiedział , że zmieniły się zalecenia fiata w stosunku do tego co było kiedy auto kupowałem - wtedy była wymiana chyba przy 45 lub 60 tys.
Płyn hamulcowy dobrze, że Ci wymienili - co 2 lata (jeśli twój tipek tez jest z 2017 tak jak mój - a wnioskuję to po info które się wyświetla przy Tobie).
wpadły owiewki Heko,
Dla 1.4 T-Jet wymiana świec jest co 2 lata lub 30 tyś. :
Załącznik 36717
I w Tjecie chyba zawsze były co 30 tys
Ale IT_spec nie ma tjeta, więc jak napisal bahamut, świadomie go przycieli na świecach. No chyba, że pomylili tjeta z 95km:)
Wymieniłem pierwszy raz klocki hamulcowe na przodzie. Klocki firmy Delphi przy przebiegu auta 65 000 ( w zaokrągleniu ;) ). Miałem w planach przy 70.000 km ale z powodu wyjazdu przyspieszyłem . Dodam że jeszcze nie piszczały i z mechanikiem uznaliśmy że dałbym rade do 70 tyś . Czyli fabryczne nie są takie złe .
Tarcze zostawiłes fabryczne? Mierzył mechanik, nie były poniżej minimalnej wartosci przy takim przebiegu?