U mnie podobnie Centra Futura wytrzymała równo 7 lat. Nigdy nie doladowywana. Jeszcze pewnie rok by dała radę, wymieniona profilaktyktycznie na Varta Silver E44.
To jest widok strony w wersji do druku
U mnie podobnie Centra Futura wytrzymała równo 7 lat. Nigdy nie doladowywana. Jeszcze pewnie rok by dała radę, wymieniona profilaktyktycznie na Varta Silver E44.
A czy ktoś ma może zamontowany ukraiński akumulator Wiking Bronze 74Ah 720A?
Wczoraj pytałem w sklepie z akumulatorami o ten wynalazek. Gość powiedział, że biorą to taksówkarze oraz firmy transportowe, zwłaszcza do autobusów i busów.
Akumulator TUBORG BLACK 78 Ah 760 A (podobno polski producent) umarł nagle pół roku po dwuletniej gwarancji.
Od pięciu lat Bosch S4, zero problemów.
Warto pisać czy macie garażowane auta, bo niespecjalnie sobie wyobrażam jakikolwiek "sklepowy" aku, który w aucie garażowanym "pod chmurką" wytrzymałby 7 lat. Poza tym sposób użytkowania auta też jest nie bez znaczenia.
U mnie (fura właśnie bez garażu, diesel, aku prostownika nie widział) pod dwóch latach zimą dał radę bezproblemowo - Varta Blue Dynamic E11.
Do roboty mam 5 km (dla aku w dieslu to nie jest najlepsze połączenie) i traskę 200km robię raz na 2 miesiące.
Zaktualizuję swój wpis.
Przed piątą rocznicą założenia w/w akumulatora zmieniłem prewencyjnie na Vartę Silver (30 zł droższy niż Blue - więc się nie zastanawiałem).
Reasumując poprzednia Varta Blue spokojnie dociągnęłaby do 5-tych urodzin. Gdybym rok temu nie dołożył wideorejestratora, który pracuje również po wyłączeniu zapłonu (nagrywanie poklatkowe) to może i dożyłby do 6-tych urodzin? Ale tego już się nie dowiem.
Najlepszy akumulator do auta to zawsze będzie ten kupiony w pobliskim motoryzacyjnym "za rogiem".
Bo w razie czego w ręku zaniesiesz rano na odchodne dostając jaką drugą używkę coby wrzucić pod maskę i pojeździć parę dni nim przyjdzie decyzja z serwisu co jest z reklamowaną sztuką.
Polecam Fiama, poprzedni wytrzymał 8lat i był dobry ale wymieniłem prewencyjnie przed wakacjami. Fiam ma wykręcane korki i można dolać wody, każdy bezobsługowy po dwuch latach ma płyty na wierzchu.
Ja zawsze kupuje najtańszy i byle miał korki. Mam dobry prostownik, areometr też posiadam, auto jest w ciepłym garażu, ładowanie też mam dobre i taki akumulator daje też rade
Niestety wlasnie padl moj akumulator BPOWER Supreme 096S 77Ah/750A, wytrzymal 4 lata i 2 miesiace (parkowanie "pod latarnia"). Pierwsze objawy to pojawiajace i znikajace bledy na desce Hill Holder/ASR/ESP (odpalanie bez problemu) a za kilka dni juz w ogole nie zakrecil. Podladowalem prostownikiem przez 6 godzin i odpalil normalnie - udalo sie podjechac na okresowy przeglad techniczny, zakupy...na drugi dzien proba odpalenia i niestety brak pradu - kontrolki tylko zamigaly.
...zastanawiam sie teraz jaki kupic (poprzedni byl 4max tez wytrzymal okolo 4 lat)
Ja jade do punktu specjalizujacego sie w akumulatorach i oni dobieraja co trzeba. Z każdym autem moim tak robiłem. Z cromą w ciagu 7 lat byłem raz.