To jest widok strony w wersji do druku
-
podoba mi się QUBO
Podoba mi się QUBO i zastanawiam się nad zakupem jako 2 auto. Jak jest z silnikiem 1.4 bo ma wskazane 2 moce 73 KM i 77KM? . Te silniki to te same czy inne?Z tego co się dowiadywałem ,to ten 73 KM to PSA i ma zmienne fazy rozrządu itd,a ten drugi to Fiatowski,czy dalej PSA ale nowocześniejszy ? Nie są one za słabe na takie auto ? (na papierze nie są fajne,ale real może być inny ) , Diesle znam ,miałem 70 KM i 95 KM we Fiacie/AVEO . Czy ten 70/75 KM daje radę w tym aucie ? Podpowiedzcie coś na co zwrócić uwagę (kiedyś siedziałem w nim i lewy piszczel zawsze uderzał w osłonę ,teraz to zmieniono ?)
-
To skomplikowane. W najnowszej wersji euro 6 77 KM siedzi tylko fiatowski 350A1000 (jak w moim). Jak do tej pory pracuje mi dosyć kulturalnie, trzeba się tylko przyzwyczaić, że silnik przy odpalaniu startuje do 2000 obrotów i od razu spada na 900-1200 - w Fiacie dowiedziałem się, że to wymóg normy euro 6 - szybsze nagrzanie katalizatora. W Niemczech ten sam silnik ma 75 KM ze względu na niższe ubezpieczenie.
W gazie zdaje się, że jest podawane 78KM - również silnik 350A1000. Silnik KFV (ten od PSA) zdaje się, że również występował w odmianie 77 kucy ale znowu w wersji z innych rynków były 73 KM. 350A1000 też ma zmienne fazy obrotów, też jest to silnik ośmiozaworowy i nie jest on powołany do sportów motorowych ale o dziwo da się nim wyprzedzać gdy używa się pełnego zakresu obrotów. Wyprzedzałem nim nawet kilka aut pod górę na górskiej drodze no ale ja jestem czasami trochę narwany.
Zimą pali mi średnio od 8.0 do 8.4l/100 km (jazda do pracy i z pracy 5km) wiosną i latem od 6.5 w trasie (drogi krajowe) do 7.5-7.8 (autostrady). Jest to raczej miejsko-wiejskie wozidło. Dosyć ciche do 70-90 km/h. Za głośno robi się przy 130km/h. Za to wjedzie wszędzie.
Jeżdżę nim na strzelnicę przez były poligon i większość zwykłych autek wymięka a kubuś pruje w takim terenie bez problemu. To nie wzięło się znikąd. Kiedyś pożyczyłem od kolegi podnośnik hydrauliczny i okazał się on za niski do mojego auta! Miałem do tej pory dwie usterki: trzeszczący głośnik i trzeszczący fotel. Głośnik wymieniony od razu ale fotel jest strasznie humorzasty i czasem potrafił nie trzeszczeć przez pół roku więc ciężko serwisowi udowodnić usterkę. Fotel był dwa razy prany - może gdzieś za dużo wody poleciało... Nie wiem. Poza tym kubuś zachowuje przyzwoicie i jedyne co mnie martwi to dosyć szybka utrata wartości ale Fiaty już tak mają :/
-
Qubo wpadł mi w oko i przy okazji we Fiacie się przejadę. Diesel średnio mi pasuje,a benzyna tak,tylko właśnie się bałem o moc. Czyli lepszy ten PSA? Po jeździe nowym Punto 77KM to opadła mi kopara jak zmulony to silnik (w starym Grande Punto było znośnie- pewnie inna norma Euro )
-
silnik 1.4 77 kucy mam taki sam w punto, on tez ma wariator faz rozrządu jak na razie zrobił 118 tys km i dziala, byla jedna usterka przy 114 tyś km, po prostu padł termostat ale dziad zrobił to w czasie jazdy mianowicie sie zamknoł na amen...efekt zagotowalo silnik bo to bylo przy normalnej autostradowej predkości przelotowej, niestety laweta + wymiana termostatu za 80 zeta (sam to wymieniłem) z tym że ten nowy termostat był nieco innej konstrukcji co na moje oko mialo własnie wyeliminowac tego "psikusa" co mnie spotkał. nie wiem jaka jest masa Qubo, ale puntolot się w miare zbiera.
dla twojej informacji co 60 tyś regulacja luzów zaworowych, co 120 tyś wymiana paska rozrządu. załatw sobei odrazu od spodu osłone silnika, o ruda szmata lubi szmać miske olejową (tak po 4 latach ją zaczeło brać), co ja zwalczylem przy pomocy szczotki drucianej i śnieżki na rdzę o dziwo druga zima i się to trzyma :)
wiecej bolączek nie pamiętam, jak tam jest skrzyni C514 to jej "usterka" jest padający uszczelniacz wybieraka skrzyni, pierdola do ogarnięcia w garażu w 2 godziny, w moim przypadku padła po 80 tyś km.
-
Takie uszczelnienie wybieraka padło mi w Bravo 2007 r . No muszę się przejechać qubikiem i sprawdzić jak działa silnik. Dalej lewa noga-piszczel uderza w osłonę przy wciskaniu sprzęgła? Miałem okazję popytać 2-3 osoby i każda się skarżyła ,ale może zmienili kształt deski w tej części ?
-
Miałem ten silnik w Doblo (1.4 77km) i jak na takie gabaryty auta to jest za mało. Qubo jest trochę mniejsze ale to też van więc lekko lepiej może jeździ ale dalej to jest auto o aerodynamice pędzącego kiosku i ten silnik się strasznie męczy. Nie wiem czy w obecnie produkowanych też tak jest ale skrzynia to była porażka - w sensie przełożenia. Bardzo krótki 1-szy bieg i po mieście spokojnie można na 5-tym jeździć bez nadmiernego męczenia silnika. Przydałby się 6 bieg na autostradę lub zmiana przełożeń bo auto strasznie trzeba piłować żeby jechało. Nie jest to wina skrzyni czy auta które jest po wypadku - samochód był w naszej rodzinie od nowości z salonu więc historia była całkowicie znana. Osobiście gdybym miał wybierać to postawiłbym na diesla. Ewentualnie jeżeli już jesteś mocno za benzyniakiem to doposażyć w LPG bo autko potrafi czasem dużo spalić. Na trasie do 100 km/h jest całkiem ekonomiczny bo spalanie wynosi max 6.5 litra. Ale przy dynamicznej jeździe lub po mieście jak chcesz szybko ruszać to do 8-9 litrów. Ja jeździłem stosując eco-driving to wyszlo max 7.5 litra po mieście. Zaletą jest niewątpliwie eksploatacja - tzn ceny części i dostępność jak i prostota obsługi. Można wiele rzeczy samemu zrobić a mechanik też nie będzie miał problemu z obsługą bo to stara sprawdzona konstrukcja wywodząca się z serii FIRE. Podsumowując to ja bym brał diesla bo silnik to straszny muł.
-
Dzięki za fajne porady. Diesla miałem i sobie chwaliłem ,choć chcę coś prostego naprawialnie :) . Na razie oczywiście rozglądam się też za konkurencją i niestety fiacik przegrywa z Roomsterem. Tak,to Skoda ,a one mi nie pasują jakoś,choć akurat ten model podszedł + silnik zwykły 1.6 . Tutaj w Qubo totalnie brakuje silnika 95KM benzyna ,to by ruszyło sprzedaż tego auta i wtedy chętnie bym zakupił . Ciekawe czy swap można zrobić na ten silnik ?
-
Rzeczywiście w Qubo pasowałby fiatowski starjet montowany w Grande Punto czy Bravo II - 1.4 95KM i do tego skrzynia 6 biegowa. Skoda też wdzięczne auto ale mnie jakoś nigdy nie przekonała - jedynie na modele z serii VRS zawsze patrzyłem przychylnym okiem :D A co do swapa to wszystko można ale kwestia kosztów - zakup silnika + przerobienie wiązki to już trochę zabawy jest. Jednak nikt nie mówi że to niemożliwe - na profilu TRS performance robili swap z Doblo 1.4 95KM na T-Jeta chyba wersje 150KM także jest pole do popisu.
-
Powiem tak: nie znam Qubo, nie jeździłem i nie wiem jaki silnik byłby do tego auta najlepszy. Ale mam Doblo z najmniejszym dieslem jaki był w nim montowany, czyli 1.3 multijet 70 KM.
Do sprawnego poruszania się po mieście wystarczy w zupełności. W trasie ciut gorzej, ale da się nawet wyprzedzić. Z tym, że ja jestem inny i nie oczekuję od auta o gabarytach dyliżansu, żeby było demonem prędkości. Od tego miałem GP Sport. Wszystko zależy czego od auta oczekujesz. Jednemu wystarczy 50 KM a drugiemu 200 KM będzie mało.
Co do Skody, to mam podobne odczucia jak GonnaBePro. Nudna do bólu.
Namazane palcem
-
Apetyt rośnie w miarę ..jeżdżenia i te parę koników w benzynie mogłyby zacząć denerwować . Diesla mialem i 70 KM i tego 95KM ,a teraz mam TB i brakłoby mi Nm w benzynie . Powoli sobie dojdę do wyboru. Akurat w ASO nie mogli zrobić jazdy próbnej ,spróbuję w innym salonie.
-
Cytat:
Napisał
rajtkezjusz Apetyt rośnie w miarę ..jeżdżenia i te parę koników w benzynie mogłyby zacząć denerwować . Diesla mialem i 70 KM i tego 95KM ,a teraz mam TB i brakłoby mi Nm w benzynie . Powoli sobie dojdę do wyboru. Akurat w ASO nie mogli zrobić jazdy próbnej ,spróbuję w innym salonie.
Ja wyboru dokonałem w salonie, ale zakładałem zakup auta używanego.
Myślałem o qubo, ale miał byc dla całej rodziny i to trochę za mały wózek - żonę drażniły kieszenie w drzwiach mocno wchodzące w kabinę.
Potem wsiedliśmy do Doblo no i kupiłem używane Doblo :-)
-
1 załącznik(i)
Ja kupiłem nówkę na totalnej wyprzedaży z gigant rabatami, zakończenie produkcji, autko akceptowalne, jestem jedynie rozczarowany zestopniowaniem (benzyna) na poziomie samochodu ciężarowego :D, przy 140km/h mam 5000obrotów
założyłem 17" i jest gitZałącznik 37960
QUBO na 17" Opony 205/55/17
Oryginalne Felgi od MULTIPLI 2 7" 17" ET35
Bardzo podoba mi się ta przestrzeń w kabinie, ilość powietrza nad głową, naprawdę jak na tak małe autko poniżej 4m to jest unikalna sprawa, siedziałem w znacznie większych samochodach SUVach i czasami było mniej miejsca niż tutaj, genialna widoczność w mieście
-
Cytat:
Napisał
Tomi777 Ja kupiłem nówkę na totalnej wyprzedaży z gigant rabatami, zakończenie produkcji, autko akceptowalne, jestem jedynie rozczarowany zestopniowaniem (benzyna) na poziomie samochodu ciężarowego :D, przy 140km/h mam 5000obrotów
założyłem 17" i jest git
Załącznik 37960
QUBO na 17" Opony 205/55/17
Oryginalne Felgi od MULTIPLI 2 7" 17" ET35
Bardzo podoba mi się ta przestrzeń w kabinie, ilość powietrza nad głową, naprawdę jak na tak małe autko poniżej 4m to jest unikalna sprawa, siedziałem w znacznie większych samochodach SUVach i czasami było mniej miejsca niż tutaj, genialna widoczność w mieście
a jak wygląda przekłamanie prędkości przy takiej różnicy w rozmiarze kół?? Sam się zastanawiam nad wsadzeniem czegoś większego od 15" :smile:, a nawet montażem skrzyni z tipo 1.4 95km :lol:(6 biegów obudowa prawie taka sama )
-
Inna skrzynia -to jest myśl ,a gdy padnie silnik to może da radę t-jeta lub choćby wersję 90 KM z Bravo (może tylko głowica jest inna i to wystarczy zmienić ? + oczywiście detale ). Ostatnio jechałem Doblo z 1.4 ,tragedia ,albo klima albo podjazd pod górkę .
-
Bo Doblo jest do tego silnika za cięźkie. Doblo tylko z dieslem.
-
Cytat:
Napisał
oko21 Bo Doblo jest do tego silnika za cięźkie. Doblo tylko z dieslem.
Do bezproblemowej jazdy w koło komina i bez wyścigów jest ok, jak ktoś chce czegoś co lepiej się zbiera to oczywiście t-jet + można zrobić chip. T-jet ma oczywiście większego kopa ale ma turbo i dwumasę. Coś za coś :)
-
Ja mam akurat najmniejszego diesla 1.3 75KM, bez DPF i bez dwumasy. Daje radę w normalnym użytkowaniu, nawet z przyczepą kempingową. W ubiegłym roku przejechałem Góry Stołowe, w tym roku prawdopodobnie m. in. Bieszczady. Przypuszczam, że z benzyną było by kiepsko. Oczywiście, zależy co tam kto potrzebuje.
-
Zawsze można dać lekkiego "wirusa " i mieć 85 KM (taki mi proponowano gdy miałem Punto 1.3 70 KM ) ,to u Ciebie pewnie ok 90 KM byłoby
-
Zgadza się. Ok 15 koni można dodać.
-
Jedynie limitem był moment ,skrzynia była chyba na styk o ile pamiętam ,Punto miało chyba 180 Nm ,a podkręcali na 210 Nm ?