1.9 150 koników, zima temperatura od plus 5 do minus 5. Robię krótkie odcinki po mieście, a spalanie powyżej 10l. Jeżdżę dynamicznie. Co jest powodem tak wysokiego spalania?
To jest widok strony w wersji do druku
1.9 150 koników, zima temperatura od plus 5 do minus 5. Robię krótkie odcinki po mieście, a spalanie powyżej 10l. Jeżdżę dynamicznie. Co jest powodem tak wysokiego spalania?
Wydaje mi się że to norma u mnie w 120KM na takich odcinkach jest podobnie, a czasem nawet więcej....
Włącz chwilowe spalanie i zobacz zużycie przy ruszaniu czy na dwójce to te 10L wcale Cię nie zdziwi.
A przeczytał kolega temat " [OffTopic] Spalanie powyżej 9l/100km (luźna dyskusja!) " który ciągnie się przez 5 stron i informuje ,że Croma potrafi palić od 5 do 12 L . Jeśli na odcinku 100km ciągłej jazdy spala 10L no to można się zastanawiać ale w mieście + zima + krótkie odcinki to nawet silniki 1.4 benzyna potrafią spalić 9-10 L .
Krotkie odcinki po miescie- tu masz rozwiazanie zagadki.
Jak koledzy sugerują powyzej: wlacz licznik chwilowego spalania i sam zobaczysz.
Moja croma (1,9jtd 150KM), na jedynce i dwójce, gdy obroty silnika sa na poziomie ok. 3krpm, spala momentami ok. od 18 do 23 litrow/100km. Wiec sie nie dziw- krotkie odcinki po miescie plus zima i spalanie będZie na poziomie 9 do nawet 12 litrow ON/100km.
Wysłane z mojego HUAWEI SCL-L21 przy użyciu Tapatalka
Drugi ten sam temat - choć fakt, przepraszam, tam było spalanie powyżej 9 litrów. :)
Rozwiązanie: szybko przyśpieszać do stałej prędkości i jechać z lekko naciśniętym gazem. Jeśli nie da się, to zmienić samochód, drogę do pracy, albo samą pracę.
To nie jest auto do bicia rekordów spalania w mieście.
Zamknijmy ten temat, bo to chyba bez sensu prowadzić dwa równoległe wątki o tym samym, w dodatku założone przez tę samą osobę?
Zgadzam sie. Temat do zamkniecia.
Ps. Pisalem juz @stachstachowiakowi, ze croma z dieslem to nie jest auto do oszczednego jezdzenia po miescie.
Wysłane z mojego HUAWEI SCL-L21 przy użyciu Tapatalka
Spokojnie Panowie, Stachu jeszcze nie raz nas zaskoczy! Zamknie się ten to będzie nowy- "spalanie poniżej 15 l".
auto wazy ponad 1600 kg, jest wysokie takze takie spalanie jest normalne
ile jeszcze będzie nowych tematów o tym samym....
Gdzie jest moderator ?
To auto jest w stanie palić niewiele powyżej 4 litrów. Jadąc do DE i wracając, nocą ze stala prędkością ok 110km/h tak mi wychodziło z tankowania, jakieś 4.3-4.4.
Jeżdżąc 7km do pracy spala mi od 8 do 12 litrów, zależnie jak cisne. Diesel ma to do siebie że oszczędny jest tylko przy stałym obciążeniu i stałej prędkości obrotowej, dlatego np w agregatach, lokomotywach, w statkach czy choćby tirach się je spotyka, a w osobowych jeżdżących "w koło komina" lub po mieście to średni pomysł.
10 litrów to taka srednia norma na krótkie trasy lub na miasto.
Wysłane z mojego SM-G935F przy użyciu Tapatalka
Mój ulubiony wynik spalania to 6,5/100 (wg dystrybutora) po trasie na autostradzie, ze stałą prędkością 150 (tempomat on). Jadąc 110 każdy myślę może zejść poniżej 5L/100, tak jak kamil w poście wyżej.
Zamulanie po mieście - 12L/100, wiadomo :)
Moje ostanie wyniki na trzystukliometrowej trasie tez są niczego sobie. I to bez włączania tempomatu: 5,8 i 5,9l/100km.
http://fiatklubpolska.pl/showthread.php?p=313341
Wysłane z mojego HUAWEI SCL-L21 przy użyciu Tapatalka
Moje najniższe wskazanie wg kompa to 5,5, Tobie komupter nie zaniża spalania?
Zaniza. Na trasie 2300 km z przerwami na tankowania, hot dogi, siku i takie tam pokazywał mi trochę mniej niż wychodziło z dystrybutorów. Ale tu też błąd pomiaru może być po mojej stronie, a to pistolet może inaczej odbijać na różnych stacjach, a to na rezerwie może być przejechanie kilka km więcej lub mniej, bo tankowalem jak rezerwa się zapaliła.
Co ciekawe zauważyłem przez 4 lata jazdy tym autem że na tempomacie pali mi więcej wg kompa niż bez tempomatu. Np da się jechać bez powiedzmy 110 stałe że spalaniem chwilowym 3.8-4.5, a na tempomacie chwilowe nie schodzi raczej poniżej 4.0 - to obserwacja z tej samej trasy, jazda po ekspresowej do teściów.
Wysłane z mojego SM-G935F przy użyciu Tapatalka
Tempomat tak, w większości aut.
Po prostu ty nie dociśniesz gazu 50m przed szczytem wzniesienia ... i inne takie.
Wersja naukowa: reakcja tempomatu na zmiany prędkości jest szybsza i nie ma związku z warunkami drogowymi (automat nie przewiduje). A człowiek jedzie jak mu rozum i doświadczenie podpowiadają, bez wgapiania się non-stop we wskazówkę prędkościomierza.
Nigdy nie zwróciłem na to uwagi. Za wygodę jednak się płaci - jadąc w trasę po ekspresowce czy autostradzie, powiedzmy ponad 400km, nie chce mi się trzymać nogi na gazie i przyjmuje na klatę odrobinę większe spalanie :)
Wysłane z mojego SM-G935F przy użyciu Tapatalka
Obserwowałem kiedyś i zależy to od rodzaju drogi tzn. czy są spadki i wzniesienia. Tempomat dokłada gaz od razu bo chce szybko uzyskać nastawioną prędkość i stąd większe spalanie. Ogólnie to na jedno wychodzi. Czasami jak o północy wracam z roboty to włączę, a tak to nie lubię jeździć na tempomacie. Jeszcze w automacie jest trochę inaczej ale w manualu to raczej tylko tam gdzie jedziemy, jedziemy i...jedziemy :mrgreen:
U mnie wg kompa jazda miasto plus kilku km odcinki drogi "krajowej" do dziewczyny to 8,2l a samo miasto wychodzilo z 9, co uznaje super wynikiem na dosyc mocny woz z automatem, trasa przy zwawej jezdzie to ponad 6, a dla przykladu moj grand espace 1.9dci w podobnych miejskich warunkach pokazuje srednia 13,2l wiec croma jest o wieeele oszczedniejsza no ale w reno jest sporo masy jednak