Witam, w samochodzie pojawia mi sie kuminikat check pads breake. Klocki mam wymienione na nowe. Czy wina moze być czujnik zuzycia? to ejst taki b. cienki kabelek wpiety w zacisk hamulca z przodu tylko od strony kierowcy? co mozna z tym zorbić?
To jest widok strony w wersji do druku
Witam, w samochodzie pojawia mi sie kuminikat check pads breake. Klocki mam wymienione na nowe. Czy wina moze być czujnik zuzycia? to ejst taki b. cienki kabelek wpiety w zacisk hamulca z przodu tylko od strony kierowcy? co mozna z tym zorbić?
Widocznie gdzieś przetarł się przewód i zwiera do masy tak działa ten czujnik że po dojściu do tarczy zaświeca się kontrolka. Szukaj może uda ci się znaleźć gdzie jest problem.
Kabelek sie przetarl,jak kolega mowi.
U mnie bylo to samo przy ostrym skrecie zwarcie sie robilo i kontrolka swieci,odkrec kolo i zobacz,troche izolacji i bedzie jak cza.
Miałem podobną sytuację, klocki dobre, a mimo to wyskakiwał komunikat o zużytych okładzinach. Wymieniłem czujnik, stary dokładnie oglądnąłem, ale nie znalazłem przyczyny nieprawidłowego działania. Koszt nowego czujnika to kilkanaście złotych.
czyli czujnik działa tak-ze jak klocki sie zużyją to styk dotyka do tarczy i następuje zwarcie styku, czy rozwarcie styku? jeśli przetarty kabel powoduje zaświecenie się kontrolki to jej zapalenie musi byc wywołane rozwarciem styku-np poprzez przetarcie 1 przewodu? Przewod oglaalem izolacja zewnetrzna obu przewodow jest poprzecierana i ktos juz ja kiedys izolowal tasma, ale po odwinieciu izolacji zyly nie sa przetarte i nie ma opcji zeby gdzies zwierala do masy (mowie o 30 cm odcinku przewodu od wtyczki do wpiecia w tarcze hamulcowa) wtyczka od czujnika nie jest b mocno wpieta w kostke-nie wiem czy to tak powinno byc ale nei da sie jej lepij wpiac, bo zawsze jest dosc luzna
Komunikat check pads breake pojawi się jeżeli będzie przerwany (jeden lub oba) kabelek, jeśli będzie (jeden lub oba) zwarty do masy lub kończą się klocki.
czyli mostkujac na krotko piny we wtyczce powinien zniknac blad?
O czym wy tutaj piszecie? Kontrolka zaświeca się w momencie jak kabel dojdzie do tarczy czyli zewrze do masy nie ma żadnej rezystancji. Jest to bardzo prosty układ, odepnij przewód od klocków i zewrzyj przewody a jak jest jeden to zewrzyj go do masy zobaczysz wtedy czy działa kontrolka. Na pewno nie działa to na zasadzie takiej że jak wtyczka jest rozpięta to świeci kontrolka że klocki są zużyte bo spotkałem się z urwanymi przewodami i kontrolka sie nie świeciła.
Z tego co wyszukałem to są dwa rodzaje czujników zużycia klocków hamulcowych:
1. działający w obwodzie zamkniętym - gdy klocki są zużyte to tarcza dochodzi czujnika, ściera go, obwód zostaje przerwany i zaświeca się kontrolka o zużytych klockach; wypięcie wtyczki powinno spowodować zaświecenie kotrolki; wystarczy zmostkować piny we wtyczce, żeby pozbyć się komunikatu,
2. działający w obwodzie otwartym - tarcza dochodzi do czujnika w zużytych klockach, zamyka obwód i zaświeca się kontrolka; wypięcie wtyczki nie spowoduje zaświecenia się kontrolki; mostkując piny/łącząc przewody wyzwalamy informację.
Podejrzewam, że w Cromie jest to pierwsze rozwiązanie.
Aaaaa, są jeszcze czujniki akustyczne ale to już inna bajka :)
W cromie jest tylko jeden jedyny rodzaj czujnika. Gdy wszystko jest ok, to obwód jest zwarty i kontrolka nie świeci. Gdy klocki się zużyją tarcza przetrze blaszkę i obwód się otwiera i jest kontrolka :)
No i dokładnie tak napisałem :)
Witajcie,
pozwólcie, że się podłącze z tematem, może trochę innym ale również związanym z hamulcami. Otóż zauważyłem dzisiaj, że przy zapalonym silniku gdy naciskam szybko pedał hamulca to robi się on bardzo twardy. Po odczekaniu dosłownie 2 sekund wszystko wraca do normy. Przy zgaszonym silniku i wciskaniu pedała również robi się twardy, ale tak chyba powinno być przy zgaszonym. Zauważyłem również, że po odpaleniu auta (nie za każdym razem się to dzieje, silnik był nagrzany) słyszalne było przez około 3-4 sekundy syczenie, tak jakby powietrze z piłki uciekało. Czy to coś z podciśnieniem, czy możliwe że któryś z przewodów jest uszkodzony (dziurawy, czy może przytkany?). Proszę o pomoc, z góry dzięki.
Ali4 po mojemu tak ma być, wszystko masz sprawne.
Zastanawia mnie ten twardniejący hamulec przy odpalonym silniku (robi się dosłownie twardy jak kamień, przy rytmicznym, szybkim naciskaniu). Miałem coś podobnego w poprzednim aucie (Carisma). Wtedy okazało się, że zawalony nagarem był króciec w kolektorze, na który nałożony był gumowy przewód idący od serwa. Wtedy po odetkaniu go z nagaru wszystko wróciło do normy. Nie wiem ja tutaj, sam nie wiem, być może faktycznie tak ma być, chociaż jestem trochę zaniepokojony, bo to hamulce. Pozdr.
Zobacz tak, naciśnij kilka razy pedał na zgaszonym silniku (będzie twardy) i trzymając go wciśniętego odpal auto i pedał powinien troszkę opaść na dół i to będzie prawidłowa praca.
Sprawdzałem, jest tak jak piszesz. A przy zapalonym silniku i szybkim wciskaniu pedała powinien on się robic twardy?
Witam. Dopadło i mnie. Zapaliła się kontrolka zużycia klocków. Zdjąłem koło i okazało się że kabelek jest przerwany. Nie ma sensu tego łatać bo to załatwi sprawę na chwilę. Kabelek zamówiłem (20 złotych polskich) będzie jutro. Moje pytanie - czy da radę wymienić ten czujnik bez zdejmowania zacisku? Z góry widać czujnik wpięty w klocek i dwie "wypuski" jak by blaszki. Jak go wyjąć? Czy wydłubać delikatnie śrubokrętem, czy może pociągnąć za te wypustki albo delikatnie ścisnąć? Czy trzeba zwalać zacisk. Szukałem w necie ale znalazłem tutorial do bmw - tam po prostu gostek wyciągnął czujnik z klocka jak wtyczkę.