To jest widok strony w wersji do druku
-
Woda po stronie pasażera
Witam
Po dzisiejszych porannych ulewach zauważyłem wodę na dywaniku pasażera. Myślałem o klimie, ale wcześniej były by jakieś objawy. Zajrzałem pod schowek w okolice wiatraczka nawiewu. Woda była też na osłonie pod wiatraczkiem, a na przegrodzie jakby zaciek. Domyślam się że podczas ulewy woda musiała się jakoś przedostać od komory silnika, albo spływając z podszybia?
Czy ktoś miał podobny przypadek? Nie uśmiecha mi się rozbieranie podszybia, może jakieś inne sugestie?
-
Reaguj szybko. Na podszybiu z prawej i z lewej strony (pod klapkami) są otwory odpływowe. Woda zbierająca się tam ma spłynąć do komory silnika i na drogę.
Masz zapchany odpływ po prawej przy filtrze kabinowym. Woda nie odpływa i przelewa się pod filtrem przez wlot powietrza. dlatego przy wentylatorze jest mokro.
Drugi odpływ po lewej stronie (strona kierowcy) jest przy silniczku wycieraczek.
Bardzo dokładnie je udrożnij i wyczyść.
Zobacz jak bardzo masz zmoczoną matę pod dywanikiem. Zdejmij plastik z progu i podegnij dywanik. Tam może być bardzo dużo wody.
pzdr
-
Poszedłem do samochodu, żeby położyć papier na dywanikach, żeby trochę wciągnął wodę. Zajrzałem do komory silnika i po stronie pasażera "odkryłem" gumową spłaszczoną rurę około 2x4 cm z której kapała powoli woda. Włożyłem tam rękę i wypadła mi garść syfu wszelkiego. Domyślam się, ze to wylot odpływu, może pomoże. Będę obserwował a w wolnej chwili rozbiorę podszybie. Jest do tego gdzieś manual? Trudna to czynność? Bo ja raczej mało cierpliwy i manualny jestem 8-[
Pozdr
-
Wystarczy otworzyć klapki podszybia tak jak przy wymianie filtra kabinowego i masz idealny dostęp z góry. Wyczyść te rury (jest taka sama po prawej) To są właśnie odpływy.
Papier na dywanikach niewiele da. Tam może być litr wody w macie.
pzdr
-
Cytat:
Napisał
mrozek
Wyczyść te rury (jest taka sama po prawej)
Na pewno? Klapki rozebrałem. Znalazłem jedną rurę, liści było sporo, a filtr kabinowy był na dole mokry. Ale po stronie kierowcy rury nie widziałem więc albo wycieraczki mi zasłaniały, albo go nie ma. Natomiast w tej części podszybia było sucho więc albo woda spływa na drugą stronę, albo odpływ jest drożny.
Swoją drogą zaciekawiła mnie taka rzecz: ramka do filtru kabinowego. Dół ramki tworzy swego rodzaju rynienkę tym bardziej ,że jest wyprofilowany do zewnątrz. Czy woda nie gromadzi się tam sama z siebie? I druga sprawa gdzie jest rurka odprowadzająca wodę z klimy, jest drożna bo kapie woda pod samochód, ale nie mogę jej zlokalizować.
Pozdr
-
Na bank to to. Rura musi być bardzo czysta a dokoła nie moze być syfu (bo zaraz tam wpadnie).
Gdy rurka jest drożna, woda spływająca tam nie ma prawa dojść do poziomu ramik filtra powietrza.
Od strony kirowcy jest odpływ pod mechanizmem wycieraczek.
Rurkę od klimy zobaczysz tylko na podnośniku - też warto czyścić.
-
Witam
Woda może się dostawać też przez otwór na podszybiu po stronie pasażera ,jest tam taka rurka (widoczna po otwarciu podszybia) jeśli jej niema lub spadła to leci dokładnie na filtr kabinowy i do środka pod nogi.Ja po konkretnej ulewie wyssałem odkurzaczem prawie 2 l.A po odkręceniu progu i podniesieniu podłogi w wygłuszeniu podłogi wydostałem jeszcze 1l.
-
Tak. Mam tam założony dłuższy wężyk wchodzący przez rurę odpływu do komory silnika.
Pzdr
-
ja tam wężyka ani rury nie mam. Jest kanał prostokątny z dołu zakończony gumą.
-
Patrz na dolną część szyby strona pasazera zobaczysz otworek a od strony filtra powinien być wężyk jak ołówek skierowany na koryto z odplywem.
-
Minęło trochę czasu, ale temat walki z wilgocią trwa.
Po wyczyszczeniu kanałów rozebrałem tapicerkę powyciskałem gąbkę, myślałem, że to wystarczy i gąbka sama już doschnie... hmm niestety.
Miałem teraz trochę czasu i podwórko do dyspozycji, z ciekawości rozebrałem ponownie tapicerkę i wyciągnąłem jeszcze sporo wody, o ile gąbka przy brzegu była sucha, to w głębi przy kanale środkowym i na załamaniu podłogi gdzie podłoga zaczyna iść w górę gąbka jest jeszcze mokra.
Susze więc dalej, co prawda z gąbki woda się nie leje, ale kiedy podłożę gazety to naciągają wilgocią. Jeżdżę więc z uniesioną matą gąbkową i suszę...
Uprzedzając podejrzenia: to nie jest nowa woda np. z klimy, ta ładnie kapie pod samochód, a filtr kabinowy jest suchy i mało ostatni padało.
Pozdr
-
Tak wlasnie jest. Wody jest bardzo duzo po niedroznych kanalach.
Wysuszenie tej gabki bedzie bardzo trudne. Lepiej wydrzec ja spod masy bitumicznej i podmienic na inna np. Trojwarstwowa karimate albo gesta gabke tapicerska.
Ryzykujesz zagrzybienie.
Pzdr
(Automat) Autor dopisał treść. Post został scalony.
PS: ta woda nie ma jak odparowac. Gabka jest gesta a u gory parowanie ogranicza warstwa bitumiczna.
-
Suszenie trwalo 3 dni.Wode ile mogłem odessalem odkurzaczem potem napchalem jak najglebiej ręczników pod tapicerkę prawie do tunelu
Potem suszylem farelka (w garażu) unioslem na max tapicerke aż wszystkie wklady wygluszajace były suche.
Na koniec przez tydzień mialem tam upchane powycinane z pieluch te woreczki do wchłaniania siuskow .
-
4 załącznik(i)
Witam, mam podobny problem z naszą Cromą. Woda po stronie pasażera. Robiliśmy chyba wszystko co znaleźliśmy na forum. Odpływy ok, szyba ok. Po rozkręceniu nadkola, podszybia, schowaka znależiśmy na spawie w rogu auta od strony szyby małą dziurkę, którą potraktowaliśmy silikonem. Było w porządku do pierwszego deszczu (mimo iż wcześniej punktowo polewaliśmy auto aby sprawdzić gdzie cieknie). Rozebraliśmy tabicerkę- zerwaliśmy wszystkie gąbki. Doszliśmy do wniosku ze cieknie w dwóch miejscach- róg auta po prawej stronie i z okolic filtra kabinowego (środek auta). Dziś jeszcze spróbujemy sprawdzić dymiarką w którym miejscu będzie się ulatniał dym Czy ktoś może ma jeszcze jakieś pomysły? Dodaje zdjęcia, które przedstawiają sytuację podczas dzisiejszego deszczu(podłoga jest bez wykładziny).Załącznik 24051Załącznik 24052Załącznik 24053Załącznik 24054
-
Sprawdź uszczelkę od korytka do filtra kabinowego.l szczelnoszć samego korytka .Ja generalnie wywaliłem tą gumę odopływu ,która jest niżej ma tendencję do zapychania się lub sklejania .
-
Mi lecialo od strony pasazera.. przy podszybiu jest otwor ktoredy splywa deszcz.. od otworu powinna isc glebiej rurka ktorą splywa to w dol.. mnie rurka spadla i kapalo na filtr, a filtrem do srodka
Wysłane z mojego GT-I9506 przy użyciu Tapatalka
-
Niestety to tez nie jest to. Uszczelkę usunelismy. zauwazylismy ze jest możliwość przedostawiania sie wody przez uszczelkę ramki filtra kabiny, obudowa zostala przyklejona na nowo, odpowiednio uszczelniona. Autko złożone, czeka na test iiii.... Niestety. Dalej cienkie w tych samych miejscach. Ręce opadają... Parę deszczowych dni i w samochodzie bedzie mozna basen kryty otworzyć.
-
Wysmaruj wszystko kolorową kredą lub innym środkiem który łatwo zmyje woda i czedaj na deszcz. Wtedy zobaczysz którędy sie leje.
-
już z braku pomysłów wkleiliśmy na nowo szybę, byliśmy u blacharza- stwierdził zebyśmy zdemontowali prawy błotnik i uszczelnili łączenia blach. dalej cieknie. tam już nie ma dosłownie szans przecieku a jednak coś zostało pominięte. Sytuacja ma się następująco: Przy ściągniętym błotniku, w okolicach kierunkowskazu bocznego jest fabryczna "dziura", wgłębienie i tam zostały uszczelnione łączenia blach. polewając wodą od dołu w lewy górny róg wgłębienia ( nie jest to dokładnie tam gdzie kable od kierunkowskazu wchodzą do środka samochodu tylko nad tym miejscem) cała woda wlewa się do środka.
Myślę że może doszli byśmy od wewnątrz auta z którego miejsca cieknie. Czy wie ktoś jak zdemontować górny kokpit? nalepiej sam plastik aby nie naruszyć poduszki? czy trzeba odkręcać kierownice, radio, zegary? może od wewnątrz faktycznie dojdziemy do sedna sprawy....
To już są dosłownie jaja.... w aso powiedzieli żebyśmy pojechali do różdżkarza żeby szukał wody ;D
-
Miałem podobną zagwozdkę w mojej skodzie. Po deszczu miałem jeziorko pod nogami pasażera tylnej kanapy po prawej stronie. Woda pojawiała się tam jakby z nikąd. Długi czas mi zajęło zlokalizowanie przecieku. Okazało się, że pękła masa uszczelniająca przy górnym wzmocnieniu przedniego błotnika, woda wciekająca przez tą szczelinę płynęła sobie profilami zamkniętymi i znajdowała ujście przy wyjściu nawiewów na nogi tylnego pasażera!
A probowałeś patent z wytwornicą dymu?