Czy ktoś z Was chipował Cromę z tym silnikiem? Jeżeli tak to jakie są efekty, czy automat nie szaleje?
To jest widok strony w wersji do druku
Czy ktoś z Was chipował Cromę z tym silnikiem? Jeżeli tak to jakie są efekty, czy automat nie szaleje?
Z tego, co mi wiadomo, te automaty są zaprojektowane do 430-440 Nm, więc nie wiem, czy warto się bawić dla 10%.
z ustawien mojej skrzyni 510 Nm
Załącznik 18577
mam zalozony chip i bardzo sobie chwalę.Pełną moc wykorzystuję sporadycznie.
Powoływałem się na dane z tej strony http://www.prnd.pl/tf-80sc-automatyc...af40,4,36.html
Ale skoro u Ciebie chodzi przy tych kosmicznych 510 Nm, to nie ma co się sprzeczać. Swoją drogą ciekawe o ile skraca się jej żywotność przy takim obciążeniu.
Ja mam chip z cinsoftu - koło 440 Nm i 205KM - seria pokazała chyba 186KM - cinsoft twierdzi, że 2.4 z automatem zawsze pokazują poniżej 200KM. Przy okazji zrobiłem u niego rozrząd (100kkm) i zaspawałem klapki z kolektorze dolotowym. Silnik zrobił już*ok. 20kkm i wszystko działa świetnie. Auto jeździ "jak złoto" - miękko, ekonomicznie i kulturalnie. Z pewnością modyfikacja nie jest tak odczuwalna jak wersjach ze skrzynią*manualną (robiłem 159 2.0 JTDM na 205KM też u niego i różnica jest zdecydowanie bardziej odczuwalna) bo automat ma inaczej zestopniowaną skrzynię (dłuższe przełożenia) i wzrost trochę się*przez to "rozwadnia". Ale moim zdaniem warto.
Dzięki kolego. Co prawda ja mam 1,9 jtd ale to nie istotne. A jeszcze jedno pytanie, masz taki z regulacją czy bez?
bez regulacji, po kontakcie ze sprzedajacym (sugeruje uzgodnienie ewentualnego zwrotu) wybralem dedykowany do konkretnej wersji silnika.
Do 2,4 jtdm bał bym założyć się jakiegoś boxa z nieznanego źródła, skrzynia biegów ma swoje ograniczenia a przy nieznanym urządzeniu nie wiesz co stało się z momentem obrotowym. Jeden będzie jeździł spokojnie i nie będzie problemu drugi będzie się mścił na samochodzie i skrzynia się uszkodzi. Dobrze było by chociaż sprawdzić na hamowni co stało się z momentem.
Ja kolego jeżdżę zwykle spokojnie, nie potrzebuję nie wiadomo jakiej mocy, chciałbym tylko trochę zyskać elastyczności i możliwie mniejsze zużycie paliwa ( teraz nie narzekam ale zawsze może być lepiej prawda?). Po mapie musi tak zostać a tu jak się nie spodoba to odepnę i spokój.
Teoretycznie masz rację ale to tylko teoria. Do uszkodzenia skrzyni nie potrzeba dużo, znam osobę która w Volvo s70 w ten sposób właśnie skrzynie uszkodziła.
Szczerze mówiąc nie wyobrażam sobie podwyższania mocy auta bez późniejszej weryfikacji na hamowni.
No niestety hamownia to dość duży koszt, a mnóstwo ludzi ściąga gotowce z internetu i wgrywają to w sterowniki nie wiedząc nawet co wgrywają, a potem płacz bo coś się stało. Kiedyś wgrałem sobie jakiegoś gotowca z netu do sterownika w Kappie 2,4 jtd, dawki paliwa były tak wyciągnięte że było takie wrażenie jakby silnik chciał eksplodować przy przyspieszaniu. Samochód jechał naprawdę rewelacyjnie ale zakończyło się to wydmuchnięciem uszczelnienia na wale od strony sprzęgła. Trzeba wgrywać z głową i nie gotowce. Wszelkiego rodzaju boxy to takie gotowce właśnie zwykłe oszukiwanie czujnika ciśnienia paliwa.
Może macie koledzy rację i póki co odpuszczę sobie temat boxa. Zaleje ceramizera i na razie starczy tuningu :D
Masz automat?
Nie kolego, zwykłą skrzynie :) ale i tak biorę do siebie rady bardziej doświadczonych :) Kiedyś w golfie 3 Td 75km założyłem Boost pina i samochód zmienił się w rakietę :D ale tam nie było ani dwumasy ani innych czułych rzeczy. Tu mam trochę obawy przed takimi kombinacjami, bo szkoda mi stilusia a nie dawno dopiero kupiłem.