Mam pytanie do użytkowników P/S/A z sinikiem 1.6 16v:
- Czy w odmie w naszych autkach występuje pochłaniacz (wyłapywacz) płomieni, czyli taka miedziana, metalowa siatka-szczotka jak np. w odmie w silniku 1.2 ?
To jest widok strony w wersji do druku
Mam pytanie do użytkowników P/S/A z sinikiem 1.6 16v:
- Czy w odmie w naszych autkach występuje pochłaniacz (wyłapywacz) płomieni, czyli taka miedziana, metalowa siatka-szczotka jak np. w odmie w silniku 1.2 ?
jest - taka ala sprężyna ;) a co sie dzieje że o pytasz o pochłaniacz ?
ja od kiedy mam blosa w systemie dolotu to odma zostałą odpieta od niego włąsnie - rurka poprostu sobie wisi :) jakiegoś negatywnego wpływu nie zauważyłęm :) a blosa mam ju 3-4 lata ? sam nie pamietam
Hehe, nie nie, bagnet mi nie wyskakuje, ale zaczynam ostrą walkę z czarnym nagarem w przepustnicy i kolektorze dolotowym (wkurza mnie przycinający się silniczek krokowy z powodu osadu - a co za tym idzie falowanie obrotów). Dobrze wiedzieć że jest ten tłumik płomieni, jak dostanę się do odmy to go przeczyszczę :D
zawsze mozesz odpiac odme a wezyk od niej poprowadzic w dol komory :) mozna tez wsadzic wezyk od odmy do jakiegos malego pojemniczka, ja tak planuje na wiosne jak bede przerabial dolot
szuro, czyli tzw. oil catch tank...no w sumie można, ale będzie się troszkę dłużej silnik ogrzewał :) Ja póki co ogarnę serię, bo przy ostatnich mrozach ten nagar był tak mocno kleisty że masakra...ale już powoli wraca do normalności :D
tak czytam, i mam pytanie gdzie ten tłumnik płomieni się dokładniej znajduje i może jak wygląda?
jerry masz gaz w samochodzie ??
yacub, ależ skąd, tylko benzynka (od 14 lat)...dla mnie gaz w samochodzie z silnikiem nie przygotowanym do spalania tego paliwa (inne uszczelki, świece, inne kolektory itp.) to delikatnie mówiąc zło, hehe :cool:
no to wypiąć wężyk z odmy w dolocie zaślepic a na odme założyć taki mały filterek sportowy :) i po kłopocie ;) a poźniej cały układ przepustnicy do czyszczenia :) oczywiscie z foto relacją :)
taki filterek to gowno daje, bo przeciez odma nie zasysa powietrza tylko "wypluwa" :)
szuro - a sprawdzałęs kiedys jak to działą - odepnij sobie odme i zatkaj palcem to zobaczysz
niestety ale odma zasysa powietrze :) przynajmniej do 3k rpm :) powyżej nie testowałem :)
jerry z całym szacunkiem do twojej osoby i twoich poglądow, ale ty zielonego pojęcia nie masz o LPG.
egon tego juz nie zmienimy :) ja od 8 lat mam gaz w jednym samochodzie i jakoś nie widze problemów :) tylko trzeba umieć dbać :)
egon, yacub, również z całym szacunkiem dla Was, nigdy nie mówiłem że się znam na LPG, a wręcz przeciwnie mówię: nie znam się ni w ząb i jestem zielony jak szczypiorek na wiosnę :D A że nie montowałem gazu w tym swoim samochodzie i w następnym też nie zamontuję....ot tak już mam że tankuję benzynkę, chociaż ostatnio pełny bak powoli zbliża się do ceny wartości mojego Palio, hehe <żarcik> :P
Wracając do tematu, przyszła mi do głowy taka myśl: skoro nagar w przepustnicy i kolektorze dał znać dopiero po 14 latach, to po czyszczeniu - za następne 14 lat tego auta już nie będzie (a przynajmniej nie wierzę żeby ktoś trzymał mojego prawie 30-to letniego fiata kombi w cieplutkim garażu i go pucował co weekend...chyba bym się popłakał ze szczęścia :redface:) ! A że nie mam ciepłego garażu żeby sobie pomodzić z separatorem odmy to chyba odłożę to na lato :D
prawda taka że pewnie tak bedzie że jak wzorowo wyczyscisz przepustnice krokowac itp itp to bedzie jeździc elegancko - a chciałem jeszcze sprostowac to co napisałem - w kolektorze dolotowym wytwarza sie bardzo duże podciśnienie które wysysa opary z silnika, a jak są duże obroty to i zarazem cząski oleju wiec jak sie wypniesz z dolotu to nie bedzie miało co wysysac tego "latającego oleju"
yacub, tak właśnie myślę. Poza tym dzięki za sprostowanie.
Prawda jest taka że zakupiłem cały komplet (kolektor wraz z przepustnicą, silniczkiem krokowym i potencjometrem przepustnicy oraz czujnikiem temperatury w kolektorze) od autka o dużo mniejszym przebiegu (dużo ponad połowę niż u mnie), i w ostatni weekend to wszystko pięknie wyczyściłem tzw. ropownicą, także wszystko się pięknie świeci i czeka na montaż (no jeszcze tylko kolektor pójdzie do piaskowania bo ma szare naloty i może w czerwony kolor jak u danioxD:) - stąd może być kiepsko z fotorelacją co i jak (bo stary kolektor i przepustnica nadal śmigają w autku), ale postaram się porobić jakieś foty, choćby jutro :D
A że nie posiadam kabelka, a przy wymianie przepustnicy będzie potrzebna kalibracja oraz adaptacja, to tę fazę pracy przy autku oddam dla mechanika, żeby było wszystko poustawiane tip-top :)
na czas wymiany odepnij aku - a potem podepnij :) sam sie dostosuje ;)
Tak na szybko załączam fotki oczyszczonej przepustnicy i kolektora...w tym tygodniu malowanie kolektora i w przyszłym prawdopodobnie montaż :)
Załącznik 2792 Załącznik 2793 Załącznik 2794 Załącznik 2795Załącznik 2796 Załącznik 2797 Załącznik 2798 Załącznik 2799Załącznik 2800 Załącznik 2801 Załącznik 2802 Załącznik 2803
Nie za zbytnio, bo trzeba ustawić pod kompem potencjometr do nowej przepustnicy oraz silnik krokowy w zależności od obrotów....a że nigdy nie próbowałem tego robić i podejrzewam że te opcje można tylko machnąć pod Examinerem, to raczej jednak oddam dla mechanika :)